Gdzie jest Emma? recenzja

Nowa odsłona Stachuli

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2022-07-18
Skomentuj
4 Polubienia
Często zdarza mi się pisać, że książka mogłaby być nawet o połowę krótsza i fabuła niewiele by na tym straciła. Jasne, przy seriach bywa, że odczuwam niedosyt, że chciałabym od razu czytać dalej, ale po raz pierwszy poczułam coś takiego przy zamkniętej historii. Nie jestem fanką opowiadań, a powieść poniżej trzystu stron jest dla mnie taką troszeczkę wydłużoną jego formą.
Założeniem serii GreyBook jest jednak to, by przeczytanie wydawanych w jej ramach pozycji było możliwe bez odrywania się od lektury, właśnie dlatego są krótsze niż większość książek na rynku. To, co również je wyróżnia to to, że autorki opierają swoje fabuły o prawdziwe wydarzenia, ale też to, że dla obu to kryminalny debiut.
Twórczość Magdy Stachuli znam i ogromnie cenię, to ona jest prekursorką nurtu domestic noir w Polsce. Jej thrillery są po prostu mistrzowskie, nie miałam więc wątpliwości, że w kryminale także się sprawdzi, bo to w końcu gatunki pokrewne. I rzeczywiście drzemie w niej ogromny potencjał, choć nie został w pełni wykorzystany przez to, że książka jest taka krótka.
"Gdzie jest Emma?" to historia celebrytki z małej miejscowości, a konkretnie jej zaginięcia. Mimo że objętościowo to bardzo krótka lektura, to wątków w prowadzonym śledztwie było naprawdę sporo i większość z nich aż prosiła się o rozwinięcie. Autorka świetnie zaciskała pętlę wokół kolejnych podejrzanych, podsuwając różne tropy, niektóre równolegle, a inne na różnych płaszczyznach czasowych. Pod względem konstrukcyjnym jest to doskonale dopracowany kryminał.
Cieszę się, że będzie to seria i pojawią się kolejne okazje do spotkania się z zespołem policjantów z Włodawy. Rzadko się to zdarza, ale w przypadku tej książki bardzo zainteresował mnie wątek obyczajowy, a konkretnie to, co zdarzyło się w życiu prywatnym Weroniki Herman. Podczas gdy ona prowadziła śledztwo w sprawie zaginięcia Emmy, ja zbierałam okruchy informacji o jej małżeństwie i próbowałam ułożyć z nich jakiś wspólny obraz. Pod koniec powieści uświadomiłam sobie, że to, co brałam za pewnik, w ogóle się nie zdarzyło. Mam więc nadzieję, że w drugiej części ten wątek zostanie w jakimś stopniu rozwiązany.
"Gdzie jest Emma?" to kryminalny debiut Magdy Stachuli, którym udowodniła, że nie jest autorką jednego gatunku. Liczę na to, że kiedyś napisze pełnowymiarową powieść detektywistyczną, a póki co polecam Wam tę z serii GreyBook, bo w lecie sprawdzi się idealnie.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-06
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie jest Emma?
Gdzie jest Emma?
Magda Stachula
6.6/10
Cykl: Weronika Herman i Maksymilian Bałucki, tom 1
Seria: Grey Book

Emma Denis – celebrytka, finalistka dziejącego się na rajskich plażach telewizyjnego show – ostatni raz widziana była we Włodawie objętej stanem wyjątkowym ze względu na napiętą sytuację na granicy z...

Komentarze
Gdzie jest Emma?
Gdzie jest Emma?
Magda Stachula
6.6/10
Cykl: Weronika Herman i Maksymilian Bałucki, tom 1
Seria: Grey Book
Emma Denis – celebrytka, finalistka dziejącego się na rajskich plażach telewizyjnego show – ostatni raz widziana była we Włodawie objętej stanem wyjątkowym ze względu na napiętą sytuację na granicy z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kryminał Magdy Stachuli przypomina emocjonujący odcinek ulubionego serialu. Taki, który widzowie określają jako najlepszy epizod sezonu. Pisarka postawiła na krótką, dynamiczną historię, osadzoną w a...

@bartoszsoczowka @bartoszsoczowka

Autorka przedstawiła nam historię zaginięcia Emmy Denis. Dziewczyna stała się sławna, za sprawą wygrania telewizyjnego show, które działo się na rajskich wyspach. Emma mieszka we Włodawie. Miejscowoś...

@angela95_95 @angela95_95

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...
@Chassefierre:

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl