Jej tajemnice recenzja

Nowa tożsamość i... nowe życie?

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2024-01-05
Skomentuj
5 Polubień
Jedna decyzja zmieni życie wielu osób.

Tamtą noc siostra Ludwika zapamiętała na zawsze. W chwili, gdy jedna kobieta umarła, druga stanęła u progu klasztoru. Przemoczona i przerażona, z błagalnymi słowami na ustach. Zakonnica podjęła szybką decyzję, pomagając żyjącej przybyszce kosztem tej umarłej.

Od tej pory nieznajoma ma nowe imię. Zaczyna budować siebie i swoją przyszłość od zera, ale nie jest to proste. Ponieważ Marianna kiedyś była Zuzanną… I niektórzy wciąż o tym pamiętają. Jakie tajemnice skrywa przeszłość? Kim jest główna bohaterka? Przeczytajcie, aby się tego dowiedzieć.



Najnowsza powieść Beaty Olejnik skupia się na różnych odmianach miłości. Spotkamy się tu z miłością romantyczną i zakazaną, ale także tą wynikającą z relacji rodzicielskich i powołania. W trakcie lektury poznamy postacie, które są gotowe zaryzykować naprawdę wiele dla tego uczucia. Autorka w ciekawy sposób kreśli wszystkie odcienie tej emocji, a także innych doznań, które są z nią związane. Robi to w niezwykle angażujący sposób, a przez tę opowieść wręcz się płynie.

Pani Olejnik tworzy pełną zwrotów akcji fabułę, w którą trudno uwierzyć. Sądzę, że to zabieg celowy, gdyż główna bohaterka ma za sobą traumatyczne przeżycia i nawet dla innych postaci jawi się jako osoba niepoczytalna. Pisarka bardzo dobrze pokazuje jej wahania emocjonalne, a także zmagania z własną psychiką. Marianna nie zyska sympatii każdego czytelnika, gdyż jest postacią bardzo złożoną. Sama nie do końca wiem, co mam myśleć o niej i jej historii.

Z kolei elementem, który bardzo mi się spodobał, jest opis życia zakonnego. Beata Olejnik pozwala nam „podejrzeć” codzienność osób duchownych, co jest w jakimś stopniu rzeczą egzotyczną dla zwykłych ludzi. Na szczęście postać siostry Ludwiki została dobrze ukazana, można ją polubić i ze zaciekawieniem śledzić jej losy. Pisarka także bez skrępowania odsłania minusy życia zakonnego, jasno wskazując na to, że nie każdy podoła takiemu trybowi życia. Moim zdaniem późniejszy wątek, który z pewnością wywoła wśród czytelników kontrowersje, też jest logicznie i naturalnie ukazany. Nie mogę się więc do niego przyczepić.

„Jej tajemnice” to powieść dość krótka, ale poruszająca najróżniejsze tematy. Niektóre z nich mogłyby być bardziej rozwinięte, a o przeszłości Marianny z chęcią przeczytałabym osobną książkę. Jeśli chodzi o zakończenie, to przyznam, że było ono realistyczne i to mi się spodobało. Również relacja matka-syn została ukazana naprawdę dobrze, wywołując uśmiech na mojej twarzy.

Beata Olejnik stworzyła przepełnioną emocjami opowieść, od której trudno się oderwać. Nie wiem, czy zostanie ona ze mną na dłużej, ale z pewnością nie żałuję jej przeczytania. I myślę, że jeśli lubicie książki obyczajowe, to ta propozycja także się Wam spodoba. Polecam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-22
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej tajemnice
Jej tajemnice
Beata Olejnik
7.7/10

Nowa miłość w nowym życiu. Pewnej deszczowej nocy, w przytułku dla bezdomnych umiera młoda kobieta. Nie ma przy sobie niczego, oprócz zdjęcia nieznanego mężczyzny i zniszczonego dowodu osobistego. ...

Komentarze
Jej tajemnice
Jej tajemnice
Beata Olejnik
7.7/10
Nowa miłość w nowym życiu. Pewnej deszczowej nocy, w przytułku dla bezdomnych umiera młoda kobieta. Nie ma przy sobie niczego, oprócz zdjęcia nieznanego mężczyzny i zniszczonego dowodu osobistego. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bywają w życiu takie sytuacje, gdy żaden wybór nie jest jednoznacznie ani dobry, ani zły..." - Beata Olejnik "Jej tajemnice" Pani Beata Olejnik to zdecydowanie jedna z mo...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

@Obrazek „Przeszłość jest czasami jak cień w południe. Nie da się przed nią uciec.” To moje czwarte spotkanie z książkami pani Beaty Olejnik, po powieściach „Słone jabłka”, „W deszczu łatwiej uk...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @gloria11

Gra o spadek
Grę czas zacząć!

Wszystko zaczyna się w chwili, gdy okazuje się, że Samuel W. Westing został zamordowany. Szesnaścioro spadkobierców zostaje zaproszonych na odczyt testamentu mężczyzny, ...

Recenzja książki Gra o spadek
Córka powietrza
Ważka, rzeźba i Francja

Ava to odnosząca sukcesy pisarka, która ma zaopiekować się domem rodziców podczas ich nieobecność. Jednak dla dziewczyny to też okazja, aby odetchnąć od miejskiego szumu...

Recenzja książki Córka powietrza

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie