Nowa Zelandia. Podróż przedślubna recenzja

Nowa Zelandia. Podróż przedślubna

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2021-05-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy każda para powinna udać się w podróż przedślubną? Zdecydowanie tak. Bo podróże pozwalają poznać się wzajemnie w sytuacjach wymagających kompromisu, gdy nasze plany biorą w łeb (a często biorą). Taka podróż uczy przebywania ze sobą 24 godziny na dobę, umiejętności współpracy i akceptacji zmian powodowanych naszymi błędami i niedopatrzeniami, czy czynnikami zewnętrznymi, od nas niezależnymi. Jeśli po takiej eskapadzie nadal chcemy być razem, to najlepsza gwarancja trwałości związku.
Janusz Leon Wiśniewski i Ewelina Wojdyło wyruszają w taką podróż do Nowej Zelandii. Intensywną ze względu na chęć zobaczenia i doświadczenia jak najwięcej tego cudownego kraju w krótkim czasie, który mają do dyspozycji. Pełną pozytywnych emocji, ale i niespodzianek, nie zawsze przyjemnych.
„Ten kraj należy do natury, człowiek jest tu tylko dodatkiem."
Każdy z nas inaczej odbiera rzeczywistość, zwraca uwagę na inne zagadnienia, co innego budzi w nas emocje. Tak jest również z Linką i Januszkiem, jak o sobie nawzajem pieszczotliwie mówią. Te same miejsca, rozmowy z tymi samymi ludźmi budzą w nich odmienne spostrzeżenia i emocje, więc ta sama historia opowiadana przez nich brzmi niemal zupełnie inaczej. Janusz częściej sięga do historii danego miejsca, Ewelina bardziej emocjonuje się zapierającymi dech w piersiach widokami.
W jednym są zgodni, że dziesięć dni to zdecydowanie za mało na poznanie tego niezwykle pięknego i tolerancyjnego wobec wszelkich odmienności kraju i wspólnie zamierzają tu wrócić.
To opowieść niesamowicie ciekawa, wzbogacona wieloma klimatycznymi, również osobistymi zdjęciami. Pisana zajmująco, czasem z humorem, czasem intymnie, z której wyziera zachwyt nad pięknem i odmiennością Nowej Zelandii, ale i sobą nawzajem. To opowieść o najpiękniejszych miejscach tego kraju, tych popularnych, ale i tych, do których dotarli zupełnym przypadkiem, jego ludziach, smakach i ciekawostkach historycznych.
Chcecie wiedzieć ile owiec przypada tu na jednego mieszkańca? Czy przyjemny zapach po deszczu wszędzie jest taki sam i czym jest spowodowany? Poszukać polskich akcentów na tej odległej ziemi? Odwiedzić choć wirtualnie legendarny Hobbiton z „Władcy Pierścieni” Tolkiena? Wyruszcie wraz z autorami w tę niezwykłą podróż przedślubną i spójrzcie na ten kraj ich oczami. Może kiedyś również go odwiedzicie i będziecie mogli porównać Wasze emocje?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowa Zelandia. Podróż przedślubna
2 wydania
Nowa Zelandia. Podróż przedślubna
Janusz Leon Wiśniewski, Ewelina Wojdyło
6.3/10

Nowa Zelandia – jedno z najbardziej przyjaznych mieszkańcom państw świata. Premierką została tu kobieta po trzydziestce, tutaj kręcono Hobbita, tylko tu mieszka ptak kiwi, a na jednego człowieka pr...

Komentarze
Nowa Zelandia. Podróż przedślubna
2 wydania
Nowa Zelandia. Podróż przedślubna
Janusz Leon Wiśniewski, Ewelina Wojdyło
6.3/10
Nowa Zelandia – jedno z najbardziej przyjaznych mieszkańcom państw świata. Premierką została tu kobieta po trzydziestce, tutaj kręcono Hobbita, tylko tu mieszka ptak kiwi, a na jednego człowieka pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie