O jeden krok za daleko recenzja

O jeden krok za daleko

Autor: @iza.81 ·3 minuty
2020-08-17
Skomentuj
4 Polubienia
Ada jest matką dorastającej córki, zmagającą się z alkoholizmem i wypadkiem, który zdruzgotał jej karierę amazonki i prywatne życie. Egzystująca w enklawie blokowiska na odludziu, nie potrafi uzdrowić swoich relacji z matką i córką.

Robert jest „mężczyzną z przeszłością”, skrywającym bolesną tajemnicę, próbującym odkupić winy, którymi sam siebie obarczył. Usiłuje dźwignąć do dawnej świetności podupadającą stadninę.

Niegdyś oboje kochali konie… Dlaczego to się zmieniło i jak do tego doszło?

"W chwili, w której uświadamiasz sobie, że będzie bolało już zawsze, przestajesz bać się śmierci."

Już przy "Jesiennym motylu" zauważyłam u autorki niebywałą umiejętność przeniesienia na karty powieści otaczającego ją świata. Nie inaczej jest i tym razem. Realizm to główna cecha tej książki. Ta historia jest doskonałym przykładem na to, iż jedna chwila może zmienić wszystko. Życie bowiem jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiemy, co dla nas szykuje los. Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny.

Ada to postać wzbudzająca skrajne emocje. Z jednej strony wszystko w czytelniku krzyczy, by kobietą potrząsnąć, przypomnieć jej, że ma dla kogo żyć i walczyć. Z drugiej doskonale ją rozumiałam, choć nie pochwalałam jej zachowania i decyzji, by się poddać i odrzucić tych, którym na niej zależy.

"Staczała się, ześlizgiwała po nabitej drzazgami codzienności, nie mogąc zidentyfikować momentu, w którym się poddała, w którym powiedziała sobie, że to już koniec, że nie ma już nic."

Postać tajemniczego Roberta zaintrygowała mnie, a i fabuła zyskała na atrakcyjności. Wydarzenia z jego przeszłości odkrywane są przed nami stopniowo, co tylko podsyca ciekawość, aby jak najszybciej poznać całość.

"Przeczytał ogłoszenie o stajni na sprzedaż i wiedział, że musi uratować to miejsce, musi uratować tego konia, który tkwił tam skazany na ciężarówkę rzeźnika. Że musi uratować siebie."

Sielska okładka książki może wskazywać na miłą opowiastkę (choć na występujący motyw koni pasuje), lecz pod tą otoczką skrywa się wiele trudnych tematów. Agata Suchocka porusza problem alkoholu, który dla głównej bohaterki wydaje się być jedynym panaceum na nie radzenie sobie z rzeczywistością. Jednak jak wiemy alkoholowo-lekowe zamroczenie w takich przypadkach tak naprawdę nie przynosi ulgi, a jeszcze większe staczanie się na dno. Czy Ada będzie w stanie się od niego odbić?

Historia Ady wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej strony. Jestem zachwycona tą książkę i przekazem, jaki z niej płynie. Autorka uświadamia, że nigdy nie jest za późno na zmianę nastawienia do życia. Istotną kwestię odgrywa tu również aspekt winy rozpatrywany w dwóch różnych kategoriach, bo dotyczy dwojga bohaterów i tego, co ich spotkało. Kiedy w naszym w życiu wydarzy się coś złego, najczęściej winą obarczamy osoby trzecie. Nie dochodzi do naszej świadomości, że może to my sami popełniliśmy gdzieś błąd i zrobiliśmy o jeden krok za daleko...? Bywa też i tak, iż obarczamy siebie za błąd, za który tak naprawdę to nie my odpowiadamy... Trochę zakręciłam? Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko zachęcić Was gorąco do poznania tej historii. Mnie ona porwała, a przede wszystkim dała wiele do myślenia.

"O jeden krok za daleko" to słodko-gorzka, przejmująca powieść o życiu, pasji, sukcesach i porażkach, tęsknocie za tym, co utracone i nieosiągalne, żalu, samotności, cierpieniu, trudnych relacjach rodzinnych, priorytetach. To książka dająca nadzieję na to, że po każdej tragedii można się podnieść, być silniejszym. Trzeba tylko pozwolić sobie na przyjęcie pomocnej dłoni. I pamiętajmy: to my sami jesteśmy kowalem swojego losu!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-17
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O jeden krok za daleko
O jeden krok za daleko
Agata Suchocka
7.7/10

Ada jest matką dorastającej córki, zmagającą się z alkoholizmem i wypadkiem, który zdruzgotał jej karierę amazonki i prywatne życie. Egzystująca w enklawie blokowiska na odludziu, nie potrafi uzdrowi...

Komentarze
O jeden krok za daleko
O jeden krok za daleko
Agata Suchocka
7.7/10
Ada jest matką dorastającej córki, zmagającą się z alkoholizmem i wypadkiem, który zdruzgotał jej karierę amazonki i prywatne życie. Egzystująca w enklawie blokowiska na odludziu, nie potrafi uzdrowi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „O jeden krok za daleko” była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Spodziewałam się lekkiej obyczajówki, a dostałam książkę, z której dużo wniosków można wyciągnąć do własnego życia. Ada ...

@zaczytany.bebenek @zaczytany.bebenek

„Staczała się, ześlizgiwała po nabitej drzazgami codzienności, nie mogąc zidentyfikować momentu, w którym się poddała, w którym powiedziała sobie, że to już koniec, że nie ma już nic”. Pasja, spełni...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @iza.81

Złudne nadzieje. Tom 2
Złudne nadzieje

Książka "Złudne nadzieje" jest kontynuacją losów Natalii, Daniela i Adama. Przyznam, iż bardzo niecierpliwie wyczekiwałam na to, jak Adriana Rak dalej poprowadzi tę hist...

Recenzja książki Złudne nadzieje. Tom 2
Moja prawda
Moja prawda

"Moja prawda" jest romansem mafijnym napisanym przez duet pisarski K.E. December i Rinę Dark. Nie pamiętam, abym czytała coś z tego gatunku stworzonego przez dwie autork...

Recenzja książki Moja prawda

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl