Powieści Jolanty Kosowskiej poznaję już od jakiegoś czasu i każda bardzo mi się podoba. Tym razem miałam okazję przeczytać "Nie ma nieba", czyli książkę wydaną już jakiś czas temu. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie, które pozwoliło mi dostrzec, jak zmieniło się pióro Autorki, ale przede wszystkim była to okazja do niezwykle ciekawej i bardzo dobrej lektury.
Małgorzata i Maciej poznali się na studiach medycznych — każde z nich marzyło o tym samym — zostać lekarzem i pomagać ludziom. Wkrótce tę dwójkę połączyło jeszcze wiele innych rzeczy i zaczęli iść przez życie wspólnie. Wydawać by się mogło, że tak zgranego związku połączonego prawdziwą miłością nic nie jest w stanie zepsuć. Dzieje się jednak inaczej i drogi Małgosi i Maćka się rozdzielają... Jak zakończy się ich wspólna historia? Jak naprawdę wygląda praca lekarzy?
Autorka, która sama jest lekarzem, podjęła się bardzo trudnego zadania opowiedzenia o tym zawodzie, ze wszystkimi jego blaskami i cieniami, a może nawet bardziej skupiając się na tych drugich. Jolanta Kosowska, osadzając wszystko w pięknej, chociaż niełatwej historii dwójki bohaterów pokazuje, z czym na co dzień muszą mierzyć się lekarze. Próbuje odpowiedzieć na kilka niezwykle istotnych pytań, przedstawia wiele trudnych przypadków, ale w tym wszystkim pokazuje lekarza przede wszystkim jako człowieka, którym przecież jest na pierwszym miejscu.
To nie jest łatwa lektura, ale czytało mi się ją naprawdę dobrze. Kreacja głównych postaci — Małgorzaty, Macieja i Roberta jest bardzo udana. Sama ich historia pozostawia wiele tajemnic, nie wszystkie poznajemy od razu, a wiele dowiadujemy się dopiero z pewnej opowieści, która wiele wyjaśnia. Autorka zdecydowanie potrafi trzymać Czytelnika w napięciu i bardzo szybko zainteresować go fabułą tak, by nie był w stanie szybko odłożyć książki.
Książkę zdecydowanie warto przeczytać. To historia miłości i trudnych decyzji podejmowanych przez lekarzy. Opowieść o relacji pacjent — lekarz, lekarz — pacjent, która nie zawsze pozostaje wyłącznie w takiej formie. Lektura dostarczy Wam wielu emocji, z pewnością zmusi do refleksji, a być może odpowie ostatecznie na pytanie, które z pewnością nasuwa się po poznaniu tytułu, jak to faktycznie jest z tym niebem.
Recenzja powstała we współpracy z Autorką — bardzo dziękuję za możliwość przeczytania i zrecenzowania kolejnej Pani książki.