Obcy: 8 pasażer Nostromo recenzja

Obcy

Autor: @MichalL ·1 minuta
2020-06-20
Skomentuj
4 Polubienia
Idąc utartym szlakiem, Wydawnictwo Vesper nie odpuszcza tempa i kusi kolejną pozycją, kolejną sentymentalną podróżą po ścieżkach szeroko pojętej klasyki. Minęło już czterdzieści lat kiedy to "Obcy" Ridleya Scotta trafił do kin stając się jednocześnie kamieniem milowym łączącym w sobie elementy gatunku science fiction i horroru. Scenariusz, który przyczynił się wówczas do ekranowego sukcesu, wykorzystał również Alan Dean Foster, tworząc z niego wersję powieściową. Wersję, która w nowej szacie graficznej całkiem niedawno ujrzała światło dzienne.

Jestem przekonany, że każdy zna, a przynajmniej kiedyś otarł się o temat Obcego, więc o fabule trzy zdania. Kosmiczny holownik "Nostromo" wraz z siedmioosobową załogą przechwytuje komunikat z nieznanego obiektu. Po odnalezieniu źródła sygnału, jeden ze zwiadowców zostaje zaatakowany przez obcą formę życia. Załoga decyduje się na hospitalizację w warunkach na jakie pozwala wyposażenie ich statku, lecz wkrótce rozpoczyna się walka o życie całego zespołu.

"W kosmosie nikt nie usłyszy Twojego krzyku."

"Obcy" to sprawnie uszyta historia w klaustrofobicznym klimacie. Z jednej strony otaczający bezmiar kosmosu, z drugiej zaś ciasne pomieszczenia kosmicznego statku. To właśnie tutaj, w atmosferze szumu aparatury, smarów, rozlanego oleju i komputerowych komunikatów Alan Dean Foster buduje napięcie i rozpędza machinę strachu, która rozlewa się na wielu płaszczyznach. Strach przed bezwzględną naturą kosmosu oraz koniecznością powierzenia swojego losu wysłużonym elementom statku. Strach, który w obliczu zagrożenia rozbudza podejrzenia i nieufność względem towarzyszy i przede wszystkim ten, związany z bezpośrednim oprawcą - obcym.

Alan Dean Foster, już na samym początku, zgrabnie zapoznaje czytelnika z poszczególnymi członkami załogi, którzy jednocześnie mogliby stanowić esencję ludzkości. Różni względem płci, wieku czy też koloru skóry. I ten ostatni, antybohater, który jako obca istota nie jest przecież postacią finałową. Ona ewoluuje, przeistacza się i staje się coraz groźniejsza, a cały proces jej rozwoju podany jest jak na tacy.

"Obcy" mimo tych czterech dekad jakie nosi na swoim karku, trzyma się wyśmienicie. Nadal wciąga i upaja klimatem. Jest przykładem, że kosmos może być jedynie tłem, a cały koszmar można upchnąć w latającej metalowej puszce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-15
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obcy: 8 pasażer Nostromo
3 wydania
Obcy: 8 pasażer Nostromo
Alan Dean Foster
7.2/10
Cykl: Obcy, tom 1

„W kosmosie nikt nie usłyszy twojego krzyku”. Załoga transportowca „Nostromo” odbiera tajemniczy sygnał pochodzący z nieznanej planety. Po wylądowaniu na jej powierzchni odkrywają wrak statku ...

Komentarze
Obcy: 8 pasażer Nostromo
3 wydania
Obcy: 8 pasażer Nostromo
Alan Dean Foster
7.2/10
Cykl: Obcy, tom 1
„W kosmosie nikt nie usłyszy twojego krzyku”. Załoga transportowca „Nostromo” odbiera tajemniczy sygnał pochodzący z nieznanej planety. Po wylądowaniu na jej powierzchni odkrywają wrak statku ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Obcego" kojarzy chyba każdy, zwłaszcza w odniesieniu do filmu Ridleya Scotta. Filmu kultowego, który dla wielu jest jednym z najważniejszych obrazów XX wieku, choć niektórzy skłaniają się bardziej k...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Na pewno nie muszę nikomu przedstawiać tych książek, ani Obcego, z jego przerażającą czarną głową pełną śmiercionośnych zębów, w którego żyłach płynie kwas, i jego drugiej, małej, ociekającej wiecz...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @MichalL

Powtórka
Gdybym znowu miał dwadzieścia lat

Gdyby ktoś dał mi szansę, bym mógł zmienić swoje życiowe decyzje i przeżył ten czas jeszcze raz, to z czego bym zrezygnował? O co powalczył? Kim byłbym dzisiaj? Czasem s...

Recenzja książki Powtórka
Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji
Nie czy słusznie, ale dlaczego?

Czy można opisać wojnę w postaci alfabetu? Tak i to nie pierwszy raz, bo Marcin Odgowski w 2011 roku w podobny sposób dokonał podobnej analizy zbrojnego konfliktu, w któ...

Recenzja książki Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka