Obserwatorium recenzja

Obserwatiorum

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-10-14
Skomentuj
11 Polubień
Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to rozrywka dla mnie. Doceniam jednak piękno górskich krajobrazów, które podziwiane "z dołu" też ma swój urok.
Dzięki debiutanckiej powieści "Obserwatorium" Jarosława Szczyżowskiego, która rozgrywa się w na szczycie i w okolicach najwyższej góry Karkonoszy miałam okazję ponownie przyjrzeć się Śnieżce i jej mrocznemu obliczu.
Dzięki autorowi mogłam odwiedzić zbudowane tam równo 50 lat temu wysokogórskie obserwatorium meteorologiczne, którego charakterystyczny wygląd znany jest zapewne nie tylko miłośnikom górskich wędrówek. Bohaterem tej powieści jest jeden z pracowników obserwatorium, który na swoim dyżurze zaczyna słyszeć dziwne dźwięki a wyglądając na zewnątrz obserwuje zjawisko, tyleż intrygujące co niepokojące: grubą warstwę chmur układającą się w kokon, który szczelnie otula szczyt. Wywołuje to poruszenie nie tylko w IMGW ale i w lokalnych władzach, włodarzach Karkonoskiego Parku Narodowego, którzy starając się uzyskać odpowiedź na pytanie z czym mają do czynienia giną bez śladu. Gdy na miejsce przybywa wojsko aby zbadać sytuację wiadomo już, że nie chodzi o zjawisko pogodowe. Może to działania obcych służb lub pozaziemskiej cywilizacji? A może odpowiedź kryje się w legendach regionu, które będą w stanie wytłumaczyć co się dzieje.

Po tak intrygującym opisie można byłoby się spodziewać wciągającej historii pełnej zagadek i tak poniekąd jest, ale niestety autorowi "udało się" przykryć ją mnóstwem niepotrzebnych wątków i postaci, które zamiast uatrakcyjnić opowieść wprowadzają mnóstwo chaosu. Buddyzm, teoria światów równoległych, plagi, promieniowanie radioaktywne, lokalne legendy... Może od tego zakręcić się w głowie. Dużo nie zawsze znaczy dobrze a w "Obserwatorium" ten nadmiar wszystkiego jest przytłaczający.
Debiutantom jednak wiele się wybacza. Liczę na to, że jeśli Jarosław Szczyżowski będzie chciał zostać przy pisaniu weźmie sobie te uwagi do serca i zapamięta, że mniej znaczy więcej.

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obserwatorium
Obserwatorium
Jarosław Szczyżowski
7.3/10

Mroczne Karkonosze. Niewyjaśnione tajemnice. Historia rodem z Archiwum X. Dźwięki przybierały na sile. Industrialne, basowe tony przenikające każdą komórkę ciała. Uporczywe i rytmiczne, jakb...

Komentarze
Obserwatorium
Obserwatorium
Jarosław Szczyżowski
7.3/10
Mroczne Karkonosze. Niewyjaśnione tajemnice. Historia rodem z Archiwum X. Dźwięki przybierały na sile. Industrialne, basowe tony przenikające każdą komórkę ciała. Uporczywe i rytmiczne, jakb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy miłośnik Karkonoszy zna Śnieżkę. Ten szczyt przyciąga od setek lat tysiące ludzi, a wielu z nich lekceważy go, bo wszystkim wydaje się, że to taka łatwa górka. Jarosław Szczyżowski, jako przewo...

@justyna1domanska @justyna1domanska

„Obserwatorium” ani mnie nie zachwyciło, ani nie odrzuciło. Spodziewałam się kryminalno-sensacyjnej powieści z elementami niesamowitości, która rozgrywa się w Karkonoszach. Miałam nadzieję na literac...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @Jezynka

BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi

Zabrałam tę książkę ze sobą na wakacje, ciesząc się, że jej niewielkie gabaryty pozwolą im spakować jeszcze kilka innych pozycji do walizki (tak, nie korzystam z czytnik...

Recenzja książki Zamknięte drzwi

Nowe recenzje

Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie
@aniabruchal89:

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Ś...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Moc słabości
ŻEBY WZBIĆ SIĘ WYSOKO TRZEBA UPAŚĆ – NIE RAZ
@AnnaKatarzyna:

Wspaniała książka – to zbyt mało powiedziane. Zachwycająca – to niedopowiedzenie. Niezwykła – już bliżej. Niepowtarzaln...

Recenzja książki Moc słabości
Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec