Obsesja matki recenzja

Obsesja matki

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-09-16
Skomentuj
6 Polubień
"Obsesja matki" to już trzeci tom serii z Faith McMann i od razu, na samym początku podpowiem, że trzeba je czytać w odpowiedniej kolejności. Niestety, są ze sobą mocno powiązane i zwyczajnie szkoda się pogubić lub łapiąc w odwrotnej kolejności wiedzieć, co się wydarzyło. Nie odbierajcie sobie tej przyjemności (lub nie, któż to wie, czy trzeci tom nie jest tragicznie zły. O tym Wam powiem niżej) z poznania każdej części i wyrobienia sobie o każdej swojego zdania!

O czym zatem jest ten tom? Nie będzie spojlerów, ale sam fakt, że to kolejny tom może się okazać problematyczna do opowiedzenia, więc mimo wszystko lepiej uważać. Nie chciałabym komuś zrobić przykrości i zdradzić fabuły.

Faith to kobieta, która prowadziła swego czasu spokojne, powiedziałabym fajne życie. Była matką, żoną, nauczycielką i co najważniejsze spełniała się i była szczęśliwa. Sielankę przerwali handlarze żywym towarem. Niestety, kobieta straciła i ukochanego męża, a jej dzieci zostały porwane. Można powiedzieć, że człowiek by się załamał, rozpadł na drobne kawałeczki, prawda? Cóż, w tym przypadku mamy nieco głębszą historię. I ta właśnie ciągnie się od pierwszego tomu. Faith nie jest osobą, która usiądzie i w bezradności będzie zalewać się łzami. Jest przeciwnie, z każdym kolejnym trudnym wyzwaniem, tragedią, staje się silniejsza i silniejsza. Stara się odzyskać dzieci, ale czy to się jej uda?

Główna bohaterka od samego początku była przez autorkę kreowana dość dziwnie. Z jednej strony mieliśmy jej współczuć, martwić się razem z nią, patrzeć jak próbuje się zamknąć w sobie, by za chwilę wstać, walczyć, szukać, znajdować w sobie siłę, której sama by się nie spodziewała. Powiecie, że każda matka by tak się zachowała? A no nie każda. Tylko już w opisie pada bardzo ważne stwierdzenie, że ścigając potwory trzeba uważać, by samemu się nie stać jednym z nich. Czy Faith stała się człowiekiem gotowym zrobić wszystko, nawet czynić zło drugiej osobie?

Czasami jest tak, że serie zaczynają się dobrze, po czym każda kolejna część, tom, są po prostu coraz gorsze i widać, że autor nie ma pomysłu na to, co ma być dalej i jak to w ogóle ma być. Nie w tym przypadku. Ragan przemyślane ma wszystko, bohaterów w głowie stworzonych, zanim przelani zostają na karty książki, a pojawia się ich całkiem sporo. Nie są to statyści, spokojnie. Każdy przychodzi z jakimś celem i odchodzi z jakimś rezultatem.

Czy to zatem dreszczowiec jeden z tych, które warto polecać innym? Z całą pewności, ą mówię to niekoniecznie lubiąc tematykę w nim przedstawioną.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Filia :)

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obsesja matki
Obsesja matki
Theresa Ragan "T.R. Ragan"
8.3/10
Cykl: Faith McMann, tom 3

CI, KTÓRZY POLUJĄ NA POTWORY, MUSZĄ UWAŻAĆ, BY SAMI SIĘ NIMI NIE STALI. Faith McMann w poprzednim życiu – zanim handlarze żywym towarem zamordowali jej męża i uprowadzili dzieci – była żoną, m...

Komentarze
Obsesja matki
Obsesja matki
Theresa Ragan "T.R. Ragan"
8.3/10
Cykl: Faith McMann, tom 3
CI, KTÓRZY POLUJĄ NA POTWORY, MUSZĄ UWAŻAĆ, BY SAMI SIĘ NIMI NIE STALI. Faith McMann w poprzednim życiu – zanim handlarze żywym towarem zamordowali jej męża i uprowadzili dzieci – była żoną, m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzeci tom serii "Faith McMann" Theresy Ragan to bardzo dobra lektura. Co prawda zaczęłam ją czytać już jakiś czas temu, ale odłożyłam, gdyż przed świętami wzięłam na tapetę lżejszą lekturę, a mam zw...

@maciejek7 @maciejek7

"Obsesja matki" T.R. Ragan Sprawa zaginięcia rodzeństwa McMann przybiera nieoczekiwany zwrot. Hudson w opinii bohatera, gdyż ocalił życie koledze, powraca do domu. Dotychczasowe wydarzenia odbiły na...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Gaslighting
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : Gaslighting. Jak uwolnić się od przemocy w relacjach. Autor : Patrycja Jaskuła Wydawnictwo Prószyński i S-ka Da...

Recenzja książki Gaslighting
Plecy, które chcę kopnąć
Samotność w tłumie
@mag-tur:

Strach, samotność, wyobcowanie, bezradność, niemoc, przeźroczystość, zawód i zazdrość oraz żal. Wszystkie te emocje są...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć
Ćmy i ludzie
O powrotach i o ćmach
@electric_cat:

Są książki, które od pierwszych słów nie pozwalają od siebie odejść. Przyciągają spojrzenia, wciągają między słowa i li...

Recenzja książki Ćmy i ludzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl