Tak ciężko napisać recenzję kiedy sercem targają emocje a pod powiekami wciąż pojawiają się łzy. Ale ta historia jest tak wyjątkowa i nietuzinkowa, że zostaje w głowie jeszcze na długo po zamknięciu książki i odłożeniu jej na półkę. To historia, którą przeżywa się wraz z bohaterami.
To historia Katarzyny - pedagog z ośrodka wychowawczego i Stanisława - policjanta z legionowskiej dochodzeniówki, których to zupełnie przypadkowo i niespodziewanie połączyło niemowlę znalezione przez Kasię podczas wieczornego spaceru przez park. Niemowlę, które po przewiezieniu do szpitala okazało się być przecudowną dziewczynką. Dziewczynką, która miała niesamowicie dużo szczęścia, że została odnaleziona po tym jak biologiczna matka zostawiła ją w torbie pod jednym z parkowych drzew. Dziewczynką, która podczas pobytu w szpitalu otrzymała od Kasi i Stanisława imię Amelka i od tamtej pory zmieniła ich życie diametralnie albowiem Kasia zdecydowała się dać jej tymczasowy dom a Stanisław zadeklarował swoją pomoc w opiece nad małą.
I tak oto możemy zobaczyć jak jedna decyzja, jeden wybór potrafi wiele zmienić. Zaczynamy towarzyszyć bohaterom w ich codziennym życiu, obserwujemy jak się ono zmieniło i jak na skutek splotu wszystkich wydarzeń zmienili się oni sami gdyż nagle uświadomili sobie, że w ich życiu liczy się także ktoś inny. Dostrzegamy także rodzące się między tym dwojgiem uczucie. Uczucie niełatwe bo zrodzone wśród problemów, z którymi przyszło się im zmierzyć ale może dlatego tak niezwykłe i wyjątkowe.
Ich historia pokazuje nam jak ludzkie życie potrafi być skomplikowane oraz że radosne chwile bardzo często przeplatają się ze smutkiem i cierpieniem. A każdy człowiek ma swoje wady, zalety i demony przeszłości z którymi próbuje się codziennie mierzyć jednak przy odrobinie cierpliwości można tą drugą osobę poznać, sprawić by się przed nami otworzyła i dzięki temu jej pomóc.
Na dodatkową ale nie mniejszą uwagę zasługuje zawarty w książce i precyzyjnie pokazany wątek śledztwa. Widać, że autorka włożyła ogrom pracy w to by pokazać to wszystko tak realistycznie. A także genialnie wręcz wykreowani bohaterowie, zarówno ci główni jak i ci poboczni, którzy ocieplają atmosferę w książce a niekiedy i wywołują szczere salwy śmiechu.
"Wybór" Karoliny Zielińskiej to przepiękna, życiowa historia naładowana ogromnymi emocjami. Mająca w sobie niesamowitą głębię, skłaniająca do refleksji i uświadamiająca nam, że nasze życie składa się z ciągłych wyborów - mniejszych lub większych, które to mają wpływ nie tylko na nasze życie ale też na życie tych których kochamy i którzy towarzyszą nam w codziennym życiu. Jestem przekonana, że to będzie jeden z gorętszych i zasługujących na szczególną uwagę debiutów tego lata o ile nie i roku.
Za możliwość zapoznania się przedpremierowo z tą wspaniałą książką dziękuję autorce Karolinie Zielińskiej oraz Wydawnictwo Novae Res
PREMIERA 6.09. 2021