Odrodzenie May recenzja

Odrodzenie May

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2014-01-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Literatura chrześcijańska, to coraz popularniejszy gatunek na całym świecie. Choć kiedyś kojarzono go głównie z książkami skierowanymi tylko i wyłącznie do osób wierzących, dziś są one coraz nowocześniejsze i właściwie trudno je odróżnić od zwykłych powieści, dlatego coraz więcej autorów chrześcijańskich zyskuje sławę, a ich książki status bestsellerów. Ja również od pewnego czasu mam okazję sięgać po tego typu powieści i szczerze mówiąc, czasami naprawdę nie mam pojęcia o tym, że czytana przeze mnie książka pochodzi właśnie z takiego gatunku. Każdy kolejny tytuł jest coraz lepszy, rzadko trafia się historia banalna lub nudna, a wielu autorów, z którymi spotkałam się po raz pierwszy w życiu, stali się moimi ulubionymi i wręcz nie mogę doczekać się ich kolejnych powieści.
Jedną z takich pisarek jest Lisa Samson, wielokrotna zdobywczyni wielu nagród między innymi Christy Award, uznano ją także za jedną z najbardziej znaczących pisarek, a jej książki notorycznie stają się bestsellerami, na podstawie jednej z nich, nakręcono nawet film. Na co dzień pracuje w redakcji magazynu Christianity Today, mieszka w Kentucky.
"Odrodzenie May" nie jest powieścią o religijności młodych osób, a historią o dojrzewaniu i odnajdywaniu sensu życia. Główną bohaterką jest May Seymour, dziewczyna dwudziestoletnia, atrakcyjna i dosyć szalona. Właśnie kończy studia i planuje przyszłość, jednak z tym drugim ma spore kłopoty. May nie ma pomysłu na siebie, nie wie co tak naprawdę chciałaby robić, o czym marzy i co by ją uszczęśliwiło. Pewnego dnia, po kolejnej imprezie ląduje na ulicy, skąd ratuje ją pewien starszy mężczyzna mieszkający na wsi, Claudius. Spędzając u niego trochę czasu, May ma szansę na zastanowienie się na swoim życiem. Nie mając lepszego pomysłu, postanawia wyjechać do Rwandy na misję. Tak też uczyniła, jednak nie jest to miły pobyt, w czasie którego spędza czas z miejscową ludnością, uczy ich czegoś, bowiem na miejscu spotyka ją wojna domowa. Choć ma szansę uciec, postanawia zostać i pomóc innym, za co musi potem zapłacić dużą cenę. Gdy wraca do domu, jest wrakiem człowieka, wyniszczona psychicznie i fizycznie. W powrocie do życia pomaga jej Claudius.
Książka Samson nie jest lekka, ale daje do myślenia i wiele uczy. Autorka ukazała nie tylko bardzo szczegółowo rozbudowane wątki emocjonalne bohaterów, szczególnie May, ale i ich relacje, charaktery, motywy ich działań i przede wszystkim wysyłając bohaterkę do Rwandy, ukazała też dosyć wyraźnie prawdziwą sytuację tamtejszej ludności, ich problemy i obraz wojny domowej, która pochłonęła wiele istnień ludzkich. Jest to nie tylko powieść, ale i szansa na ujrzenie problemów istniejących na świecie, których na co dzień się nie widzi.
Również język i styl autorki są naprawdę proste i przyjemne, dzięki czemu książka jest bardzo łatwa w odbiorze i czyta się ją błyskawicznie, ilość dialogów zdecydowanie była na plus, właściwie nie było w książce strony bez nich, co jest idealnym rozwiązaniem dla osób nie lubiących nużących opisów. Polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odrodzenie May
Odrodzenie May
Lisa Samson
8/10
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy

May Seymour, atrakcyjna i nie stroniąca od rozrywek dwudziestolatka, kończy studia. Ponieważ nie ma pomysłu na życie, spontanicznie podejmuje decyzję o wyjeździe na misje do Rwandy. Wybucha wojna domo...

Komentarze
Odrodzenie May
Odrodzenie May
Lisa Samson
8/10
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy
May Seymour, atrakcyjna i nie stroniąca od rozrywek dwudziestolatka, kończy studia. Ponieważ nie ma pomysłu na życie, spontanicznie podejmuje decyzję o wyjeździe na misje do Rwandy. Wybucha wojna domo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Odrodzenie May” amerykańskiej pisarki religijnej Lisy Samson to pierwsza powieść z serii Labirynty, którą miałam okazję przeczytać. I choć lektura nie sprostała wszystkim moim oczekiwaniom, to jeste...

@MarKo @MarKo

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Nie Anioł
"Aniele Boży, Stróżu mój. Ty zawsze przy mnie s...
@intermissio...:

📚 Motyw szaleńczego mordercy w książkach pojawia się dosyć często. Więc zaskoczyć tym szaleństwem to nie lada wyzwanie....

Recenzja książki Nie Anioł
Cztery żywioły magii
"Cztery żywioły magii" Aneta Jadowska, Marta Ki...
@S.anna:

Majka Brzozowska jest wietrznicą. Włada wiatrem, jest panią powietrza. Jest też żoną człowieka i matką stuprocentowo lu...

Recenzja książki Cztery żywioły magii
Ślachta
„Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pog...
@Orestea:

No dobrze, zacznę tak: wzięłam na długi weekend dwie książki. jedna nawet nie zasługuje na dwa tysiące znaków, druga ok...

Recenzja książki Ślachta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl