Vicious: Nikczemni recenzja

"[...] ofiary zawsze miały oczy naokoło głowy i nigdy nie traciły czujności, natomiast drapieżcy zawsze patrzyli przed siebie, bez lęku.”, czyli fenomen w świecie książek.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-06-03
Skomentuj
2 Polubienia
Tej książki chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Setki opinii i tysiące zdjęć na Instagramie. Dosyć długo broniłam się przed nią. W tamtym roku zaczęłam czytać (zaledwie 20 stron przeczytałam), ale potem ją porzuciłam. W tym roku odebrałam swój egzemplarz za punkty w serwisie czytampierwszy.pl i postanowiłam ponownie dać jej szansę.

Victor i Eli poznali się na studiach. Genialni, aroganccy i zdolni, od początku zauważyli w sobie tę samą wielką ambicję. W ciągu ostatniego roku zajęć wspólnie zainteresowali się badaniami nad adrenaliną, doświadczeniami bliskimi śmierci i pozornie nadprzyrodzonymi zdarzeniami, które ujawniły, że w odpowiednich warunkach można rozwinąć w sobie nadzwyczajne zdolności. Kiedy ich prosta teoria naukowa zamienia się w poważny eksperyment, sprawy zaczynają się komplikować…
Dziesięć lat później Victor ucieka z więzienia, a jego celem jest znalezienie byłego przyjaciela. W podróży towarzyszy mu znajomy z celi – Mitch, a na ich drodze staje Sydney – ranna dziewczyna, której powściągliwa natura skrywa niejedną tajemnicę.
Wrogowie uzbrojeni w straszliwą moc, napędzani wspomnieniem zdrady i straty, wyznaczyli kurs zemsty. Kto przeżyje pełne nienawiści starcie? Przed wami porywająca opowieść o ambicjach, zazdrości, pożądaniu i mrocznych, nadprzyrodzonych mocach!

Trudno znaleźć opinię, która byłaby negatywna. Wszyscy się tą książką zachwycają, dlatego jeszcze bardziej ciągnęło mnie od niej. Czy rzeczywiście jest tak dobra? I tak i... nie. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z V. E. Schwab – mam za sobą Okrutną Pieśń, dlatego już mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać. Na pewno wielkim plusem jest oryginalność fabuły. Autorka wymyśliła ciekawą historię i nadała bohaterom niezwykłe moce.

Nie wiadomo jednoznacznie kto jest tym dobrym, a kto tym złym. Sydney to chyba bohaterka, którą najbardziej polubiłam. Reszta często zachowuje się absurdalnie i w ogóle nie kupuję ich motywów. Przeskoki czasowe to coś, co mnie niezwykle irytowało. Wprowadzały zamęt, a do tego zdradzały to, co się ma wydarzyć. Przez to historia jest dosyć przewidywalna, ale za to zakończenie jest świetne i niespodziewane. Chyba głównie przez nie kiedyś sięgnę po drugi tom.

Ogólnie Vicious: Nikczemni to dobra powieść młodzieżowa i naprawdę rozumiem te wszystkie zachwyty. Ma kilka niedociągnięć, ale całość czyta się przyjemnie i z zaciekaniem. Szybko stała się „cool” i czymś, co trzeba przeczytać. Fenomenem, który zawładnął światem książek. Bardzo podoba mi się także okładka, która przykuwa oko.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Vicious: Nikczemni
Vicious: Nikczemni
V.E. Schwab
8.0/10
Cykl: Złoczyńcy, tom 1

Victor i Eli poznali się na studiach. Genialni, aroganccy i zdolni, od początku zauważyli w sobie tę samą wielką ambicję. W ciągu ostatniego roku zajęć wspólnie zainteresowali się badaniami nad adren...

Komentarze
Vicious: Nikczemni
Vicious: Nikczemni
V.E. Schwab
8.0/10
Cykl: Złoczyńcy, tom 1
Victor i Eli poznali się na studiach. Genialni, aroganccy i zdolni, od początku zauważyli w sobie tę samą wielką ambicję. W ciągu ostatniego roku zajęć wspólnie zainteresowali się badaniami nad adren...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Victor i Eli to dwójka studentów, których wiele łączy, ale i również sporo dzieli. Oboje są bardzo ambitni i chcą dążyć do wielkich rzeczy. Ostatni rok studiów stawia przed nimi wyzwanie - pracę dypl...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Serię ,,Złoczyńcy" czytałam już dwukrotnie i za każdym razem wciągała mnie do reszty. Przepełniona jest przeróżnymi motywami, w których każdy czytelnik potrafi znaleźć coś dla siebie. Widzimy tutaj z...

@esokolowska307 @esokolowska307

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie