Ognisty tron recenzja

Ognisty Tron

Autor: @Beatrice96 ·3 minuty
2011-09-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co zrobiłam gdy usłyszałam o premierze książki? Wszczęłam poszukiwania karty z Matrasu i niezwłocznie się tam udałam. Niestety na Ognisty Tron musiałam czekać i prawie codziennie odwiedzałam księgarnie, sprawdzając, czy oby moja ulubienica nie znalazła się już na jej półkach.
I oto wreszcie- mam!


Ognisty Tron opowiada nam o kolejnych przygodach Sadie i Cartera Kane. Młodzi magowie stają twarzą w twarz z kolejnym wyzwaniem i starają się mu sprostać. Rodzeństwo pochodzi z potężnego domu magów i są obdarzeni szczególnymi mocami, jednak nim zdążyli nauczyć się choćby podstaw, nie mają na to czasu. Otóż zbliża się kolejna przygoda, tym razem stawka jest o wiele większa. Po raz kolejny biją się z czasem, by uratować świat i siebie, tym razem muszą jednak powstrzymać węża chaosu Apopisa przed powstaniem, które na dobre zniszczy świat.
Jednak by mieć jakiekolwiek szanse, Sadie i Carter muszą przywrócić do życia boga słońca Ra- a żeby to zrobić przeciwstawią się nie tylko magom, ale i Bogom. Mówiłam już, że jest to zadanie przekraczające wszystko, co do tej pory dokonał jakikolwiek mag? Dodatkowo nikt nie wie, gdzie ów Ra się znajduje i co się stanie gdy go obudzą.
Innymi słowy: zwykły dzień rodziny Kane.


Tak, kolejna przygoda którą proponuje nam Rick Riordan, wygląda apetycznie, ale co w niej jest naprawdę? Dlaczego tak wielu czytelników zachwyca się książkami autora? Spróbuję to po krótce wyjaśnić.


Zacznijmy od tego, że autor wprowadza do współczesnego świata już wcześniej nam znane (przynajmniej częściowo) mity. Jeśli czytelnik zapoznał się już innymi seriami pana Riordana, o bogach greckich, czy rzymskich, wie, że te światy nie wykluczają siebie nawzajem, a „Manhattan rządzi się swoimi prawami” jak to było wyjaśnione w Czerwonej Piramidzie, a potem również w Ognistym Tronie. To jednak jest opowieść o Bogach egipskich, co wydaje mi się jeszcze ciekawsze, bo jak o Bogach greckich wiele dowiedziałam się na historii, to o Egipcie miałam jedynie mgliste pojęcie.


Wiele intrygi i akcji. To nigdy się tu nie kończy, a jednak mimo iż spodziewamy się wszystkiego, autor zawsze potrafi nas zaskoczyć. Dodatkowo świetne umiejscowienie w czasie, w tym przypadku dał bohaterom jedynie 5 dni na ocalenie świata, co wydawało się wyjątkowo mało. Nadal dziwie się, że zdążył rozwinąć cały ciąg opowiadania i nieustannej akcji jedynie w pięciu dniach!


Można by również powiedzieć, że autor niczego nie wymyślił, a wszystko czerpie z mitów i opowieści o Bogach egipskich. Jest to jednak wyjątkowo nietrafne stwierdzenie. Rick Riordan posługuje się bogatą wyobraźnią, a to widać gdy czyta się jego książkę. Autor po prostu bardzo zgrabnie połączył mity z teraźniejszością i wymyślił dalszy ciąg opowieści. Najpierw rozłożył wszystko na kawałki pierwsze, a potem znalazł dobre wytłumaczenie i skleił mam wspaniałą opowieść. Nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla dorosłych.


Kolejnym plusem są bohaterzy. Carter i Sadie Kane. Przez większość powieści nie wyobrażałam Sadie jako trzynastolatkę, to po prostu do niej nie pasowało. Może niektóre jej zachowania wskazywały na młody wiek, ale udowodniła nam, że jest o wiele bardziej dojrzała i dla mnie była bohaterką. Tutaj zaczynają się również jej problemy miłosne. Bóg pogrzebów i śmierci Anubis, czy Walter ze swoją smutną tajemnicą? No tak, to dosyć znany schemacik, ale i tak mnie zaciekawił, gdyż mamy tutaj bardzo nietypowych bohaterów.
Co mam jednak poradzić na to, że najbardziej zaciekawiła mnie historia Cartera? Szczególnie jego miłosne problemy. Oh Ziya, to przez nią serca Cartera tak płakało. I to on był w stanie porzucić wszystko, by tylko ją odnaleźć. Kochał ją, ale.. istniało pewne ryzyko. Ona mogła go po prostu nie rozpoznać. Mogła go nie pamiętać, albo nie pokochać. Mogła nie wiedzieć o tym, ile razem przeżyli. Ale przecież to nie było ona… Co by zrobił chłopak, jeśli jego obawy stałyby się prawdą? Przeżyłby to, czy okazałoby się to bardziej śmiercionośne, niż prawdziwy wróg…


Rick Riordan ma świetny styl pisania. Książkę czyta się naprawdę szybko i jest przepełniona dobrym humorem. Podczas czytania Ognistego Tronu czytelnika przepełniają różne emocje, od strachu, po radość. Dodatkowo patrzymy z dwóch różnych punktów widzenia, raz opowiada nam Carter, a raz Sadie. Nagrywają oni pełną wersję swoich przygód, by potem porozsyłać swój przekaz innym magom na całym świecie, by przekonać ich do zjednoczenia sił. No taka jest przynajmniej oficjalna wersja.


Serdecznie zapraszam do lektury. Naprawdę bardzo ciekawa książka. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ognisty tron
2 wydania
Ognisty tron
Rick Riordan
8.4/10
Cykl: Kroniki rodu Kane, tom 2

Odkąd bogowie starożytnego Egiptu zostali wyzwoleni we współczesnym świecie, Carter Kane i jego siostra Sadie znaleźli się w tarapatach. Jako potomkowie Domu Życia Kane’owie są obdarzeni wyjątkowymi m...

Komentarze
Ognisty tron
2 wydania
Ognisty tron
Rick Riordan
8.4/10
Cykl: Kroniki rodu Kane, tom 2
Odkąd bogowie starożytnego Egiptu zostali wyzwoleni we współczesnym świecie, Carter Kane i jego siostra Sadie znaleźli się w tarapatach. Jako potomkowie Domu Życia Kane’owie są obdarzeni wyjątkowymi m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jeśli nie wysłuchaliście pierwszej części nagrania, to… miło mi was poznać: egipscy bogowie szaleją po naszym świecie, grupka magów, czyli Dom Życia, usiłuje ich powstrzymać, wszyscy nienawidzą ...

@Kobra94 @Kobra94

Rick Riordan to jeden z najsławniejszych pisarzy ostatnich czasów. Książka "Złodziej Pioruna", pierwszy tom z cyklu "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", zapewniła mu wysoką pozycję wśród autorów pow...

@Przepowiednia @Przepowiednia

Pozostałe recenzje @Beatrice96

Wyrzutki
Kolejne zaskoczenie dla fanów Johna Flanagana- Wyrzutki

Kiedy na półkach księgarni pojawia się kolejna książka jednego z ciekawszych autorów literatury młodzieżowej ostatnich lat, trudno byłoby po nią nie sięgnąć. Czytelnicy,...

Recenzja książki Wyrzutki
Delirium
[delirium]- jak się nie zakochać

„Czy gdyby miłość była chorobą, chciałabyś na nią zachorować?” Tak, każdy z nas ma z nią kłopoty. Tak, większość z nas uważa ją za coś pięknego. Tak, powstaje wiele ksią...

Recenzja książki Delirium

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie