Zabójczy książę recenzja

Romans historyczny z wątkiem zbrodni w tle i sporą dawką romantyzmu, a także namiętności 🔥

Dziś chciałabym opowiedzieć o drugim tomie serii "Co za para!" autorstwa Melisy Bel „Zabójczy Książę”

Książę Evan de Clare to postać owiana złą sławą. Uznawany za potwora, który doprowadził do śmierci swojej żony, jest mroczny, szorstki i nieprzystępny. Sieje postrach nawet wśród służby. Jednak jego życie zmienia się, gdy poszukuje guwernantki dla swojej córki. Na posadę zgłasza się skromnie ubrana, lecz wygadana panna Foster. Choć zewnętrznie wydaje się niepozorna, pod brzydkim przebraniem kryje się prawdziwa piękność.

Panna Foster, mimo swojej skromnej aparycji, od pierwszego spotkania odważnie krytykuje księcia na każdym kroku. Ich relacja staje się polem bitwy, gdzie nieustannie walczą ze sobą słowa i emocje. Jednak granica między nienawiścią a namiętnością okazuje się niezwykle cienka. Evan de Clare, mimo początkowej niechęci, zaczyna dostrzegać w guwernantce coś więcej, niż tylko osobę do opieki nad jego córką.

"Zabójczy Książę" to świetnie napisana historia która łączy w sobie elementy romansu historycznego z wątkiem zbrodni w tle. Melisa Bel rewelacyjnie pokazuje świat głównego bohatera i jego mroczne zaułki z przeszłości, a jednocześnie rozwija relację między Evanem a panną Foster, która jest pełna napięcia i chemii. To jest tak pieknie napisane, że mogła bym powiedzieć: “tych uczuć można było dotknąć”.

Postacie są głęboko zarysowane i pokiereszowane przez przeszłość. Ich dialogi pełne życia i autentyczności. W każdym jednym zdaniu czuć emocje, które rozgrzewają lub bawią. Zdarzają się i takie, które łamią serce.

Książę Evan to postać wielowymiarowa, z jednej strony mroczny i przerażający, z drugiej – pełen skrytych emocji i wewnętrznego bólu. Panna Foster z kolei to silna, odważna kobieta, która nie boi się wyrażać swojego zdania, nawet w obliczu groźnego księcia. Zestawienie postaci wręcz idealne i gwarantuje dobrą zabawę.

Atmosfera epoki oddana idealnie, a styl autorki lekki i przyjemny, a to sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo i z wielką przyjemnością. Wątek kryminalny dodaje powieści dreszczyku i tajemniczości.

Ta historia jest idealna na długie letnie wieczory i nie tylko. Polecam ją każdemu ;-)