One last shot recenzja

„Czy to będzie ostatnia szansa na miłość, czy może ostateczne pożegnanie?”

Ona supermodelka. On fotograf. Wspólna sesja zdjęciowa i 6 dni na odzyskanie miłości.

Ich drogi rozeszły się dziesięć lat wcześniej, oboje cierpieli, ale co takiego się stało, że Emerson postanowiła złamać serce Theo a przy tym i swoje? Jedno przypomnienie o zawartym pakcie małżeńskim sprawiło, że postanowiła zaryzykować i odnaleźć go. Wspólna sesja zdjęciowa w romantycznych Włoszech, już jest załatwiona. Niestety agent Emerson nie jest z tego powodu szczęśliwy i postanowił trochę namieszać, żeby nic jej się nie udało. Kobieta czuje lęk przed spotkaniem z Theo, bo nie wie, jak on na nią zareaguję, ale nie zamierza się tak łatwo poddać. Czy uda jej się rozkochać na nowo Theo? Czy Theo będzie umiał jej wybaczyć i zrozumieć to, dlaczego wtedy tak postąpiła? Co takiego skrywa Emerson? Bo przyszedł czas na wyjaśnienie sobie wszystkiego i wyjawienie swoich tajemnic, ale i poznanie się na nowo. Bo nie są już nastolatkami, a dorosłymi ludźmi z sukcesami, ale okaże się, że razem potrafią tworzyć niesamowite zdjęcia. Bo prawdziwa miłość zawsze czeka w cierpliwości na swoją szansę, tylko trzeba ją wykorzystać i nie pozwolić zdominować się strachowi.

„Chcesz poznać mój sekret? Nadal jestem bardzo niepewna siebie. Ale to nic, bo potrafię się dobrze maskować. Staję wyprostowana. Ściągam ramiona, podnoszę wysoko głowę i powtarzam sobie, że niezależnie od tego, co ludzie o mnie mówią albo co przyniesie los, dam sobie radę. Muszę tylko trochę poudawać, dopóki nie stanie się to prawdą. A najlepsze jest to, że nikt się nigdy nie orientuje, że czasem tylko gram.”

„One last shot” okazał się bardzo uroczą, romantyczną historią miłosną, bo to miłość i relacja między bohaterami jest najważniejsza i gra tu pierwsze skrzypce. Oczywiście nie obyło się bez ciężkich przeżyć w przeszłości Emerson i to za ich sprawą tak, a nie inaczej potoczyło się ich życie. Autorka pokazała jej siłę i to, że nie można się poddawać. Całe cierpienie, jakie ich spotkało, może teraz zostać wymazane i dostają kolejną szansę na szczęście. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a cała fabuła dobrze poprowadzona. Przy czytaniu nie zabraknie emocji i pięknych miejsc. Rozdziały są napisane z perspektywy głównych bohaterów, ale pojawiają się również ich wspomnienia z przeszłości, gdy się poznali. Jest to lekka pozycja, przy której się zrelaksujecie i miło spędzicie czas, ale i polubicie jej bohaterów i będziecie trzymać za nich kciuki by byli razem.