Ostatnie piętro recenzja

Ostanie piętro

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2022-01-30
Skomentuj
5 Polubień
Wśród nowości książkowych wydawcy coraz częściej decydują się na próbę kategoryzowania tytułu na okładce. Wnioskuję, że zabieg ten ma ułatwić niezdecydowanemu czytelnikowi podjęcie decyzji, w momencie gdy ukierunkowany jest na jeden literacki gatunek. A co w sytuacji kiedy wnętrze powieści nie odpowiada założeniom?

Louise Candlish wraca z nową powieścią. Tym razem przytacza historię matki, która jest zrozpaczona po śmierci nastoletniego syna. Lucas zginął w wypadku samochodowym, kierowcą był jego najlepszy przyjaciel. Ellen zarzuca przyjacielowi syna, że ten zginął przez niego, że istniała szansa na uratowanie młodego mężczyzny. Kobieta tak zapętla się w swoich oskarżeniach, że urastają one do rangi zemsty… Do czego zdolna jest zrozpaczona matka?

„Tuż za ścianą” i „Na progu zła” Louise Candlish to dwie ostatnio wydane w Polsce powieści. Obie z gatunku thriller, sensacja, kryminał. „Ostatnie piętro” to najnowsze „dziecko” autorki. I znowu jest podobnie – irytująca bohaterka, mało emocji, powtarzalne sceny, rozwlekanie akcji. Sam pomysł na fabułę wydaje się interesujący – nie znamy szczegółów wypadku, nie znamy relacji między Lucasem i Kieranem z ich perspektywy, wszystko przedstawia nam Ellen więc można łatwo zwątpić w słuszność decyzji i nieomylność. Narracja zmienia się gdy w kolejnych częściach powieści do głosu dochodzi ojciec Lucasa, były partner Ellen. Pozwala to na konfrontację zdobytej wiedzy, podjęcie decyzji i wyciągniecie wniosków. Zakończenie lekko zaskakuje, choć twist ten zapewnia dosłownie kilka zdań – za mało by świadczyć o jakości „Ostatniego piętra”. Całość opiera się na znanych schematach – problemy nastolatków, dorastanie w zderzeniu z rodzicami, brak zaufania, piętrzenie problemów, próba nadmiernej kontroli i nadopiekuńczość.

I znowu się okazało, że nie jest to typowy thriller, ale powieść obyczajowa z elementami dramatu i thrillera. Autorka ma lekkie pióro, co sprawia że czyta się zaskakująco szybko. Szkoda, że część wątków upycha pod dywan i nie doprecyzowuje szczegółów. Akcja biegnie powoli, nie odbiegając zbytnio od głównej osi, brak oryginalności i oczekiwanej świeżości. Szkoda, że konstrukcyjnie „Ostatnie piętro” zbliżone jest do poprzednich powieści. Fajnym wątkiem jest matka, która jak kwoka próbuje chronić swoje dzieci, która dziobnie i postraszy pazurem gdy ktoś próbuje je skrzywdzić. Szkoda, że przez niektóre zachowania ta opiekuńczość zakrawa na śmieszność i z kwoki staje się obłąkaną kobietą.

Nie było źle, nie było też dobrze. „Ostatnie piętro” nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jeśli spodobały Wam się poprzednie powieści Candlish to pozycja dla Was. Niezdecydowanym – polecam się zastanowić.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie piętro
Ostatnie piętro
Louise Candlish
6.8/10

Spiralne schody prowadzą na dach, ona ma lęk wysokości… Zrozpaczona matka obsesyjnie pragnie zemsty W wypadku samochodowym ginie Lucas. Rozpędzone auto wpada do wody, w środku jest ich dwóch – on...

Komentarze
Ostatnie piętro
Ostatnie piętro
Louise Candlish
6.8/10
Spiralne schody prowadzą na dach, ona ma lęk wysokości… Zrozpaczona matka obsesyjnie pragnie zemsty W wypadku samochodowym ginie Lucas. Rozpędzone auto wpada do wody, w środku jest ich dwóch – on...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wami thriller pt. Ostatnie piętro " autorstwa Louise Candlish. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza Lubicie czytać thrillery? Ten tytuł jest idealny na deszczowy dzień, ale nie tylk...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pisarka Louise Candlish i ja spotykamy się po raz drugi przy okazji zapoznawania się z jej twórczością. I o ile jej poprzednia historia w typie domestic noir nie przypadła mi do gustu, o tyle krymina...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Pozostałe recenzje @justyna_

Widunka
O Słowianach słów bardzo niewiele

„Widunka” Joanny Tekieli to historia młodej mieszkańcy Wiklińca – Miry, która postanawia opuścić rodzinną wioskę i poznawać świat. Żyje w miejscu, jak sama nazwa mówi, g...

Recenzja książki Widunka
Księżycowa winnica
El vinedo de la luna

Carla Montero nie zawodzi! W swojej najnowszej powieści przenosi Czytelnika do francuskiej winnicy. Aldara ucieka z Hiszpanii przed wojną domową, chwilę wcześniej zostaj...

Recenzja książki Księżycowa winnica

Nowe recenzje

Stella. Pragnienie wolności
Ucieczka brzytwiarki
@izka91201:

Stella Skalska przebywająca na oddziale zamkniętym pragnie w swoim życiu tylko jednego. Zemsta na kobiecie, która znisz...

Recenzja książki Stella. Pragnienie wolności
Stewardesa. Ból w jej oczach
Stewardesa. Ból w jej oczach.
@wiktoria.wa...:

Książki Kinga Jesman są tak przyjemne w czytaniu, tak bardzo ciekawe i wciągające, że są dosłownie na jeden raz. Nie da...

Recenzja książki Stewardesa. Ból w jej oczach
Bagna. Fakty, wierszyki i inne wybryki
Bajeczna wyprawa na tajemnicze mokradła! 🐾🌿
@burgundowez...:

W świecie, w którym przyroda coraz częściej znika z pola widzenia dzieci, a błoto kojarzy się bardziej z zabrudzoną pod...

Recenzja książki Bagna. Fakty, wierszyki i inne wybryki
© 2007 - 2025 nakanapie.pl