Ostatnia róża Szanghaju recenzja

Ostatnia róża Szanghaju

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2023-07-07
Skomentuj
27 Polubień
Przeczytałam wiele książek o II wojnie światowej poświęconych Europie lub Japonii, ale nie wiedziałam o tym, że na początku II wojny światowej Szanghaj był bezpieczną przystanią dla europejskich Żydów. Szacuje się, że około 20 000 Żydów osiedliło się w Szanghaju w latach 1938-1941, ale warunki życia żydowskich uchodźców pogorszyły się w trakcie wojny, m.in. z powodu nacisków na Japończyków ze strony ich niemieckich sojuszników.
"Ostatnia róża z Szanghaju" , to mój ulubiony rodzaj fikcji historycznej – wciągająca historia, która otwiera oczy na fragment historii, którego nie znałam.
Ta wspaniała historia dostarczyła niezapomnianych obrazów tego okropnego fragmentu współczesnej historii. Wyobrażałam sobie żydowskich uchodźców uciekających z Niemiec do Chin oraz możliwości pozostania Brytyjczyków i Amerykanów w Szanghaju po wybuchu II wojny w Europie.

Akcja rozgrywająca się w Szanghaju pod japońską okupacją, podczas II wojny światowej, jest opowiadana z naprzemiennych punktów widzenia Aiyi i Ernesta. Aiyi jest młodą chińską właścicielką jednego z najpopularniejszych klubów nocnych w Szanghaju, z zamiłowaniem do jazzu. Jak na tamte czasy jest niezwykle przedsiębiorcza. Ernest jest żydowskim uchodźcą z Niemiec, bez grosza przy duszy, który szuka schronienia w Szanghaju. Tę dwójkę połączy muzyka. Dalej jesteśmy świadkami wspaniałej historii o zakazanej miłości, przetrwaniu i odkupieniu. Im więcej czasu Aiyi i Ernest spędzają razem - tym bardziej rośnie ich wzajemne uczucie. W miarę eskalacji wojny czują się rozdarci, a decyzje, które muszą podjąć, będą miały wpływ na ich oboje do końca życia. Czy ich miłość będzie wystarczająco silna, aby pomóc im przezwyciężyć uprzedzenia w Szanghaju?

"Ostatnia róża z Szanghaju" jest piękną opowieścią o bólu i smutku wojny. Widać, że autorka przeprowadziła znaczące badania. Na końcu książki pisarka umieściła listę lektur, które okazały sie pomocne przy gromadzeniu materiałów do książki.
Weina Randel pisze o brutalności tamtych czasów w taki sposób, że czytelnik nie ma wątpliwości, co do horroru życia pod japońską okupacją. Deprywacja, głód, strach i beznadzieja, a także wewnętrzna siła zwykłych obywateli jest przytłaczająca i upokarzająca.
Zakończenie sprawiło, że zalałam się łzami.

Rekomenduję!

Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz recenzencki książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-07
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia róża Szanghaju
Ostatnia róża Szanghaju
Weina Dai Randel
9.5/10

Szanghaj, muzyka i zakazana miłość Druga wojna światowa. Rok 1940. W okupowanym przez Japończyków Szanghaju dwoje ludzi z różnych światów połączył los i miłość do jazzu. Aiyi Shao jest młodą Chin...

Komentarze
Ostatnia róża Szanghaju
Ostatnia róża Szanghaju
Weina Dai Randel
9.5/10
Szanghaj, muzyka i zakazana miłość Druga wojna światowa. Rok 1940. W okupowanym przez Japończyków Szanghaju dwoje ludzi z różnych światów połączył los i miłość do jazzu. Aiyi Shao jest młodą Chin...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Okupowany Szanghaj, jazz i uczucie, które nie miało prawa się narodzić. Są takie książki, które od pierwszych stron wciągają czytelnika w wykreowany przez autora świat. Są takie powieści, które poru...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

"Miłość, która nie potrafi zaakceptować wad ukochanej osoby, jest miłością samolubną". "Pamięć, jak las zmienia się wraz z porami roku. Rozkwita latem, przysycha jesienią, zamiera zimą, a wiosną gwa...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Rozruszaj swój mózg
Trening jest lekarstwem

Bardzo podoba mi się podtytuł tej książki, a mianowicie:"Jak dzięki aktywności fizycznej zachować sprawność umysłu i cieszyć się życiem". Przed lekturą tego tytułu nie u...

Recenzja książki Rozruszaj swój mózg
Mój wyścig z depresją
Wojowniczka

Odważna, bezkompromisowa kobieta. Tak postrzegam p.Agnieszkę Kobus-Zawojską, wioślarkę, dwukrotną medalistkę olimpijską, po przeczytaniu niezwykłej książki. Ile trzeba m...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją

Nowe recenzje

Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
Anne z Avonlea
Nowy rozdział w życiu Ani
@niepoczytalna_:

Marzenia zostały spełnione, dawne urazy wybaczone, a wrogowie stali się przyjaciółmi. To chyba powinien być koniec, ale...

Recenzja książki Anne z Avonlea
© 2007 - 2024 nakanapie.pl