Wraz z bohaterkami cyklu „Utracone córki” Sorayi Lane mieliśmy dotychczas niebywałą okazję odwiedzić Kubę, Grecję, Genewę i Włochy, a za sprawą „Córki z Paryża” przyszedł czas na mój ukochany Paryż. I ta część, podobnie jak pozostałe w cyklu, należy do historii subtelnych i pełnych ciepła, które czyta się z uśmiechem na ustach i wizją szczęśliwego zakończenia.
Paryż pachnący kawą i croissantami, pulsujący historią, pozwalający zajrzeć za kurtynę świata mody, skrywający sekrety przeszłości i dający przestrzeń na miłość - czyż to nie brzmi pięknie? To właśnie w tak niezwykłej scenerii rozgrywa się opowieść pełna emocji, determinacji i odkrywania własnej drogi. Historia, która porusza serce i sprawia, że i Wy zapragniecie odwiedzić to cudowne miasto.
Dwie kobiety, dwa światy, dwie linie czasowe, a jednak ich losy splatają się w nieoczekiwany sposób. W 1937 roku Evelina Lavigne, utalentowana projektantka mody, odnosi sukces, mimo że jej mąż nie wierzy, że poradzi sobie bez niego. Przechodzi długą drogę od marzącej o Paryżu dziewczyny, do kobiety, która poświęca wiele, by stworzyć własną przyszłość. Ale czy cena sukcesu nie okaże się zbyt wysoka?
Współcześnie Blake, dziennikarka z Londynu, otrzymuje pudełko z tajemniczymi przedmiotami, szkicem sukni i kawałkiem aksamitu, pachnącym różami. To pudełko staje się początkiem niezwykłej podróży w przeszłość jej rodziny i kluczem do historii, którą na bieżąco opowiada czytelnikom, wyczekującym wyjaśnienia rodzinnej tajemnicy. Podejmuje wyzwanie, lecz wkrótce zaczyna mieć wątpliwości czy na podstawie tak skąpych wskazówek uda jej się odkryć prawdę? A może odkryje coś, czego wcale nie chciałaby wiedzieć?
Autorka przeplata wątki historyczne z teraźniejszością, kreśląc wielowymiarowe postaci i poruszając istotne tematy związane z niezależnością kobiet, ich poświęceniem, miłością i dążeniem do spełnienia marzeń. Evelina to bohaterka, której los wzrusza i inspiruje. Jej siła, odwaga i determinacja sprawiają, że nie sposób jej nie kibicować. Z kolei Blake to kobieta, która dotychczas żyła życiem innych, teraz czas, by zaczęła żyć własnym.
Mimo że akcja toczy się niespiesznie to emocje towarzyszące czytaniu nie pozwalają na oderwanie się od książki. Paryż lat trzydziestych, świat mody, zakazane romanse, dramaty rodzinne i tajemnice skrywane przez dekady, to wszystko sprawia, że powieść pochłania bez reszty. Autorka z wielką wrażliwością ukazuje kobiece doświadczenia i wybory, przed którymi stawały bohaterki w różnych epokach.
Czy Blake odnajdzie odpowiedzi, których szuka? Czy przeszłość i teraźniejszość mogą się połączyć w harmonijną całość? A może historia Eveliny odmieni życie Blake bardziej, niż mogłaby przypuszczać?
„Córka z Paryża” to książka, która wzrusza, inspiruje i przypomina, że żadna kobieta nie powinna pozwolić, by to inni decydowali o jej losie. To również powieść, która jest jak plaster na ranę, przynosząc ukojenie i uśmiech. Jeśli kochacie subtelne i ciepłe, ale też pełne tajemnic i emocji opowieści z historią w tle, a do tego interesuje Was świat mody, wybierzcie się w podróż do Paryża razem z Blake. Szczerze Wam polecam i już z niecierpliwością wypatruję kolejnej części, która zabierze nas do gorącej, pełnej pasji Hiszpanii.