PS Kocham Cię recenzja

P.s. Kolejna babska opowiastka

Autor: @versatile ·2 minuty
2012-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Spróbujmy wyobrazić sobie całkiem realną sytuację. Mamy trzydzieści lat i całkiem niedawno wyszłyśmy za mąż za cudownego, przystojnego mężczyznę. Czy coś może nam zakłócić panującą radość? Chyba tylko śmierć. To właśnie przytrafia się Holly. Jej ukochany zapada w ciężką chorobę i musi pożegnać się z życiem. Jak doskonale wiemy utrzymywanie kontaktu ze umarłą, ukochaną osobą jest całkowicie niemożliwe. Co innego, gdy nasz wybranek wykaże się pomysłowością i już za życia przygotuje nam serię dziesięciu listów, które będą stanowić źródło pocieszenia i otuchy w najbliższych i zarazem najtrudniejszych miesiącach.
Rozpacz, odizolowanie i obojętność na świat to reakcja głównej bohaterki na stratę Garrego. Nie możemy się dziwić takiemu jej zachowaniu, bo co innego może czuć kobieta, która została wdową w tak młodym wieku? Życie Holly z dnia na dzień straciło na wartości, a przyszłość wydaje się bezcelowa i szara. Wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół nie jest w stanie zapełnić powstałej pustki. Takiego obrotu sprawy spodziewał się Garry, przewidział on stan i trudności żony. Celem sporządzonych przez niego wiadomości jest uświadomienie ukochanej, że pomimo jego odejścia, życie toczy się dalej i może być równie szczęśliwe jak dawniej. W każdym z listów zawarł dla niej zadanie do wykonania, począwszy od wzięcia udziału w konkursie karaoke aż do wyjazdu na wakacje z przyjaciółkami. Zmarłemu przecież się nie odmawia, więc Holly posłusznie wykonuje każde zalecenie. Wspólnie z Garrym porządkuje zaistniałą sytuacje życiową, odzyskuje równowagę i ponownie otwiera się na ludzi. „P.s. Kocham Cię” pokazuje nam, że dla prawdziwej miłości nie ma żadnych przeszkód, może ona pokonać nawet śmierć.
Akcja utworu jest bardzo monotonna i nużąca, do głębi przewidywalna. Jedyny wątek, który jakkolwiek ożywił mi lekturę tej powieści to wieczór, który bohaterka spędziła w dość zabawny sposób z przyjaciółkami, udając księżną . Jest to zdecydowanie najlepszy fragment z całej książki.
Często można się spotkać z opinią, że powieść Cecelii Ahern to istny wyciskacz łez. Owszem historia jest momentami smutna i przygnębiająca, jednak żaden z wątków nie wywołał we mnie wzruszenia. Ktoś mógłby mi zarzucić, że jestem nieczuła bądź oziębła, jednak takie romantyczne historyjki nie są w stanie mnie w żaden sposób poruszyć.
„P.s. Kocham Cię” to jedna z nielicznych książek, których ekranizacja bardziej przypadła mi do gustu. Obsada została wręcz perfekcyjnie dobrana, każdy z aktorów praktycznie w stu procentach pokrywał się z moim wyobrażeniami. Co najważniejsze postacie w filmie nie są tak mało wyraziste jak w powieści, reżyserowi w bardzo pomyślny sposób udało się tchnąć więcej życia w opisaną historię.Wszystkim osobom, pragnącym zapoznać się z losami małżeństwa Holly i Garrego Kennedych, proponuję zaopatrzenie się w wersję filmową aniżeli drukowaną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
PS Kocham Cię
15 wydań
PS Kocham Cię
Cecelia Ahern
8.3/10

Zekranizowana powieść Cecelii Ahern z Hilary Swank i Gerardem Butlerem w rolach głównych. Holly i Gerry byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Bratnie...

Komentarze
PS Kocham Cię
15 wydań
PS Kocham Cię
Cecelia Ahern
8.3/10
Zekranizowana powieść Cecelii Ahern z Hilary Swank i Gerardem Butlerem w rolach głównych. Holly i Gerry byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Bratnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak cieszyć się życiem, jeśli wieku trzydziestu lat traci się najlepszego męża i przyjaciela? Przed takim problemem staje bohaterka książki Holly. Nieoczekiwanie Gerry umiera, a Holly załamuje się. ...

@laura.kasprzyk23 @laura.kasprzyk23

Ta książka to zdecydowanie typowy "wyciskacz łez", ale zawiera również kilka ciekawych zwrotów akcji i bardzo wciąga praktycznie już od pierwszej strony. "PS Kocham Cię" był swojego czasu absolutnym ...

@DieLeseratte @DieLeseratte

Pozostałe recenzje @versatile

Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Nieznośna samotność

Carrrie Pilby jest doskonałym przykładem kujonki, skupionej bardziej na zdobywaniu wysokich stopni niż na zawieraniu przyjaźni. W latach szkolnych zupełnie jej to nie prz...

Recenzja książki Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
Aplikacja
Realna wizja przyszłości w książce Lauren Miller

Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, począwszy od tych najprostszych do tych najtrudniejszych. Często wybory te przysparzają ludziom sporo kłopotów, dlatego też firm...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr