Hannibal po drugiej stronie maski recenzja

Pałac pamięci doktora

Autor: @rydzykowa ·2 minuty
2012-07-26
Skomentuj
2 Polubienia
Thomas Harris, którego chlubą i jednocześnie przekleństwem stała się genialna i przerażająca postać doktora Hannibala Lectera, oferuje nam ujawnienie rąbka tajemnicy o przyczynach zła tkwiącego w umyśle uwielbianego przez miliony bohatera. "Hannibal po drugiej stronie maski" to ostatnia przygoda zabierająca nas w otchłań psychiki niebezpiecznie inteligentnego doktora; to swojego rodzaju podróż w czasie, wyjaśnienie i niemalże próba usprawiedliwienia bezwzględnego, acz zabawnego w suchy i okrutny sposób, mordercy. Istniejąca jakby dla fanów i delikatnie zasugerowana przez reżysera Dino De Laurentiisa, który zapowiedział zlecenie napisania historii o dzieciństwie Hannibala komuś innemu, jeśli Harris nie zgodzi się na współpracę, ostatecznie została wydana i wzbudziła niemałe kontrowersje.

Zacznijmy jednak od fabuły. Akcja rozpoczyna się w 1941 roku, gdzie ośmioletni Hannibal i jego malutka siostra Misza zaznają luksusu życia w zamku na Litwie u boku kochających ich i wspierających rodziców. Dowiadujemy się o arystokratycznym pochodzeniu Lectera, co - zważywszy na jego język, wyrafinowanie i gustowanie w wykwintnych trunkach wspominane w poprzednich powieściach - dało się wcześniej wydedukować i wydaje się wręcz wiarygodne. Sielanka życia rodzinnego bogatych Lecterów zostaje jednak zachwiana przez wichry operacji Barbarossa prowadzonej w tym czasie przez Hitlera, więc rodzina skrywa się w chatce w lesie, by jakoś przetrwać ten okres. Niedługo potem rodzice Hannibala giną, zostawiając chłopca i jego małą siostrzyczkę na pastwę kolaborujących z nazistami rodakami, którzy uciekając przed niechybną śmiercią z rąk rosyjskich sołdatów, odnajdują chatkę, zabijają i zjadają na oczach ośmiolatka jego jedyną siostrę... Naznaczony przez to okrutne wydarzenie, któremu nie mógł się sprzeciwić, Hannibal trafia do sierocińca, by następnie po kilku latach uciec z niego do Paryża, gdzie mieszka jego jedyna rodzina w postaci Pani Murasaki, żony jego zmarłego wujka. We Francji rodzi się więc plan zemsty na oprawcach siostry, rodzi się również pierwsza miłość. Czy jednak Hannibal odrzuci krwawą zemstę na rzecz spokojnego życia u boku ukochanej kobiety?

Autor z chirurgiczną precyzją przedstawił nam zalążek zła, który kwitł w umyśle małego, zdolnego i zagubionego w powojennym świecie chłopca. Opisał proces kształtowania się chorej wizji w umyśle przyszłego mordercy. Odtworzył etapy odchodzenia od niewinności na rzecz najgorszych pobudek w stronę zła i zbrodni, jednocześnie zachowując ten sam wartki i trzymający w napięciu styl. Wykreował nastrój niepokoju i przygniótł czytelnika wizją wewnętrznej walki głównego bohatera, której rezultat znali już wszyscy doskonale na samym początku.

"Hannibal po drugiej stronie maski" dodał całej serii głębsze podłoże psychologiczne, udzielił odpowiedzi na kilka nurtujących czytelników od wielu lat pytania o początki, pochodzenie i narodowość słynnego mordercy. Czy jednak zdołał odpowiedzieć na największe pytanie - dlaczego?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hannibal po drugiej stronie maski
7 wydań
Hannibal po drugiej stronie maski
Thomas Harris
7.1/10

Milczeniem owiec Thomas Harris stworzył niedościgły wzorzec thrillera psychologicznego. Nikt przedtem ani potem z taką wnikliwością nie ukazał psychiki mordercy i studium zła, nie odbierając najbardzi...

Komentarze
Hannibal po drugiej stronie maski
7 wydań
Hannibal po drugiej stronie maski
Thomas Harris
7.1/10
Milczeniem owiec Thomas Harris stworzył niedościgły wzorzec thrillera psychologicznego. Nikt przedtem ani potem z taką wnikliwością nie ukazał psychiki mordercy i studium zła, nie odbierając najbardzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @rydzykowa

Rok 1984
Ignorancja to siła

Nijakość, bylejakość, otępienie, ślepe podążanie za wytyczonymi normami pod inwigilacyjnym okiem Wielkiego Brata. Strach i przerażenie, głód i zimno, zakłamanie. Terror. ...

Recenzja książki Rok 1984
Robokalipsa
Pisane przez robota

Na tę książkę trafiłam przypadkiem, ot, była na przecenie. Myślę - kupię, bo uwielbiam wprost apokaliptyczne wizje świata, na którym przyszło nam żyć. Z nadzieją na dobre...

Recenzja książki Robokalipsa

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie