Pamiętnik Szeptuchy recenzja

"Pamiętnik Szeptuchy"

Autor: @wez_przeczytaj ·1 minuta
2020-06-17
Skomentuj
3 Polubienia
Natasza żyje życiem jakie wybrała dla niej matka. Choć czuje, że nie jest szczęśliwa, nie potrafi się przeciwstawić. Pewnego dnia postanawia spontanicznie wyjechać do przyjaciółki. Trafia jednak w zupełnie inne miejsce. Nowo poznana zielarka, Salma, wie o Nataszy zaskakująco dużo. W dodatku daje jej pamiętnik, który Natasza ma przeczytać, aby wszystko zrozumieć. Wokół niej pojawia się coraz więcej nowych osób, które od razu znajdują miejsce w jej sercu. Zaplanowane dotąd życie Nataszy w jednej chwili przestaje być dla niej wystarczające. Pojawia się coraz więcej pytań i tajemnic do odkrycia. Zbliża się również Święto Przesilenia. Jest to magiczny dzień, w którym może wydarzyć się wszystko. Czy Natasza odnajdzie prawdziwą siebie i zacznie żyć tak, jak sama tego chce?

"Pamiętnik Szeptuchy", to pierwszy tom serii "Dni Mocy". Zanim książka trafiła w moje ręce wiedziałam już, że będę zachwycona. Uwielbiam twórczość Doroty Gąsiorowskiej i żadna przeczytana dotąd książka mnie nie zawiodła. Z tą było dokładnie tak samo. Panuje w niej tak niesamowity klimat, że mimo 600 stron pochłonęłam tę pozycję w dwa dni. Ziołolecznictwo, słowiańskie wierzenia, tajemniczy pamiętnik z przeszłości i cała ta magiczna otoczka sprawiły, że bez problemu odnalazłam się w tej historii i zżyłam z bohaterami. Każdy z nich jest inny, ale wszystkich cechuje dobroć serca. No, może za wyjątkiem matki Nataszy, której do końca nie rozgryzłam i nie mogłam pojąć jej postępowania. Historia Nataszy przede wszystkim opowiada o szukaniu prawdziwej siebie. O wsłuchaniu się w swoje serce i duszę tak, aby odnaleźć tę właściwą drogę. Natasza musiała zmierzyć się z wieloma przeciwnościami, odkryć wiele tajemnic, a przede wszystkim naprawić relacje z matką. Czy jej się to udało? Sprawdźcie sami :) Jestem zachwycona tą pozycją i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Już w samej okładce można się zakochać, a dodając do tego treść otrzymujemy coś naprawdę niezwykłego. Coś, co na długo pozostanie w pamięci. Gorąco polecam! :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamiętnik Szeptuchy
2 wydania
Pamiętnik Szeptuchy
Dorota Gąsiorowska
7.6/10
Cykl: Dni Mocy, tom 1

KIEDY DROGI ZA BARDZO SIĘ PLĄCZĄ, TRZEBA SIĘ ZATRZYMAĆ, BY ZNALEŹĆ TĘ WŁAŚCIWĄ Chropowata niebieska okładka, ledwie widoczny rysunek jaskółki i jedno słowo: Milda. Natasza nie ma pojęcia, dlaczego...

Komentarze
Pamiętnik Szeptuchy
2 wydania
Pamiętnik Szeptuchy
Dorota Gąsiorowska
7.6/10
Cykl: Dni Mocy, tom 1
KIEDY DROGI ZA BARDZO SIĘ PLĄCZĄ, TRZEBA SIĘ ZATRZYMAĆ, BY ZNALEŹĆ TĘ WŁAŚCIWĄ Chropowata niebieska okładka, ledwie widoczny rysunek jaskółki i jedno słowo: Milda. Natasza nie ma pojęcia, dlaczego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znowu mnie naszło na słowiańskie klimaty książek, w których nie mogło zabraknąć takiej postaci, jak stara szeptucha posiadająca wielką wiedzę o wszystkim. Tym właśnie sposobem sięgnęłam po pierwszy t...

@martyna748 @martyna748

"Pamiętnik szeptuchy" Dorota Gąsiorowska Natasza od dzieciństwa żyje w złotej klatce. Dziewczyna ma już dość apodyktycznej matki, więc na zaproszenie koleżanki udaje się do niej na Podlasie. Splotem...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @wez_przeczytaj

Nie ten czas
"Nie ten czas"

Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało...

Recenzja książki Nie ten czas
Miasteczko Pomroka
"Miasteczko Pomroka"

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólni...

Recenzja książki Miasteczko Pomroka

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie