Powrotny z Wrocławia recenzja

Pan Samochodzik we Wrocku

Autor: @almos ·2 minuty
2023-01-22
1 komentarz
28 Polubień
Sięgnąłem po ten kryminał czy raczej powieść sensacyjną, bo dzieje się w moim mieście i to chyba jest jej największym walorem. A rzecz cała zaczyna się od samobójstwa Marka Króla, pensjonariusza domu opieki na Dyrekcyjnej (jest taki dom), sprawia to, że jego rodzice muszą wyprowadzić się ze swego domu na Krzykach, bo go zastawili za dożywotnią opiekę nad synem. Odpowiednia umowa została spisana ze spółką 'Jutro' poleconą im przez księdza proboszcza. Przez długi czas fabuła książki toczy się wokół odpowiedzi na pytanie, czy Marek Król rzeczywiście popełnił samobójstwo, czy został zamordowany, bo parę osób miało interes w jego śmierci.

A śledztwo prowadzą dwie przyjaciółki, Anna – siostra samobójcy i Dorota, bizneswoman z Dubaju – stara miłość Marka. Potem dochodzi do kolejnego morderstwa, ale historia staje się coraz bardziej odjechana, coś w stylu pana Samochodzika. Wyliczmy dziwne, mało prawdopodobne zdarzenia: dwóch ważnych bohaterów książki ginie w wypadkach samochodowych i to nie są żadne morderstwa, tylko po prostu wypadki; pojawia się fałszywy adwokat; ukraińska dziewczyna jest uderzająco podobna do jednej z bohaterek książki, to podobieństwo gra ważną rolę w intrydze; bystry biznesmen daje się omotać pięknej kobiecie, podpisując ważne dokumenty bez konsultacji z prawnikami, a potem zostaje oszukany jak dziecko; dwóch wrocławskich biznesmenów rozmawia otwartym tekstem o swoich szemranych interesach ponad sto kilometrów od Wrocka i oczywiście zostają podsłuchani, dlaczego nie spotykają się w mieście? Trochę za dużo tych głupstw, dlatego dosyć szybko książka dryfuje w stronę marnej fantastyki, chociaż programowo ma być realistyczna. Ponieważ zdecydowanie preferuję realistyczne kryminały, z trudem dosłuchałem audiobook do końca.

Na końcu dostajemy rozwiązanie wszystkich zagadek kryminalnych, całkiem logiczne, ale nie do końca, na przykład motyw sprawcy zbrodni pozostaje dla mnie niejasny.

Szkoda, że goniąc za mało wiarygodną sensacją, szanowny autor nie pogłębił paru wątków: na przykład frapująca jest historia księdza namawiającego wiekowych parafian na spisywanie umów z odwróconą hipoteką (dożywotnia renta za mieszkanie po śmierci) i różne przekręty z tym procederem związane.

Z drugiej strony cała akcja jest mocno osadzona w realiach Wrocławia, widać, że pan Żurek znakomicie zna to piękne miasto. To duży atut książki. Innym atutem jest przywołanie zdarzeń sprzed lat, na przykład nagonka na Żydów w 1968 r., czy zima stulecia na przełomie lat 1978-1979, kiedy to całe miasto stanęło, nie tylko ono, cały kraj zamarzł.

Słuchałem audiobooka w dobrym wykonaniu Wojciecha Masiaka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-13
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powrotny z Wrocławia
Powrotny z Wrocławia
Artur Żurek
6.3/10

Plecami do wyjścia, na wózku inwalidzkim siedział bez ruchu barczysty mężczyzna. – Proszę pana – wyszeptała, nie wiedzieć czemu. Nie zareagował. Obeszła wózek i stanęła na wprost inwalidy. Najp...

Komentarze
@MLB
@MLB · ponad rok temu
To czytać, czy nie czytać?🤔 Ten Wrocław jest bardzo pociągający.
× 1
Powrotny z Wrocławia
Powrotny z Wrocławia
Artur Żurek
6.3/10
Plecami do wyjścia, na wózku inwalidzkim siedział bez ruchu barczysty mężczyzna. – Proszę pana – wyszeptała, nie wiedzieć czemu. Nie zareagował. Obeszła wózek i stanęła na wprost inwalidy. Najp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze co mi przychodzi na myśl, gdy patrzę na tę książkę to myśl, o tym jak nasze decyzję wpływają na przyszłość. Zarówno naszą, jak i naszej rodziny czy dalszych pokoleń. Jedna błaha decyzja, moż...

@miedzy.literami @miedzy.literami

"(...) z Wrocławia nie można uciec. Miasto jest w nas." To moje pierwsze spotkanie autorem i myślę, że od razu udane. Szukałam czegoś do posłuchania w czasie prac w ogrodzie i zaintrygował mnie tytu...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @almos

Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dwaj detektywi, Konrad Sejer i Jacob Skarre, badając...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Uniewinnienie
Prawdziwa twardość wykuwa się w męce?

Na początku lektury miałem wrażenie, że to książka o tym jak współcześni Rosjanie przeżywają i przepracowują zbrodnie stalinowskie, w których ucierpiała prawie każda rod...

Recenzja książki Uniewinnienie

Nowe recenzje

Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction