Kryminałek recenzja

Parodia kryminału i satyra na detektywa

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-08-03
Skomentuj
3 Polubienia
Wśród całego mnóstwa powieści kryminalnych trudno znaleźć tę, którą wyróżnia się na tle konkurentek. Na szczęście, z pomocą czytelnikom przychodzi Maciej Lasota i jego filigranowych rozmiarów powieść będąca zaprzeczeniem wszystkiego tego, co wiecie na temat kryminałów. „Kryminałek”, który ukazał się w ofercie Wydawnictwa Papierowy Motyl to prawdziwy majstersztyk narracyjny i jedyna w swoim rodzaju parodia kryminału, warta każdej minuty spędzonej na lekturze.

Maciek, prywatny detektyw od siedmiu boleści, którego kariera zawodowa to przeszłość, jawi się nam jako typowy antybohater. Jego spokojną przystanią jest bar „U Marcela” a jedynym zajęciem spożywanie wysokoprocentowych trunków. Jałowa, choć pozornie stabilna egzystencja Maćka nagle się zmienia, gdy pewnego dnia świat widziany oczami Naszego bohatera traci swoje barwy. W czarno-białej rzeczywistości trudniej mu funkcjonować, ale tu z pomocą przychodzi wielki i wspaniały narrator tej historii, który niespodziewanie staje się jej bohaterem.

Kwieciste dialogi między narratorem a bohaterem, aluzje literackie, filmowe i społeczne, którymi przetykana jest narracja i niebywały humor komentatora opisywanych wydarzeń sprawiają, że z każdą kolejną stroną niejako na nowo odkrywamy tę historię, która najpierw zmrozi Nas listopadowym chłodem a potem rozgrzeje do czerwoności niczym usta Apolonii Kowalskiej-Nowak, szarej eminencji tej intrygującej historii.

Wbrew oczekiwaniom czytelników „Kryminałek” ma niewiele wspólnego ze zbrodnią w klasycznym rozumieniu i chwała mu za to. To w zasadzie książka o istocie polskości, o szarej egzystencji Polaków skrywanej za propagandową paletą barw.

I jeszcze ta okładka. Genialna w swej prostocie, będąca skrzyżowaniem prenumerowanego w czasach słusznie minionego ustroju „Detektywa” i komiksu opatrzonego ironicznymi dymkami. Ma w sobie coś tajemniczego i niepokojącego zarazem. W końcu nigdy nie wiadomo, gdzie czai się zło.

Muszę przyznać, że od czasów lektury „Don Kichota” nie napotkałam na narratora, który dorównałby temu wykreowanemu przez Cervantesa. Po lekturze powieści „Kryminałek” śmiało ogłaszam, że oto objawił Nam się polski Cervantes - fenomenalny Maciej Lasota.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kryminałek
Kryminałek
Maciej Lasota
7.6/10

Maciek, prywatny detektyw, lata świetności ma już dawno za sobą. Niegdyś bohater mediów, kreowany na jedynego sprawiedliwego, teraz topi smutki w alkoholu. Wszystko się zmienia, gdy pewnej nocy bohat...

Komentarze
Kryminałek
Kryminałek
Maciej Lasota
7.6/10
Maciek, prywatny detektyw, lata świetności ma już dawno za sobą. Niegdyś bohater mediów, kreowany na jedynego sprawiedliwego, teraz topi smutki w alkoholu. Wszystko się zmienia, gdy pewnej nocy bohat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co byście zrobili, gdyby pewnego dnia świat stracił kolory? Wszystko byłoby czarno – białe... i nudne. Za czym tęsknilibyście najbardziej? Szukalibyście rozwiązania, czy zaakceptowalibyście nową rzec...

@bookoralina @bookoralina

Maciek to prywatny detektyw, którego lata świetności już dawno minęły. Jego życie sprowadza się teraz do spędzania czasu w barze i zapijaniu smutków, ewentualnie wspominaniu swej dawnej popularnoś...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Wydrąż mi rodzinę w serze
Serowa rodzina z Sierpc

Sierpc, miejscowość znana przede wszystkim z produkcji serów, po lekturze książki autorstwa Aleksandry Kasprzak pt. „Wydrąż mi rodzinę w serze”, wydanej nakładem Biura L...

Recenzja książki Wydrąż mi rodzinę w serze
Kły
Zbrodnia w dolinie Brzennej

W dolinie Brzennej powiało grozą. Na leśnej polanie znaleziono zwłoki znanej w okolicy Kaliny Koryckiej. Żona lekarza została bestialsko zamordowana w trakcie spaceru z ...

Recenzja książki Kły

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia