Zwiastun burzy recenzja

Pasjonującej opowieści ciąg dalszy

Autor: @funcia ·2 minuty
2011-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy można powiedzieć, że jestem wielbicielką Cornwella? Sama nie wiem. Wiem natomiast, że bardzo lubię jego książki. Obawiam się również, że zarówno przy tej książce jak i przy kolejnych tytułami Cornwella trudno będzie o obiektywną ocenę z mojej strony. Dlaczego? Otóż każda jedna powieść tego autora to dla mnie cudowna przygoda. Cornwell jak nikt potrafi wzbudzić moje zainteresowanie czasami, o których pisze i pobudzić u mnie chęć głębszego poznania tematu.
Powiem szczerze, książka jest fantastyczna. Zaczęłam ją czytać wieczorem, a skończyłam kolejnego dnia zanim córcia wróciła ze szkoły.
"Zwiastun Burzy" to 560 stron wciągającej bez reszty opowieści o dalszych losach Uthreda z Bebbanburga. Dzieje naszego bohatera tym razem coraz bardziej zależne są od króla Alfreda, którego mieliśmy okazję poznać w pierwszym tomie cyklu. Oprócz znanych nam już postaci mamy okazję poznać kolejnych intrygujących bohaterów. Czytelnik może zaobserwować jak Uthred dojrzewa i dorasta do tego żeby stać się naprawdę wielkim wojownikiem. Utherd już w pierwszym tomie wzbudził moją bezgraniczną sympatię , drugi tom tylko wzmocnił moje uczucia względem tego młodego człowieka. Choć teoretycznie Uthred odsunął się od Wikingów to nadal darzy najeźdźców sympatią i podziwia tych dzikich wojowników. Nasz bohater nadal szuka odpowiedzi na pytanie kim jest.
Powiem szczerze, że choć w tej części Uthredowi przyszło walczyć z Duńczykami to nadal nie potrafiłam ich "znielubić". Nadal reprezentują oni wartości, które dla wojownika są najważniejsze czym sprawiają, że zarówno Uthred jaki i czytelnik po prostu ich podziwiają.W przeciwieństwie do nich król Alfred, a wraz z nim zdecydowana większość jego dworu, zdecydowanie nie wzbudzają sympatii swoją przesadzoną wiarą oraz ciągłymi intrygami. W zamian jednak dostajemy kolejnego walecznego bohatera jakim jest Leofric - przyjaciel Uthreda. Cudownie barwną postacią jest również Iseult , królowa cieni - nowa przyjaciółka młodego Northhumbryjczyka.
Każda z postaci wykreowanych przez autora jest barwna i jedyna w swoim rodzaju. Dzięki temu nawet te postacie , których nie darzymy sympatia nie są nudne. Powiem ,że nawet Alfred, którego do tej pory uważałam za nudnego dewotę okazał się jednak człowiekiem nie do końca przewidywalnym.
Powieść , jak można było się tego spodziewać po pierwszej części, jest pełna zwrotów akcji i bardzo dynamiczna. Napisałam już wcześniej, że przeczytałam ją dosłownie jednym tchem w bardzo krótkim czasie. Odniosłam nawet wrażenie, że "Zwiastun Burzy" jest jeszcze lepszą powieścią od pierwszej części cyklu.
Tym co jeszcze bardzo cenię u autora jest fakt, że Cornwell bardzo dba o poprawność historyczną swoich dzieł. Czytając obydwie książki cyklu miałam wrażenie, że przypadkowo , mimochodem łyknęłam całkiem spory kawałek historii średniowiecznej Anglii. Nie mówię oczywiście, ze stałam się w tej dziedziną ekspertką - to byłaby zdecydowana przesada :) . Mogę jednak świadomie powiedzieć, że tym wycinku historii angielskiej, po lekturze książek, wiem zdecydowanie więcej niż przeciętny Polak :)
Reasumując. Choć nie muszę tego powtarzać napisze jeszcze raz i wyraźnie - książka jest świetna. "Zwiastun Burzy" to jednak nie tylko wyśmienita lektura , to przede wszystkim cudowna przygoda, w którą Cornwell zabiera czytelnika. Książka napisana jest prostym językiem dzięki czemu czyta się ją bardzo przyjemnie. Gdy dodamy do tego barwnych, świetnie wykreowanych bohaterów oraz szybkie zwroty akcji , a wszystko to osadzone w realiach IX wiecznej Anglii mamy powieść, którą powinien przeczytać każdy miłośnik dobrej książki.
Recenzja pochodzi z blogu moniczyta.blogspot.com

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwiastun burzy
3 wydania
Zwiastun burzy
Bernard Cornwell
8.1/10

Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody ...

Komentarze
Zwiastun burzy
3 wydania
Zwiastun burzy
Bernard Cornwell
8.1/10
Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Nienawidzę chrześcijan - rzekłem na powitanie. - Chętnie wrzuciłbym cię w morskie głębiny w ofierze dla Njorda." Drugi tom batalistycznej serii o Wikingach można podsumować właśnie tym cytatem....

@esclavo @esclavo

Bernard Cornwell to jeden z pisarzy, który zafascynował mnie powieściami historycznymi. „Zwiastun burzy” to drugi tom z cyklu Wojny wikingów. Cały cykl poświęcony jest historii Brytanii. W skład tego ...

@pynia04 @pynia04

Pozostałe recenzje @funcia

Strych Tesli
Fajna przygoda na strychu Tesli.

"Strych Tesli" to zdecydowanie nie jest książka jakich wiele. Ostatnimi czasy czytałam wiele młodzieżówek i wierzcie mi - ta wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle innych....

Recenzja książki Strych Tesli
S.E.K.R.E.T.
Bez skrepowania, bez granic, bez wstydu...

Biorąc do ręki "S.E.K.R.E.T" miałam cicha nadzieję, że będzie to książka lepsza od przereklamowanego Greya. W zasadzie nie mogę napisać, że nie była, bo zaintrygowała mni...

Recenzja książki S.E.K.R.E.T.

Nowe recenzje

The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz