NIKO recenzja

Paweł Kolarzyk, Niko, tom 1, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2021-02-18
Skomentuj
1 Polubienie
Historia opisana w książce rozpoczyna się w odległej krainie otoczonej szczytami górskimi i nieprzebytymi puszczami. Tam właśnie przed wielu laty grupa uciekinierów szukających schronienia przed uciskiem i wojną założyła odciętą od świata osadę. Ze względu na troskę o bezpieczeństwo społeczeństwa oraz wyżywienie jego mieszkańców, zamieszkiwać ją może do sześciuset obywateli. Wszyscy nadliczbowi po ukończeniu szesnastego roku życia zobowiązani są do opuszczenia rodziny i wyruszenia w odległy świat i pod żadnym pozorem nie wolno im powrócić do osady.

Ten smutny los wygnańca spada pewnego dnia na barki głównego bohatera powieści – Niko. Zostaje on poproszony przez zrozpaczoną matkę o zastąpienie młodszego niepełnosprawnego brata i zamiast niego decyduje się wyruszyć w wędrówkę do odległych krain na południu. Niko z nadzieją patrzy w przyszłość, nie obawia się czekającej go przyszłości. Niewiele osób o tym wie, ale w okresie dorastania chłopak odkrył, iż ma niezwykły Dar, mianowicie potrafi on czytać w myślach innych ludzi…

Powieść „Niko” to znakomity przykład połączenia heroic i history fantasy. Świat wykreowany przez wyobraźnię autora żywo przypomina późnośredniowieczną Europę. Osoby zainteresowane dawnymi dziejami znajdą tu wiele odniesień do dawnych zwyczajów, handlu, rzemiosła i sztuki wojennej charakterystycznych dla tego okresu. Książka Pawła Kolarczyka urzekła mnie przede wszystkim pod względem kreacji głównego bohatera. Tytułowy Niko na początku powieści przypomina szablonowego bohatera powieści dla młodzieży – od zera do bohatera. Jego podejście do obowiązku względem rodziny i wiara w innych ludzi nijak mają się do twardej rzeczywistości z jaką przyjdzie mu się zmierzyć. Dlatego wraz z kolejnymi rozdziałami można zauważyć jego powolną i subtelną przemianę ukierunkowaną na dostosowanie się do bieżącej sytuacji oraz dające możliwość odpowiedniego wykorzystania Daru do własnych celów. Przyznam, że historia niewinnego chłopca, przeistaczającego się w notorycznego uwodziciela i kochanka wielu kobiet to coś czego dawno nie miałem okazji przeczytać. Debiutancką powieść Pawła Kolarczyka cechuje również piękny bogaty język jakim posługuje się autor. Wydaje się, jakoby każde zdanie było wielokrotnie analizowane i dopieszczane tak, aby czytelnik mógł błyskawicznie zatopić się w świat przygód młodego górala z

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
NIKO
NIKO
Paweł Kolarzyk
8.4/10

Ciemne chmury zbierają się nad krainami, które zdążyły już zapomnieć czym jest wojna. Chłopak znikąd, z miejsca, którego nie ma na żadnych mapach, pojawia się w świecie, którego nie zna i nie rozumie...

Komentarze
NIKO
NIKO
Paweł Kolarzyk
8.4/10
Ciemne chmury zbierają się nad krainami, które zdążyły już zapomnieć czym jest wojna. Chłopak znikąd, z miejsca, którego nie ma na żadnych mapach, pojawia się w świecie, którego nie zna i nie rozumie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ciemne chmury zbierają się nad krainami, które zdążyły już zapomnieć czym jest wojna. Chłopak znikąd, z miejsca, którego nie ma na żadnych mapach, pojawia się w świecie, którego nie zna i nie rozumie...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Chciałabym tylko nadmienić, że zanim przeczytałam tę książkę nic o niej nie słyszałam, ani nie czytałam innych recenzji. Już sam opis mnie zaciekawił, ktoś się pojawia, ma jakiś dar, z tych kilku zd...

@Marta_Sztuka_3 @Marta_Sztuka_3

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne