Jego własność recenzja

Pech…

Autor: @jagodabuch ·2 minuty
2023-01-16
Skomentuj
11 Polubień
Miłość nie wybiera, przychodzi i odchodzi sama… Ale nasza bohaterka ma pecha już od urodzenia związanego z mężczyznami. Poczynając od ojca, kończąc na gejach i tych, którzy nie potrafili dochować jej wierności.

Bronte Dixon, rzeczoznawczyni i pasjonatka dzieł sztuki. Uwielbia to, co robi. „Nie wymagam miłości do grobowej deski. Chciałabym po prostu, żeby, chociaż raz jakiś mężczyzna mnie nie rozczarował”.
Pewnego dnia jej narzeczony Kieran Lewis znika i nie daje o sobie znaku życia. Po jakimś czasie dowiaduje się, że została wkręcona w oszustwo i musi odrobić dług u pewnego kolekcjonera, który nie tylko nosi drapieżne nazwisko, ale potrafi być bardzo niebezpieczny i konsekwentny. Czy Kierian planował to od dłuższego czasu? Jakim cudem Bronte stała się narzędziem w rękach oszusta? Teraz jest na łasce, Wiliama Wolfe, jest „jego własnością” i na każde jego zawołanie.
Wiliam Wolfie utrzymuje się z gry na giełdach i na tym zbił majątek, hobbystycznie kolekcjonuje sztukę.
Pewnego dnia Bronte wyrusza z nim do Europy prywatnym samolotem, gdzie czeka ją mnóstwo atrakcji, ale i czyha niebezpieczeństwo. Po tych wydarzeniach postanawia wynająć prywatnego detektywa i dowiedzieć się nie tylko gdzie podział się jej były, ale też o samym Williamie Wolfe. Na szali leży jej reputacja i przyszłość. Jak to się zakończy? Gdzie jest Kieran? Co odkryje? Czego chce od niej William? Jaką tajemnicę przed nią skrywa? Czy się od gangstera uwolni? Czy podoła? Jak zakończy się znajomość z Williamem? Tego i jeszcze więcej dowiecie się, czytając „Jego własność”.
Autorka zabiera nas w piękne miejsca, a dokładnie do Florencji czy Luwru. Opisy pełne przepychu i elegancji, kunsztu, którymi możemy się napawać razem z naszą bohaterką Bronte. Podziwiać i zachwycać się dziełami sztuki znanych malarzy, m.in. Picassa oraz przeżywać z nią erotyczne uniesienia, których tu nie brakuje. Czuć dreszczyk przygody i strach, który towarzyszy jej przez większość powieści, ale w sumie, nic dziwnego, gdy ma ogromny, nie swój, dług pieniężny do odrobienia. Nie spodziewa się jednak, że mimo dostarczanych jej emocji, te z dziełami sztuki, ale też te związane z Williamem, że zawładną nią mimo woli.

Romans z wątkiem kryminalnym trzyma w napięciu do samego końca. Mamy wartką akcję i ciekawe jej zwroty. Niczego mi nie zabrakło. Spędziłam z książką wspaniałe dwa dni pełne wrażeń. Polecam Wam serdecznie tę pozycję, a ja wypatruję kolejnych powieści Ludki Skrzydlewskiej.
„Czasami sama tak bardzo nie rozumiem własnych uczuć. Chcę żeby mnie chciał. Chcę, żeby traktował mnie jak kobietę, na której mu zależy, a nie jedynie przedmiot stanowiący środek do celu”.

Współpraca z Prasową Grupą Helion.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio Red.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-12
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jego własność
Jego własność
Ludka Skrzydlewska
8.1/10
Seria: Editio Red

Miała być tylko pionkiem na planszy jego biznesu. Stała się kimś o wiele ważniejszym Podobno sztuka łagodzi obyczaje. Z pewnością nie dotyczy to Williama Wolfe’a, gangstera i… kolekcjonera. To człow...

Komentarze
Jego własność
Jego własność
Ludka Skrzydlewska
8.1/10
Seria: Editio Red
Miała być tylko pionkiem na planszy jego biznesu. Stała się kimś o wiele ważniejszym Podobno sztuka łagodzi obyczaje. Z pewnością nie dotyczy to Williama Wolfe’a, gangstera i… kolekcjonera. To człow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po przeczytaniu "Opiekunki" zostałam oczarowana piórem Ludki Skrzydlewskiej, do tego stopnia, że praktycznie zaraz po jej skończeniu zaopatrzyłam się w kilka innych tytułów, jednak z bólem przyznaje...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Z książkami autorki mam relacje pół na pół. Jak na razie czytałam tylko dwie, ta jest trzecią. Jedna była zawodem, druga zachwytem, więc wiadomo ostrożnie podchodziłam do czytania kolejnej. "Jego wła...

@agnban9 @agnban9

Pozostałe recenzje @jagodabuch

Kwiaty samobójców
Na krawędzi rzeczywistości i snów: „Kwiaty Samobójców”

Luko Czakowski, znany z nietuzinkowego podejścia do narracji wizualnej, w swoim najnowszym komiksie „Kwiaty Samobójców” zabiera czytelników w podróż przez meandry ludzki...

Recenzja książki Kwiaty samobójców
Krzyk rzeki
W mroku Odry

Agnieszka Kaźmierczyk w powieści „Krzyk rzeki” wciąga czytelnika w mroczny, pełen tajemnic świat, w którym granice między rzeczywistością a fantazją zaczynają się zacier...

Recenzja książki Krzyk rzeki

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało