Konopnicka – raz jeszcze recenzja

Perła literatury

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-02-11
1 komentarz
22 Polubienia
Dawno dawno, kilka długich lat temu czytałam nowelę „Nasza Szkapa”. To był obowiązek szkolny. I przypadek sprawił, że niedawno sięgnęłam po nią ponownie. I... moje zdziwienie, mój zachwyt tą nowelą, słowami, ujęciem historii i głębią tej niepozornej lektury był oszałamiający. Odkryłam coś, co jest perłą w okładkach. Coś, co jest cennym klejnotem literatury. Poznałam, ponownie artyzm Marii Konopnickiej. Dlatego szybko też zanurzałam się w innych jej dziełach. „Mendel gdański”, który zaparł mi dech, czy zatrważający „Dym”.
Niemożnością jest ujęcie w kilku słowach tego, co te dzieła ze mną zrobiły. Poruszyły nie tyle wnętrze, ile umysł. Otworzyły oczy. Weszły we mnie na zawsze i ciągle są. Ciągle budzą we mnie sentyment i wołają. Przypominają o sobie.
Takich książek pragnę. Takich autorów szukam.
A po Konopnicką sięgam cały czas. Konopnicką mam u siebie w domu. O Konopnickiej czytam, bo jej osoba mnie fascynuje w pewien sposób. Stąd i obecność tego dzieła w moich rękach - „Konopnicka – raz jeszcze”, publikacji Narodowego Centrum Kultury, która jest urodzinowym tortem dla pisarki. Tortem, który się degustuje małą łyżeczką, by przedłużyć ucztę.
Czytam „Konopnicką – raz jeszcze” i zachwycam się nią. To dama sceny literatury, to mistrzyni słowa. To obserwatorka życia i ludzi, poszukiwaczka tego, co jest prawie niewidoczne. To słowo-magiczka. Poznajemy tu kobietę, której dzieła są omawiane od podstaw po sam koniec, rozbijane na fragmenty i stawiane w świetle literackich kliszy. Jej działalność i aktywność miały odbicie w pisaniu i w tekstach, jakie się pojawiały. Poprzez bajki i wierszyki docierała do dzieci. W licznych utworach poruszała bolące ją uciemiężenia narodu polskiego. Pisząc o biedzie, głodzie, czy tęsknocie, skupiała się na robotnikach i tych najbardziej potrzebujących. Zajmowała się propagowaniem polskości, nie godziła się na germanizację. Nie miała poważania u duchownych ani kleru. Stawała w obronie kobiet. Była kobietą, której dziś szukalibyśmy ze świeczką wątpiąc w sukces. Była jedyna w swoim rodzaju. Dla mnie Maria Konopnicka jest wyjątkowa. I jej osoba i jej pisanie.
Konopnicka – raz jeszcze” to niebywała gratka dla osób takich, jak ja. Skrupulatne analizy, ujęcia dzieł w różnych aspektach i pod różnymi zagadnieniami. Objaśnianie przyczyn powstania różnych utworów, o czym wcześniej nie wiedziałam. Chylę głowę dla autorów tej publikacji. Konopnicka, jak wynika z przebogatej treści, do dziś stanowi zagadkę. Jest kobietą, która zachwyca, ciekawi i pasjonuje. Dla mnie jest mistrzynią pióra. Czarodziejką słów i tekstów. Miłość do ziemi, trudy ludzkie, ubóstwo, śmierć i głód – to wszystko w jej tekstach jest, a czytanie o tym może czytelnikiem wstrząsnąć. I pewnie niektórzy jej nie lubią, bo za trudna w odbiorze, bo czytanie nie odpręża, bo... – z czym się absolutnie nie zgadzam. To wartościowe teksty z działu Cennej Nieśmiertelnej Klasyki, Polskiej Klasyki z czego jestem dumna.
Konopnicką stawiam na piedestale. Jestem z niej dumna. Ale i z „Konopnickiej – raz jeszcze” także. Mieć takie dzieło w domu, to honor, to wyróżnienie. I chylę głowę z szacunku dla autorów tego dzieła. Tej monumentalnej perełki, o której trzeba mówić, dyskutować i którą trzeba pokazywać.
Niebywała gratka.

Dziękuję nakanapie.pl za książkę do recenzji. Bardzo dziękuję.
#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-10
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konopnicka – raz jeszcze
Konopnicka – raz jeszcze
8.5/10
Seria: Jubileusze

Tom poświęcony Marii Konopnickiej w 180. rocznicę jej urodzin gromadzi artykuły i eseje badaczy zajmujących się jej twórczością. Zaprezentowane spektrum interpretacji wybranych dzieł, ich recepcji i ...

Komentarze
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Piękna recenzja, może czas wrócić do Konopnickiej?
× 1
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 2 lata temu
polecam - bardzo dobra literatura

× 1
Konopnicka – raz jeszcze
Konopnicka – raz jeszcze
8.5/10
Seria: Jubileusze
Tom poświęcony Marii Konopnickiej w 180. rocznicę jej urodzin gromadzi artykuły i eseje badaczy zajmujących się jej twórczością. Zaprezentowane spektrum interpretacji wybranych dzieł, ich recepcji i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O! śpiesz się, słońce! Zbyt wschodzisz powoli Nad przepaściami głębokich niedoli! O! śpiesz się, słońce! Niech dzień nowy wstanie!... Wszak tylko światło zwycięża otchłanie. W ostatnich dwóch tygod...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Echo szeptów
Eteryczność rzeczywistości

Coś się z tobą dzieje. Boisz się, bo nie znasz tego pobudzenia wewnątrz siebie, tego drgania niepokoju i poczucia oderwania. Mętnieje ci wzrok, kontury tracą ostrość, a ...

Recenzja książki Echo szeptów
Szafa
Klucze do domu

Szafa, niewielki zbiór trzech opowiadań. Ktoś powie, że to niewiele stron, ot banał. Hm, nic bardziej mylnego. Szafa to inny świat. To, co jest na co dzień to tylko t...

Recenzja książki Szafa

Nowe recenzje

Coast Road. Powieść
Coast road
@aneta5janiec12:

„Coast road” to powieść, którą wybrałam ze względu na ciekawy i zachęcający opis. Żyjąc w kraju i czasach, gdzie mamy s...

Recenzja książki Coast Road. Powieść
Morderstwo na wzgórzu
W Abbeymead zbrodnia nigdy nie śpi… ale zawsze ...
@burgundowez...:

Jeśli lubisz kryminały, które nie tylko intrygują, ale i otulają jak miękki koc w chłodny wieczór, „Morderstwo na wzgór...

Recenzja książki Morderstwo na wzgórzu
Stewardesa. Ból w jej oczach
Ból w jej oczach
@aneta5janiec12:

Jak mogliście zauważyć książki Kingi Jesman bardzo lubię, dlatego też z przyjemnością sięgam po jej kolejne powieści. K...

Recenzja książki Stewardesa. Ból w jej oczach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl