Pewnego razu w Londynie recenzja

"Pewnego razu w Londynie"

Autor: @katapika ·2 minuty
2019-03-09
2 komentarze
12 Polubień
"Pewnego razu w Londynie" to doskonała książka o przyjaźni w formie picturebooka, autorstwa Gregory Rogersa. Ta wydana przez "Literówkę" książka została wyróżniona przez New York Times, który uznał za jedną z najlepszych książek dla dzieci. Zebrała też mnóstwo, moim zdaniem, w pełni zasłużonych nagród.
Gregory Rogers we wstępie opowiada nam o swojej fascynacji wszystkim co elżbietańskie: ubraniami, muzyką, tańcem i jedzeniem. To właśnie ta epoka zauroczyła Autora, a chciał ją pokazać w nieszablonowy sposób: 

"Jedną z rzeczy, których się dowiedziałem, był fakt, że sztuki szekspirowskie były wystawiane w letnie popołudnia o godzinie szesnastej. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że posiadam klucz do magii tej książki" 

pisze i trzeba przyznać mu rację. Ta magia sprawia, że czuje się przygody i klimat -  więc... czego chcieć więcej? :)

Przekonuje nas, że siłą bogato ilustrowanej książki jest prawdziwe oddanie ducha czasów tamtej brutalnej, ale jednocześnie pięknej epoki. Opowiada historię młodego chłopca, który po odkryciu opuszczonego teatru wpada w wir i przenosi się w czasie, by znaleźć się na scenie londyńskiego Globe Theatre z czasów Tudorów. Przygody chłopca wciągają już od pierwszego obrazka, który zaczyna się banalnie - od gry w piłkę nożną. Niemal natychmiast pochłania nas bez reszty od początku do końca, że nie sposób ją odłożyć :) Cały czas jesteśmy w biegu, uczestniczymy w uwolnieniu niedźwiedzia, w spotkaniu z królową Elżbietą albo w ratowaniu baronowi życia, który ma zostać stracony...

Dużym atutem książki, zwłaszcza w przypadku małego czytelnika, jest to, że poznaje się teatr, który po tej lekturze naprawdę można pokochać. Niezwykle cenne jest również ciągłe pobudzanie do myślenia i opowiadania, czyli uczestniczenie w przygodzie. Dlatego też książka nie znudzi się szybko, ponieważ za każdym razem można opowiedzieć ją inaczej. Rodzice małych dzieci, które jeszcze nie potrafią czytać wiedzą o co chodzi :) Każde sięgnięcie po książkę powoduje, że odkrywa się nowe detale, postaci, elementy przez co książka jest naprawdę atrakcyjna.


Kolejną, ważną rzeczą, którą Gregory Rogers porusza w swojej książce jest, to jak ważna jest przyjaźń. Zaczyna się od przyjaźni niedźwiedzia z chłopcem. Autor sprawia, że wszyscy uwielbiamy misia, dlatego już od pierwszego spotkania z nim przywiązujemy się do niego. 

Mocną siłą "Pewnego razu w Londynie" są świetne, akwarelowe obrazki. Urzekają nas pięknymi, subtelnymi kolorami, kompozycjami i ciekawymi rozwiązaniami z perspektywą, jak na przykład ukazanie londyńskiego miasta lub widowni z lotu ptaka. Jednak słodycz akwareli w niesamowity sposób przeplata się z mrocznymi obrazkami, które często nas zaskakują. Takim przykładem może być ukazanie zamku z głowami na palach... Twórca książki też ciekawie operuje światłocieniem, który odgrywa ważną rolę w tej książce. A to bardzo ważne, ponieważ kształtuje w dziecku poczucie estetyki.

Śmiało każdemu mogę polecić tę książkę - zarówno dzieciom jak i dorosłym. Można się przy niej świetnie bawić, jednocześnie wzrusza i mocno zapada w pamięć. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-09
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pewnego razu w Londynie
Pewnego razu w Londynie
Gregory Rogers
9.5/10

Przedstawiamy Wam najnowszą książkę Literówki, ale tym razem nie ma w niej… liter. Co się stanie, kiedy chłopiec szperając w kulisach opuszczonego teatru, wbiegnie z impetem, przez zawieszoną kurtynę,...

Komentarze
@allizabela.99
@allizabela.99 · około 5 lat temu
O boziu jaka fajniusia! szczerze, to nawet ja bym ją "przeczytała" ot, dla samego nacieszenia się ładnymi rysunkami ;D
× 1
@katapika
@katapika · około 5 lat temu
Nie dziwię się 😉
@maitiri_books_2
@maitiri_books_2 · około 5 lat temu
Och, jaka piękna. Ilustracje cudowne. Nie dziwię się, że młodym czytelnikom się podoba. Jest idealna :)
× 1
@katapika
@katapika · około 5 lat temu
Dokładnie! 😀książka jest cudowna i ciągle się do niej wraca. 😊
× 1
Pewnego razu w Londynie
Pewnego razu w Londynie
Gregory Rogers
9.5/10
Przedstawiamy Wam najnowszą książkę Literówki, ale tym razem nie ma w niej… liter. Co się stanie, kiedy chłopiec szperając w kulisach opuszczonego teatru, wbiegnie z impetem, przez zawieszoną kurtynę,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Obraz... - nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak wiele emocji, przeżyć i wrażeń można wyrazić za pomocą historii obrazkowej, ukazującej sobą piękną, poruszającą i do tego przezabawną opowieść dl...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @katapika

Niemierzalne. Wielkie znaczenie małych zmian
Zmieńmy przyzwyczajenia

Pięknie wydane "Niemierzalne" to jedna z wielu książek z serii TED Books. Już we wstępie Margaret Heffernan przekonuje, że "Niemierzalne" to książka skierowana do wszyst...

Recenzja książki Niemierzalne. Wielkie znaczenie małych zmian
Tutu. Opowieść o śwince, która marzyła o rajskiej wyspie
„Tutu. Opowieść o śwince, która marzyła o rajskiej wyspie”

Idealna na wakacje książeczka o przesympatycznej, piegowatej śwince Tutu, która marzyła o rajskiej wyspie. Napisana prostym i fajnym językiem przez Barbarę Gawryluk, któr...

Recenzja książki Tutu. Opowieść o śwince, która marzyła o rajskiej wyspie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka