All In recenzja

Czy z tragedii może powstać coś pięknego?

Kayse żyje, choć Johna już z nią niema, starą się odnaleźć siebie, jej strata jest jednak zbyt dotkliwa, a Vegas ja dusi, ucieka i pozostawia za sobą pełno niewiadomych.

Theo jest zdruzgotany tym, że nie może wypełnić ostatniej prośby brata, w jego głowie ciągle pobrzmiewają jego ostatnie słowa. Starą się ratować rodzinę wspierać mamę, jednak ojciec odsuwa się od niego jeszcze bardziej, w takich momentach czuje, jak ważny dla nich wszystkich był jego brat, był spoiwem, a gdy go zabrakło, wszystko zaczęło się spać.

Lecz jeden telefon daje nadzieję, nie zważając na konsekwencje, postanawia wyruszyć na ratunek Kayse, która wróciła do starych nawyków. Ich relacja się zmienia, stają się sobie bliżsi niż byli wcześniej. Łączy ich przecież tragedią i stara, która oboje doświadczyli. To, co tworzą między sobą, to więź oparta na zaufaniu i zrozumieniu. Oboje czują, że mimo dzielących ich kilometrów są sobie bliżsi niż wcześniej. Lecz ich uczucie nie może być proste, w tle towarzyszą im demony przeszłości, nie wszyscy rozumieją ich więź. Oboje próbują poukładać swoje życie na nowo, każde odnosi swoje sukcesy, ale do szczęścia obojgu brak im siebie.

Pierwsza część połamała mi serce na milion kawałków, nie umiałam sobie wyobrazić, co może zawierać druga. Teraz po przeczytaniu wiem, że jest niczym promień przebijający się przez chmury zwiastunach nadzieję.

To właśnie znalazłam w tej książce, nadzieję na to, że w największym mroku można odnaleźć światło. Są też fragmenty, które można było ominąć zwłaszcza w trzeciej, ale rozumiem, że autorka chciała domknąć pewne wątki z pierwszej części.

Dla mnie ten tom jest pełen bólu, porusza temat straty, ale też i nadziej, że po stracie można znaleźć szczęście. Dużo tu emocji, które czasem przytłaczają. To piękne zwieńczeniem tej historii, choć nie brak tu aspektów w moim odczuciu niepotrzebnych, ale to wam zostawię ocenę co właściwe, a co nie.

Mnie dała ukojenie i sprawiła, że kocham tę dylogię jeszcze bardziej.

Czy polecam? Zdecydowanie każdemu, kto kocham emocjonujące książki.