Bądź blisko recenzja

Piękna, ciepła, życiowa - "Bądź blisko" Anna Karpińska

Autor: @sarzynskikacper ·2 minuty
2022-02-03
Skomentuj
3 Polubienia
"Bądź blisko" Anna Karpińska

Maria od kilku miesięcy nosi pod sercem bliźniaki Oli. Kobieta zdecydowała się na pozostanie surogatką z powodu choroby córki, która wymaga kosztownej operacji za granicą, a rodzina ledwo wiąże koniec z końcem. Podczas trwania ciąży na jaw wychodzą kolejne sekrety, które na zawsze odmienią życie obu przyjaciółek...
"Bądź blisko" to jedna z tych historii, które pochłaniają czytelnika od pierwszych stron. Autorka konstruuje wszystko tak, aby sukcesywnie odkrywać przed nami kolejne rozdziały z życia Oli i Marii, a jednocześnie wzbudzać naszą ciekawość i podsycać zainteresowanie, które nie słabnie do zakończenia lektury książki. Co prawda nie znajdziemy tutaj nagłych, niespodziewanych, wyskakujących znienacka zwrotów fabularnych, które kierują historię na całkiem inny tor, ale Karpińska rozkłada całość tak równomiernie i starannie, że jako czytelnicy po prostu musimy poznać dalszy ciąg snutej przez nią opowieści.
Co ciekawe, autorka tworząc "Bądź blisko" posłużyła się perspektywami dwóch głównych bohaterek, dzięki czemu poznajemy punkt widzenia obydwu, ich pogląd na każdą sprawę.
Anna Karpińska utkała opowieść nadzwyczajną, a tym samym przyziemną i życiową bowiem przedstawia problemy zwykłych ludzi w sposób ujmujący, chwytający za serce i niezwykle angażujący. "Bądź blisko" jest poruszającą, uwrażliwiającą powieścią, która opowiada o różnych obliczach miłości, przyjaźni, nadziei, ale także tęsknocie i stracie. Bohaterki powieści pomimo tego, że los nieustannie rzuca im kłody pod nogi, nie tracą pogody ducha, radości z życia, a w trudnych sytuacjach dają z siebie wszystko, by sprostać problemom. Nie wierzą w wiecznego pecha, ale nadzieję pokładają w sobie, wierzą w siebie, ufają prawdzie, którą ludzie przekazują sobie od stuleci - po burzy wychodzi słońce. Mimo wszystko Karpińska unika torpedowania nas tanimi frazesami, nie twierdzi, że człowieka nie czeka w życiu nic złego, ale w sposób nieco zawoalowany próbuje utwierdzić nas w przekonaniu, że szczęście jest dane każdemu, ale czasem przyćmiewają je problemy w życiu, nasze małe dramaty, tragedie każdego z nas.
Autorka ilustruje przed czytelnikiem opowieść pełną gracji, lekkości, napisaną z niespotykaną harmonią i pokojem; pokazuje, że życie mieni się milionem barw nie zawsze czarno-białych, uświadamia też, że powinniśmy się cieszyć chwilą, nawet tą najkrótszą, najmniejszą, bo wszystko może się zmienić w ułamku sekundy, jak śpiewał niezapomniany Krzysztof Krawczyk - "To, co dał nam świat, niespodzianie zabrał los...".
Wyjątkowy jest nawet styl pisania autorki, który charakteryzuje się melodyjnością, nutką liryzmu i poetyckości. Pióro Karpińskiej jest bardzo delikatne, subtelne, nadwyraz piękne, ale nietrudne i przyjemne w odbiorze.
Podsumowując, "Bądź blisko" Anny Karpińskiej od pierwszego do ostatniego zdania czytałem z rozrzewnieniem, z wypiekami na twarzy i kręcącą się w oku łzą wzruszenia. Jest to opowieść niesłychanie ciepła, otulająca, komfortowa, będąca miłą odskocznią od zabieganej codzienności. Jednak nie można tej historii klasyfikować jako zwykłą obyczajówkę, bo zdecydowanie jest czymś więcej! Z pewnością sięgnę po jeszcze inne pozycje tej autorki, ponieważ tą jestem oczarowany.
⭐8/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-31
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bądź blisko
Bądź blisko
Anna Karpińska
7.8/10
Cykl: Kolory szczęścia, tom 2

Życie przybiera różne kolory. Nigdy nie jest czarno-białe, a czasami nawet potrafi zaskoczyć paletą barw. Kontynuacja książki "Kiedy nadejdziesz", która bardzo poruszyła czytelniczki, wywołała e...

Komentarze
Bądź blisko
Bądź blisko
Anna Karpińska
7.8/10
Cykl: Kolory szczęścia, tom 2
Życie przybiera różne kolory. Nigdy nie jest czarno-białe, a czasami nawet potrafi zaskoczyć paletą barw. Kontynuacja książki "Kiedy nadejdziesz", która bardzo poruszyła czytelniczki, wywołała e...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie mówią, że stara miłość nie rdzewieje. I jak w każdej ludowej mądrości jest w tym trochę prawdy, a trochę naciągania. Rachunek prawdopodobieństwa, pół na pół. "Bądź blisko" to ciąg dalszy "Ki...

@mysilicielka @mysilicielka

Anna Karpińska zachwyciła mnie swoją twórczością przy okazji książek z serii Chorwacka przystań. Tamte powieści pochłonęłam z niesłabnącym zainteresowaniem, więc nie dziwne, że postanowiłam powrócić ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii