Matki, żony, czarownice recenzja

Pierścień rodowy

Autor: @agnieszkap ·2 minuty
2011-10-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tak naprawdę nie mamy bladego pojęcia jaką tajemnicę niesie ze sobą nasze nazwisko. Nie orientujemy się, co nasi przodkowie wyczyniali te set lat temu, nie wiemy jakie skandale miały miejsce, które teraz przykryła mgła czasu. Bardzo niewiele o sobie wiemy. Być może, kiedy pokusilibyśmy się o badania naszej historii rodzinnej, doznalibyśmy szoku, tak jak Joanna główna bohaterka książki.

Joanna wiedzie z pozoru spokojne życie. Wszystko wydaje się być poukładane jak książki na półkach. Ma kochającego męża, satysfakcjonującą pracę, kochaną córkę, mamę, oddane i wierne przyjaciółki. Jednak wszystko pryska jak przy pomocy czarodziejskiej różdżki. Kochany mąż, nie jest taki jaki był, praca się kończy, bo firma plajtuje. Okazuje się, że nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło. Joanna zaczyna nowe życie, ale z przeszłością w tle. Od swojej babci dostaje pierścionek miłości i przebaczenia, który od zawsze był w rodzinie. Kryje on w sobie ogromną i zadziwiającą tajemnicę, za którą rudowłosa Joanna podąża. I tak jeden mały błyszczący przedmiot, będący zarazem pierścieniem rodowym, scala losy kobiety, łączy pokolenia.

Cóż mogę powiedzieć? Joanna Miszczuk stworzyła niepowtarzalną historię o kobietach, które wiele przeszły, a które łączyło jedno: przepełniająca je miłość. Miłość, która była silna, ale pełna cierpienia. Autorce udało się wprowadzić mnie w świat sagi kobiet, które były silne, wrażliwe, które mimo wszystko potrafiły podnieść się ze zgliszczy zafundowanych im przez życie. Saga zainspirowała mnie do rozmyślania o własnym życiu, o historii mojej własnej rodziny.

Niewielkim minusem książki, który nie zdołał wpłynąć na jej ocenę (pewnie jest to ocena dość subiektywna i nacechowana ogromnymi emocjami) jest to, że czasem domyślałam się co będzie dalej. Ale nie było to często i nie wpłynęło na odbiór książki.
Ogólnie rzecz biorąc powieść mi się bardzo podobała i wzbudziła we mnie wiele emocji. Bardzo przeżyłam tragedię Krystyny i Marii, które straciły mężów w wypadku samochodowym podczas świąt Bożego Narodzenia, także historia Kazia drugiego męża Krystyny bardzo mnie wzruszyła. I jeśli książka wzbudza we mnie takie emocje, to jest dobra. Nie zawsze udaje się autorowi wprowadzić mnie w taki stan. Pani Joannie się udało i z niecierpliwością oczekuję na kolejne jej dzieła.

„Matki, żony, czarownice” to saga rodzinna, z którą warto się zmierzyć w ponury wieczór. Żałuję, że przygoda z Joanną już jest za mną. Chętnie spędziłabym z nią jeszcze trochę czasu. Z przykrością muszę stwierdzić, że powieść sk0ńczyła się zdecydowanie za szybko.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matki, żony, czarownice
2 wydania
Matki, żony, czarownice
Joanna Miszczuk
8/10
Cykl: Sekret dziedzictwa, tom 1

Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu. „Matki, żony, czarownice” to historia mądrych i z...

Komentarze
Matki, żony, czarownice
2 wydania
Matki, żony, czarownice
Joanna Miszczuk
8/10
Cykl: Sekret dziedzictwa, tom 1
Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu. „Matki, żony, czarownice” to historia mądrych i z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Nie ma czarów, jest tylko miłość.” Ostatnio miałam jakiś zastój czytelniczy, być może spowodowany ilością kryminałów, które czytam. Co raz częściej myślę, że będę sięgać po książki z...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

🧙‍♀️ 134/2023 #recenzja #współpracabarterowa “Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.” "Matki, Żony, Czarownice"...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @agnieszkap

Rodzina na pokaz
Artyzm życia

Czy można sobie wyreżyserować życie od A do Z? Czy można trzymać się wymyślonej konwencji i podążać według swoich zasad, które odbiegają od ogólnie przyjętych norm. Okaz...

Recenzja książki Rodzina na pokaz
W cieniu drzewa banianu
Jednostka w obliczu rewolucji

Wojny, rewolucje to czas w życiu człowieka i dla danego państwa bardzo ciężki i trudny. To czas kiedy usilnie pragniemy przetrwać i bardzo kurczowo trzymamy się tej tląc...

Recenzja książki W cieniu drzewa banianu

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon