Po tamtej stronie chmur recenzja

Po tamtej stronie chmur

Autor: @Morella ·3 minuty
2022-05-01
Skomentuj
3 Polubienia
Powieść historyczno-obyczajowa to mój ulubiony gatunek. Przy takiej literaturze wypoczywam najchętniej i chyba też najwięcej takich książek przeczytałam w swojej czytelniczej „karierze”. Dlatego też z czystym sumieniem i niezachwianą pewnością mogę Wam tę książkę polecić.

Tomasz Betcher jest moim czytelniczym odkryciem roku 2021. Przeczytałam „Szeptuna” jako pierwszą powieść i przepadłam. Zarówno tematyka jak i styl pisarski bardzo mi odpowiadały. Przy książkach pana Tomka udaje mi się zawsze solidnie odpocząć, zatracić się w opisywanych historiach a nierzadko również skłonić się do refleksji.

Jeśli miałabym wybrać najlepszą do tej pory powieść, to zdecydowanie wybieram „Po tamtej stronie chmur”.
Książka jest niezwykła. Naładowana treścią i emocjami, które aż wibrują w relacji bohater-czytelnik.
Opowiedziana dwutorowo historia Brunona i jego rodziny stanowi solidną podstawę do kolejnych tomów. Czuję, że tam dopiero będzie się działo. W tej pierwszej części historia dopiero się zawiązuje, powoli i nieśpiesznie odkrywają się kolejne sekrety i pojawiają kolejne pytania.
Uwielbiam zabieg mieszania czasów, opowiadania historii „kiedyś i teraz”. I choć zazwyczaj jestem bardziej zauroczona opowieścią z czasów minionych, w przypadku tej powieści obie wersje tak samo polubiłam.
O życiu Brunona wiemy tak naprawdę wszystko. Śledzimy jego losy od urodzenia, przeżywamy razem z nim wszystkie radości i smutki. Myślę jednak, że w kolejnych tomach poznamy jeszcze niejedną tajemnicę, a zwroty akcji jeszcze nas zaskoczą.
Z kolei niewiele wiemy o Magdzie i jej przeszłości. Zasugerowano jedynie, że coś przeszła, miała kłopoty i nadal nie doszła do pełnej równowagi. Zupełnie nic nie wiadomo o Wiktorii, poza tym, że jest wulkanem energii, a jej postawa jest mocno egoistyczna. O tym, dlaczego relacje sióstr są tak napięte, dowiemy się zapewne później. Teraz można snuć jedynie domysły. I to jest kolejny świetny zabieg autora. Pozostawił w mojej głowie tyle pytań bez odpowiedzi, że nie sposób o tej książce zapomnieć.
Bohaterowie to wachlarz osobowości, których zachowania są wynikiem przeżytych wcześniej doświadczeń i charakterów tak różnych, jak to tylko możliwe. Każdy z uczestników tej powieści jest ważny. Każdy jest po coś, ale przede wszystkim zwraca uwagę to, że nawet poboczne postaci są dopracowane w każdym cal
Kolejnym atutem książki jest styl pisarski autora, choć tego, że jest dobry, doświadczyłam podczas lektury „Szeptuna” i „Żołnierskiego serca”. W „Po tamtej stronie chmur” zauważyłam jednak, że styl ten ewoluował w jeszcze lepszą jakość.
Zdania są krótkie, konkretne, ale jednocześnie bardzo obrazowe. Od pierwszego zdania tak naprawdę można wniknąć w przedstawiony świat i oczami wyobraźni zobaczyć całą opisywaną scenerię. Sposób prowadzenia narracji jest tak bardzo przystępny, że nawet w tych trudnych momentach opisowych czułam się jak uczestnik wszystkich wydarzeń.
Niezwykle szczegółowo i wnikliwie opisane zostały kwestie historyczne. Przygotowanie merytoryczne autora jest tutaj na najwyższym poziomie. Cenię ogromnie takie podejście do tematu, bo przekłada się to na jak najlepszy odbiór i jakość czytania. Autor przedstawił realia wojenne tak naprawdę z każdej strony. Represje wobec Żydów, ciężkie życie codzienne podczas okupacji, ale śledzimy również brutalne realia w okopach czy też na tym wyższym, dowódczym szczeblu.
Może to moja nadinterpretacja, ale mam wrażenie, że w pierwszym tomie została zawoalowana niejedna tajemnica i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, by przekonać się, czy miałam rację.

Z seriami książkowymi mam zawsze wielki problem. Otóż nie lubię tego uczucia, że muszę czekać na kolejne tomy, szczególnie gdy przeczytany właśnie tom jest dobry. I właśnie z tą książką mam taki problem. Z jednej strony cieszę się, że ja przeczytałam, ale teraz muszę czekać na kolejne premiery. Mam nadzieję, że tom drugi pojawi się niebawem, a ja będę mogła wrócić do tamtego świata.

„Po tamtej stronie chmur” stawiam na półce ulubionych serii książkowych. Oceniam ją najwyższą skalą. Zachęcam Was do czytania. Myślę, że będziecie zachwyceni.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-30
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po tamtej stronie chmur
Po tamtej stronie chmur
Tomasz Betcher
8.5/10
Cykl: Po tamtej stronie, tom 1

Historia braci-lotników, których los rzuca w wir wojny i to po dwóch przeciwnych stronach, oraz sióstr (wnuczek jednego z nich), które mierzą się z wyzwaniami współczesnego świata. W tą współczesną w...

Komentarze
Po tamtej stronie chmur
Po tamtej stronie chmur
Tomasz Betcher
8.5/10
Cykl: Po tamtej stronie, tom 1
Historia braci-lotników, których los rzuca w wir wojny i to po dwóch przeciwnych stronach, oraz sióstr (wnuczek jednego z nich), które mierzą się z wyzwaniami współczesnego świata. W tą współczesną w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejny wysłuchany audiobook i następna powieść Tomasza Betchera już za mną. "Po tamtej stronie chmur" to pierwsza część ekscytującej sagi rodzinnej, której fabułę autor oparł w znacznej mierze o wyd...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Rok 1920, w wielkopolskim Dębieńcu baronostwo Bury – Steinke witają na świecie synów, bliźniaków, Teodora i Bruna. Bracia od początku są jak ogień i woda. I choć z czasem połączy ich wspólna pasja, t...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @Morella

A gdy znów się spotkamy
A gdy znów się spotkamy

Kristin Harmel kolejny raz udowodniła, że potrafi tworzyć powieści na najwyższym poziomie. Bez wahania, ale z całkowitą pewnością sięgnęłam po najnowszą powieść autorki,...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy
Charlotta
W poszukiwaniu pana Darcy'ego?

"Imperium Jedwabiu: Charlotta" to powieść, która przyciągnęła mnie od samego tytułu. Skojarzenie słów "imperium" i "jedwab" niesie za sobą obietnicę historii pełnej boga...

Recenzja książki Charlotta

Nowe recenzje

How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
Vendetta
Vendetta
@mrsbookbook:

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego ...

Recenzja książki Vendetta
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
@Jezynka:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl