Pod wodą recenzja

Pod wodą

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2022-10-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Twórczość Magdaleny Szponar nie jest mi obca, jednak jeszcze nie miałam przyjemności poznać jej powieści bliżej. Na szczęście wydawnictwo Amare wyszło mi naprzeciw i tak oto w moich rękach znalazła się dylogia Uczucia nie do ugaszenia. Muszę przyznać, że historia Igi i Olka od samego początku obiecywała mi dobrze spędzony i emocjonujący czas. Czy obietnice te zostały spełnione, a ja zapałałam miłością do tej historii? Odpowiedź znajdziecie poniżej.

Iga pracuje w jednej z redakcji lifestyle’owego magazynu, a jej uwaga skupia się głównie na pracy i kolejnych artykułach. Olek jest strażakiem, który każdego dnia naraża swoje życie dla ratowania innych. Oboje są po przejściach i nie do końca potrafią się odnaleźć w otaczającej ich rzeczywistości. Oboje również nie podejrzewają, do czego zdolny jest los, by postawić ich na swojej drodze. Kiedy ich znajomość zaczyna nabierać rumieńców, do akcji wkracza życie i jego brutalne oblicze. Czy wzajemne przyciąganie okaże się silniejsze od niedopowiedzeń i wciąż skrywanych tajemnic obojga?

Zacznę może od głównych bohaterów, tak będzie mi w pewien sposób łatwiej. Iga z początku wzbudziła we mnie negatywne odczucia – jeszcze dobrze jej nie poznałam, a już zostałam dosłownie zasypana przekleństwami z jej ust oraz dziwnym narzekaniem na obecny stan jej życia. Piszę dziwnym, ponieważ z jednej strony brzmiało to, jak coś, co wzbudza w niej dumę, ale z drugiej jednak stanowi coś wręcz przeciwnego. Przyznaję bez bicia, że w tamtym momencie nie bardzo widziałam szanse na miłość pomiędzy mną a tą historią. Z czasem jednak autorka zaczęła coraz śmielej wprowadzać mnie w wykreowany przez siebie świat, a ja zdołałam polubić Igę i jej sposób bycia.

Olek z kolei wzbudził moją sympatię od samego początku, choć nie powiem, irytował mnie jego brak takiej odwagi do szczerej rozmowy. W każdym razie bohater ten okazał się naprawdę ciekawy i wzbudził mój podziw, oczywiście za sprawą zawodu, jaki wykonuje. Praca w straży pożarnej to nie łatwa i przyjemna robota, więc w tym miejscu chciałabym okazać ogromny szacunek każdemu strażakowi i każdej strażaczce.

Kończąc lekturę tej pozycji, w mojej głowie pojawiła się przede wszystkim ta jedna myśl, dotycząca tego, jak zaskakująca była to książka. Z początku spodziewałam się trochę typowego romansu, który po prostu umili mi czas. Magdalena Szponar jednak zaskoczyła mnie i do historii Igi i Olka wplotła wiele ciekawych i ważnych wątków, jak bardzo niebezpieczna praca, problemy ze zdrowiem, wychowywanie dziecka przez dwoje rodziców, którzy nie są już razem. Nie zabrakło także licznych zwrotów akcji, które chcąc nie chcąc skutecznie zatrzymywały mnie przy tej książce na dłużej. W efekcie skończyłam tę pozycję w ekspresowym tempie, a obok mnie czeka już kontynuacja. Nie mogę się jej wprost doczekać.

Autorka ma bardzo dobre pióro, więc i czytanie tej książki było przyjemnością. Myślę, że kiedy zakończę swoją przygodę z tą dylogią, to z chęcią zapoznam się z pozostałymi powieściami autorki, by sprawdzić, jak jej twórczość wygląda w szerszej perspektywie.

Ostatecznie Pod wodą mogę ocenić na ocenę bardzo dobrą. Choć jest to książka z gatunku tych schematycznych i raczej nie zaskakujących nowym formatem, to niezaprzeczalnie jest w niej coś, co po prostu przyciąga czytelnika i utrzymuje jego uwagę do samego końca. Jeżeli poszukujecie właśnie takiej powieści, to myślę, że zdecydowanie mogę polecić Wam właśnie ten tytuł.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod wodą
Pod wodą
Magdalena Szponar
8.4/10
Cykl: Uczucia nie do ugaszenia, tom 1

Czy miłość i namiętność zwyciężą mrok? Ona – ambitna redaktorka magazynu lifestyle’owego, on – bohater, który każdego dnia staje oko w oko z niebezpiecznym żywiołem. Myśleli, że z samotnością im do ...

Komentarze
Pod wodą
Pod wodą
Magdalena Szponar
8.4/10
Cykl: Uczucia nie do ugaszenia, tom 1
Czy miłość i namiętność zwyciężą mrok? Ona – ambitna redaktorka magazynu lifestyle’owego, on – bohater, który każdego dnia staje oko w oko z niebezpiecznym żywiołem. Myśleli, że z samotnością im do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pod wodą” to lekki romans idealny na jedno popołudnie. To, że określam go mianem lekkiego, wcale nie oznacza, że nie znajdziemy w nim nieprzewidzianych i bolesnych zwrotów akcji, a także emocjonalni...

@kubera_anna @kubera_anna

Iga pracuje w redakcji, marzy o awansie, na który naprawdę ma szansę. Praca, dom, przygodne znajomości – to jej codzienność. Kiedyś mocno zraniona, nie chce się z nikim wiązać. Nazywana „Królową Lodu...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to nie był na nią moment. Po upływie kilku tygodni p...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Preskot
Preskot

O twórczości Katherine Applegate słyszałam już jakiś czas temu, jednak do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po którąś z jej powieści. Teraz przyszła pora, by to zmienić...

Recenzja książki Preskot

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl