Podwodny świat. Mroczny dar recenzja

Podwodny świat. Mroczny dar

Autor: @Elaine ·4 minuty
2012-07-29
Skomentuj
1 Polubienie
"Duchy nie istnieją, ale banici tak."

Cały czas słyszymy ekologów, którzy skandują, że globalne ocieplenie niedługo nas dosięgnie. Jak wtedy wyglądałoby nasze życie? Gdzie byśmy się ukryli? Na skutek globalnego ocieplenia może znacznie podnieść się poziom wód, co sprawi, że większa część ziemi zostaje zalana. Zastanawialiście się jak to jest mieszkać pod wodą? Właśnie taką wizję roztacza przed nami Kat Falls w swojej najnowszej książce "Podwodny świat. Mroczny dar". Dajcie się wciągnąć do mrocznej toni!

Tay od urodzenia mieszka pod wodą, wraz ze swoją rodziną. Nie jest on zwyczajnym nastolatkiem - posiada bowiem połysk i tajemniczy mroczny dar, o którego istnieniu wie tylko on sam. Ze względu na przykre doświadczenia ze szpitala boi się dosłownie wszystkiego - igieł, testów, eksperymentów, a nawet sterylnego zapachu tego miejsca. Tay uwielbia życie pod wodą, swoją farmę i możliwość odnajdywania przeróżnych pamiątek z czasów przed globalnym ociepleniem. Kompletnie nie rozumie ludzi, którzy mieszkają na lądzie i nawet nie chce słyszeć o tym by zamieszkać tam. Podczas jednej ze swoich wycieczek poznaje swoją rówieśniczkę, Gemmę. Dziewczyna zeszła pod wodę, by szukać swojego ukochanego brata Richarda. Chłopak postanawia jej pomóc, lecz nie może przestać myśleć o tym, że to gang Szkarłat zabił jej brata. Do gangu należy kilkunastu banitów, którzy okradają statki towarowe, a potem również podmorskie farmy. Od czasów pojawienia się Cienia w ich zastępach nikt w wodzie nie jest bezpieczny. Czy uda im się wreszcie odnaleźć brata Gemmy?

" - Jesteś duchem, prawda?
- Jestem żywym człowiekiem - odparłem. - Tak jak ty.
- Świecisz się - zauważyła z wyrzutem.
- To nie jest świecenie - wyjaśniłem. - To się nazywa połysk. Od spożywania bioluminescencyjnych ryb.
- Ludzie takich nie jedzą.
- Na dnie oceanu owszem.
- Serio? To takie... - Nachyliła się i dźgnęła mnie latarką w żebra. Krzyknąłem z bólu, a ona jeszcze głośniej. - A niech mnie gorąca smoła! Jesteś prawdziwy."

Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy jest okładka. Pod palcami można wyczuć podwodną faunę i florę, co niesamowicie pasuje do tego rodzaju książki. Jednak nic innego mi się w niej nie spodobało.. Osoby, które są przedstawione na okładce kompletnie mi do siebie nie pasują. Główny bohater miał 15 lat, a ten wygląda na.. przynajmniej 20. Do tego mam największe ale, gdyż całkowicie inaczej wyobrażam sobie Taya i Gemmę.

Postacie są puste w porównaniu do głębi fabuły tej książki. Po prostu nie mają w sobie nic specjalnego. Są grzeczni, mili i odważni - czyli standard. Zawsze są we właściwym miejscu i czasie oraz oczywiście zawsze wszystko im się udaje. Nieważne w jak wielkim bagnie by siedzieli, zawsze wyjdą z tego cało i jeszcze dostaną miano bohaterów. Żadna z postaci nie przykuła mojej uwagi na tyle, żebym nie mogła spać w nocy, myśląc, że fajnie byłoby kogoś takiego spotkać. Owszem, autorka opisami chciała podkolorować te postacie, ale niestety nie za bardzo jej to wyszło, co od razu można wyczuć. Jednak największym plusem tych postaci jest zerwanie ze stereotypowym zachowaniem mężczyzny i kobiety. W tym przypadku to chłopak wykazuje się wielkim rozsądkiem, natomiast dziewczyna jest lekkomyślna, a mimo to odważniejsza od niejednego faceta. Akurat ten fakt bardzo ułatwia czytanie książki.

Podobało mi się to, że autorka napisała całą historię z punktu widzenia chłopaka, nieczęsto autorzy chcą pisać powieści z punktu widzenia płci przeciwnej, bo to nie jest zbyt łatwe zadanie. Jednak pani Falls bardzo dobrze z tego wybrnęła i byłam w pełni usatysfakcjonowana. Fabuła może nie jest jakoś wybitnie porywająca, ale ma w sobie coś takiego, że książkę chce się czytać dalej, żeby wreszcie poznać koniec przygód Taya i Gemmy. Ostatnio bardzo często autorzy poruszają tematy postapokaliptyczne, a jednak ta książka się wyróżnia na ich tle. Pani Falls zgrabnie uniknęła zwykłego romansu paranormalnego, nie popadając w młodzieżówkę. Tematyka tej książki dotyka ważniejszych tematów niż zwykła miłość, bowiem główny bohater musi walczyć o swój własny dom i o tych, których kocha.

Urzekł mnie przede wszystkim sposób, w jaki pani Falls kreowała opisy. Może się wydawać, że autorka sama miała styczność z takim światem i widziała go na własne oczy, gdyż opisuje wszystko bardzo szczegółowo i precyzyjnie. Posługuje się przy tym prostym i przystępnym językiem, dzięki któremu bez problemu rozumiemy, co autorka chce nam przekazać.

Książka jest naprawdę nietuzinkowa, lecz nie ma zbyt wielkiego szału. Ot, przyjemna lektura na ciepłe wieczory, pozwalająca zanurzyć się w orzeźwiającej rzeczywistości podwodnego świata. Nie wymagałam od tej pozycji zbyt wiele, a jednak naprawdę mile mnie zaskoczyła i zdecydowanie polecam ją każdemu. Od razu łapie czytelnika w swoje sidła i zmusza do czytania kolejnych stron, gdyż na każdej z nich możemy odkryć coś nowego. Na pewno przeczytam kolejną część przygód Taya i Gemmy pt. "Podwodny świat. Osada". Jeśli jeszcze nie zapoznałeś się z tą pozycją to naprawdę warto to nadrobić.

" - Nie spodziewałam się nieludzkich jęków i goniących mnie świetlistych potworów. Każdy by pomyślał, że to duch.
- Goniły cię potwory?
Podparła się pod boki. Najwyraźniej jej to nie bawiło.
- Wiedziałeś, że zaraz umrę ze strachu, co?
- Nie, ja tylko...
- A teraz wróciłeś, żeby pękać ze śmiechu na widok kretynki z lądu - dodała, zagłuszając moje słowa.
- Gdyby tak było, przyprowadziłbym kolegów."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podwodny świat. Mroczny dar
Podwodny świat. Mroczny dar
Kat Falls
8.3/10
Cykl: Podwodny Świat, tom 1

W nieodległej przyszłości na skutek globalnego ocieplenia poziom oceanów podnosi się tak bardzo, że większa cześć kuli ziemskiej zostaje zalana. Ci, którzy przeżyli, mieszkają w gigantycznych, ponuryc...

Komentarze
Podwodny świat. Mroczny dar
Podwodny świat. Mroczny dar
Kat Falls
8.3/10
Cykl: Podwodny Świat, tom 1
W nieodległej przyszłości na skutek globalnego ocieplenia poziom oceanów podnosi się tak bardzo, że większa cześć kuli ziemskiej zostaje zalana. Ci, którzy przeżyli, mieszkają w gigantycznych, ponuryc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tay od urodzenia mieszka pod wodą. Ale nie myślcie sobie, że jest jakimś syrenem, pół-rybą, czy mutantem ze skrzelami. Poza tym, że jego skóra świeci się od spożywania bioluminescencyjnych roślin, jes...

@ederlezi @ederlezi

Przyglądając się okładce recenzowanej przeze mnie powieści odnoszę wrażenie, że jest to książka o syrenie i śmiertelniku. Typowy paranormalny romans. Jeżeli ktoś jeszcze dostrzega podobieństwo do "Mał...

@Ledina @Ledina

Pozostałe recenzje @Elaine

Drzewo migdałowe
Drzewo migdałowe

Ahmad wychowuje się w dosyć ciężkich warunkach. Dorasta w środowisku, w którym niemal codziennie musi bać się o swoją rodzinę oraz o to czy będą mieli dach nad głową. Syt...

Recenzja książki Drzewo migdałowe
Plan
Plan

Anna Smith jest siedemnastoletnią Polką, która dzięki swojemu projektowi placu zabaw dla dzieci dostała stypendium na uniwersytet w Oksfordzie. Dziewczyna długo się nie z...

Recenzja książki Plan

Nowe recenzje

Dom na wyrębach
Bardzo udany horror made in Poland
@matren:

Nawet nie przypuszczałem, że w Polsce może powstać tak udany horror. No ale widocznie Polacy nie gęsi i swe upiory te...

Recenzja książki Dom na wyrębach
Między czasem a wiecznością
Czas i wieczność
@urszula.gol...:

Książka warta przeczytania i przetrawienia. Myślę, że przeznaczona jest dla osób wytrwałych, skoncentrowanych, o otwar...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Najlepsza przyjaciółka
AŻ PO GRÓB
@renata.chico1:

Nowa powieść Joanny Jax ukazała się pod skrzydłami wydawnictwa Videograf. Autorka znana głównie z sag rodzinnych...

Recenzja książki Najlepsza przyjaciółka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl