Podziemie. Największy zamach w Tokio recenzja

Podziemie. Największy zamach w Tokio

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-05-11
Skomentuj
6 Polubień
Po reportaże sięgam coraz częściej i coraz większa ilość tych książek przyciąga moją uwagę. Nie inaczej było z powieścią non-fiction Harukiego Murakamiego, która rzuciła mi się w oczy przy okazji przeglądania zapowiedzi. Dziś już mogę opowiedzieć Wam kilka słów na temat tej pozycji i o tym, czy przypadła mi ona do gustu.

Autor postanowił ukazać relację przede wszystkim świadków oraz ofiar zamachu w tokijskim metro w 1995 roku. Zamach ten został zaplanowany, a sprawcy użyli do tego cichego zabójcy - gazu, zwanego sarinem. Osoby podróżujące danymi liniami do pracy w okolicach godziny siódmej natknęły się na tę tragedię i same stały się ich ofiarami. Haruki Murakami dotarł do kilkunastu osób, które zechciały podzielić się z nim swoimi wspomnieniami z tego dnia. By jednak nie stawać tylko po jednej stronie barykady, postanowił on zestawić również relację i myśli członków sekty, która jest winna temu zamachowi.

Z piórem tego autora miałam już kiedyś do czynienia, jednak nie było to coś, co mnie wówczas zachwyciło. Postanowiłam dać jednak mu drugą szansę i tym razem sięgnąć po reportaż, gdyż ten mógł okazać się dla mnie po prostu ciekawszy. Tak się też stało, ponieważ od pierwszej strony zostałam wciągnięta w relacje i wspomnienia osób, które w taki czy inny sposób zostały poszkodowane podczas tego zamachu. Autor zdecydował się przepytać kilkanaście osób i teoretycznie każda z nich mówiła to samo – wyszli do pracy, wsiedli do metra i się zaczęło. Jednak, gdy się zagłębiłam bardziej w te wspomnienia, zauważyłam, że tak naprawdę każdy z nich zapamiętał ten dzień zupełnie inaczej.

Pierwsza część tej pozycji, czyli właśnie rozmowy z ofiarami bardzo mnie zaciekawiła i przypadła do gustu. Jednak ta druga, w której autor skupia się już na drugiej stronie, czyli członkach sekty, już niekoniecznie. Przyznaję to z bólem serca, ponieważ liczyłam na to, że ta druga połowa sprawi, iż nie będę mogła tej książce postawić niższej oceny. Nie chodzi o to, że te rozmowy zostały przedstawione źle, absolutnie nie – w jakiś dziwny sposób ta część mnie znużyła, utrwaliła w mojej głowie obraz tej sekty, jako zbiór ludzi zagubionych, niewiedzących kim tak naprawdę są i takich nieporadnych w życiu społecznym. Oczywiście, na pewno się mylę i wiele jej członków to ludzie szalenie inteligentni i towarzyscy, jednak takie odniosłam wrażenie.

Pióro autora jest tutaj naprawdę dobre i z nieukrywaną przyjemnością stwierdzam, że dzięki temu też tę książkę czytało mi się tak dobrze. Gdybym ktoś zapytał mnie, czy może ją przeczytać jako wstęp do literatury non-fiction, to powiedziałabym: jasne, jak najbardziej! Z drugiej strony jednak nie wiem, czy taka większa książka nie odstraszyłaby zapalonego czytelnika, a cieńsza pozycja nie byłaby bardziej odpowiednia. Tę decyzję pozostawiam już Wam, a jeżeli interesujecie się Japonią, ich kulturą czy też po prostu tą historią - ta książka powinna znaleźć się na Waszej półce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-10
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podziemie. Największy zamach w Tokio
Podziemie. Największy zamach w Tokio
Haruki Murakami
6.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]

20 marca 1995 roku sekta Aum rozpyliła w tokijskim metrze trujący sarin. W wyniku zamachu, który w zamyśle miał być pierwszym krokiem do zbawczej apokalipsy, zginęło dwanaście osób, a co najmniej kil...

Komentarze
Podziemie. Największy zamach w Tokio
Podziemie. Największy zamach w Tokio
Haruki Murakami
6.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]
20 marca 1995 roku sekta Aum rozpyliła w tokijskim metrze trujący sarin. W wyniku zamachu, który w zamyśle miał być pierwszym krokiem do zbawczej apokalipsy, zginęło dwanaście osób, a co najmniej kil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

20 marca 1995r. w tokijskim metrze dokonano zamachu terrorystycznego sarinem, trującym gazem. Haruki Murakami, dzięki rzetelnie przeprowadzonym wywiadom, wprowadza nas w realia tamtego dnia. Poniedzi...

@Remma @Remma

To miał być zwykły dzień. Nic szczególnego. Wstać rano, pójść do pracy, wrócić i pójść spać. Nuda połączona z rutyną. Wszystko rozpadło się niczym domek z kart pewnego poranka. Dla większości mieszań...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Let Me Love You
Let me love you

Zuzanna Wólczyńska całkowicie kupiła mnie swoją książką Let me know. Była to jedna z najlepszych powieści 2023 roku i nie przesadzę, kiedy powiem, że dalej wracam do nie...

Recenzja książki Let Me Love You
Męczennicy na płótnie
Męczennicy na płótnie

Poprzednia część cyklu o komisarzu Bondysie bardzo przypadła mi do gustu. Z niecierpliwością oczekiwałam momentu sięgnięcia po kolejny tom – i oto moje marzenia się ziśc...

Recenzja książki Męczennicy na płótnie

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl