Póki śnieg nas nie rozłączy recenzja

Póki śnieg nas nie rozłączy

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2023-12-13
Skomentuj
4 Polubienia
Róża Krull wychodzi za mąż! No dobrze, prawie wychodzi. Zapewne wyszłaby, gdyby nie fakt, że pan młody nie pojawił się w urzędzie stanu cywilnego w ustalonym terminie. I, co ważne, w żadnym innym również nie. Gdy zaniepokojona pisarka głowi się nad losem Piotra i powodem jego nieobecności, niespodziewanie dostaje od przypadkowego człowieka liścik, który mrozi jej krew w żyłach. Wszystko wskazuje na to, że jej niedoszły mąż wpadł w poważne tarapaty. Kobieta wpada w prawdziwą otchłań rozpaczy, a przy jako tako zdrowych zmysłach utrzymują ją, ostatkiem sił, najbliżsi.

Gdy wreszcie udaje się wyrwać Różę z ciągnącego się od długiego czasu stanu apatii, dzieją się oczywiście rzeczy straszne. Pierwsza od feralnego nie-ślubu publiczna impreza, na której autorka kryminałów zdecydowała się wystąpić publicznie, zostaje okraszona nie inną „atrakcją”, jak trupem. I to nie byle jakim, bo zamordowany zostaje wielki fan powieści Róży. To wydarzenie staje się bodźcem, który uruchamia lawinę. Róża, wraz ze swoją nieodłączną i niezawodną ekipą, rozpoczyna samozwańcze śledztwo. Komisarz Darski znowu musi zmagać się ze swoim znienawidzonym rodzajem sprawy, w który zamieszani są przedstawiciele showbiznesu i żądni krwi dziennikarze. Do tego koktajlu autor dorzucił pseudo-amerykańskie pseudo-gwiazdy i dziwne machlojki związane z dziełami sztuki - większych rarytasów sobie komisarz wymarzyć nie mógł. A! I rodzinne miasteczko komisarza, Morderczo, do którego prowadzą tropy, także obiecuje atrakcje.

Jak zwykle osobowości stworzone przez pana Alka zwalają z nóg, przyprawiając o ataki śmiechu. W tej książce moim zdecydowanym idolem jest Pepe, ze swoim po cichutku (no, może nie tak bardzo) drwiącym ze świata stoicyzmem. Genialne w swej istocie pomysły bohaterów, które z każdym krokiem wpędzają ich w większą kabałę, ostatecznie jednak zdają się przynosić zamierzony efekt. Jak zwykle ogromna dawka emocji, połączonych z niezrównanym poczuciem humoru i fantastycznie zagmatwaną sprawą kryminalną. Bez dwóch zdań - polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Póki śnieg nas nie rozłączy
Póki śnieg nas nie rozłączy
Alek Rogoziński
7.7/10
Cykl: Róża Krull na tropie, tom 6

To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Róży Krull! Gotowa już była suknia z welonem, w urzędzie stanu cywilnego na pisarkę czekała rodzina i przyjaciele, a w eleganckiej restauracji kucharze i kel...

Komentarze
Póki śnieg nas nie rozłączy
Póki śnieg nas nie rozłączy
Alek Rogoziński
7.7/10
Cykl: Róża Krull na tropie, tom 6
To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Róży Krull! Gotowa już była suknia z welonem, w urzędzie stanu cywilnego na pisarkę czekała rodzina i przyjaciele, a w eleganckiej restauracji kucharze i kel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alek Rogoziński powraca z kolejną odsłoną przygód Róży Krull – autorki kryminałów, która nie potrafi trzymać się z dala od prawdziwych zbrodni. W „Póki śnieg nas nie rozłączy” pisarz po raz kolejny s...

@beatazet @beatazet

" [...] Może w piekle go zniosą, bo tutaj to już wszyscy go mieli po dziurki w nosie" [...] Nie mogłam oprzeć się pokusie, więc sięgnęłam po przedostatnią książkę Alka Rogozińskiego wydaną w tym rok...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Zło
Zło

Szczątki nastolatki wyłowione z jeziora. Ciało kolejnej młodej dziewczyny znalezione na śmietniku. Trup za trupem, śmierć za śmiercią... Olga Balicka będzie miała do roz...

Recenzja książki Zło
Czterdzieści i wciąż pięknie
Czterdzieści i wciąż pięknie

Martwisz się upływającym czasem i uciekającą w zastraszającym tempie młodością? Czy może masz zgodę na zmiany, na przyjęcie tego, co nieznane? Czego byśmy nie robili, c...

Recenzja książki Czterdzieści i wciąż pięknie

Nowe recenzje

Włocławskie przesilenie
„Literackie przesilenie – ale tego dobrego zabr...
@ev.demianiuk:

Ocena: 1/10 Nieczęsto zdarza mi się wystawiać tak niską ocenę książce. Staram się dostrzegać choćby cień intencji, j...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Gorzki smak rosolisu
Oj gorzki smak...
@naksiazkach:

"Gorzki smak rosolisu" to drugi tom Lwowskiej opowieści Katarzyny Majewskiej-Ziemby, kontynuacja "Dotyku marcepanowych ...

Recenzja książki Gorzki smak rosolisu
Najjaśniejszy promień słońca
Dla takich historii warto czytać
@distracted_...:

To pierwszy raz, kiedy mamy możliwość poznania twórczości Lisiny Coney w polskim tłumaczeniu. Nie mogę mówić za innych...

Recenzja książki Najjaśniejszy promień słońca
© 2007 - 2025 nakanapie.pl