Polki na Montparnassie recenzja

Polki na Montparnassie

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-07-22
2 komentarze
7 Polubień
Sylwia Zientek "Polki na Montparnassie",

Nie jestem nałogowym zbieraczem książek, ale z przyjemnym uzależnieniem je czytam. I jeśli już podczas lektury zapala mi się lampka sygnalizująca "tę książkę po przeczytaniu warto pozostawić na półce", znaczy to według moich kryteriów, że trafiła w moje ręce fantastyczna, wartościowa i warta pozostawienia w pamięci pozycja. Ogłaszam zatem, że "Polki na Montparnassie" trafiają na moją półkę książek, które nie tylko należy czytać, ale też warto mieć, bo zaglądać do nich można, podczytując sobie wybrane fragmenty, także po zakończonej lekturze.

Chociaż skończyłam ją czytać już jakiś czas temu, w dodatku to całkiem spora cegiełka, historie kobiet polskich artystek przełomu XIX i XX wieku, którym przyszło zamieszkać i rozwijać swój talent w Paryżu, są ze mną w dalszym ciągu. Do tej pory znałam jedynie Olgę Boznańską, której biografię napisaną przez Angelikę Kuźniak miałam przyjemność czytać. Słyszałam również, chociaż nigdy nie zagłębiłam się w życiorys, o Tamarze Łempickiej. Anna Bilińska-Bohdanowicz, Maria Dulębianka, Alicja Halicka, Mela Muter, Aniela Pająkówna, Irena Reno, Zofia Stankiewiczówna. Żałuję, że to nie dla ich lata temu pierwsze swoje kroki podczas pobytu w Paryżu kierowałam do Muzeum D'Orsay. Twórczości wielu z nich tam nie ma. Co więcej twórczość wielu z nich, być może wisi nadal nieodkryta, gdzieś na ścianach francuskich domów. Tym większy szacunek należy się autorce, która wykonała tytaniczną pracę, żeby przypomnieć światu kilka naprawdę fascynujących postaci.

Silne kobiety, nie tylko Polki, niejednokrotnie wyprzedzające swoją epokę, emigrowały za granicę, głównie do Paryża, bo tam łatwiej rozwinąć skrzydła, poszukiwać inspiracji, edukować się, doskonalić warsztat artystyczny, w końcu znaleźć nabywcę obrazów czy zorganizować wystawę. Paryż otwierał przed nimi drzwi, dawał nieograniczone możliwości, mogły kierować swoim życiem tak jak chciały. A i tak, niejednokrotnie musiały pozostawać w cieniu mężczyzn, określane w dokumentach jako "bez zawodu".

Sylwia Zietek nie tylko z niesamowitą pasją pisze o polskich kobietach-artystkach, równie pięknie maluje klimat ówczesnego Paryża, na tle kolejnych przemian politycznych, gospodarczych czy społecznych. W międzyczasie zmienią się epoki, przez Francję przejdą dwie wyniszczające ludzkość wojny światowe, jeden kryzys gospodarczy i powoli zarysowujące się zmiany w traktowaniu kobiety jako równorzędnego partnera w życiu, pracy i biznesie. Wszystko tu jest wywarzone, idealnie współgra ze sobą, a każda kolejna bohaterka niesie za sobą powiew świeżości, charyzmę, talent a przede wszystkim to, że pragnie być traktowana na równi z mężczyznami - malarzami, rzeźbiarzami, rysownikami.

Autorka po przekopaniu dziesiątek archiwów, setek dokumentów, także tych znajdujduących się w zbiorach prywatnych, na przykładzie wybranych postaci stworzyła pasjonującą i klimatyczną opowieść o kobietach, które chciały realizować swoje marzenia. W tamtych czasach w Paryżu pragnęło zaistnieć i zaistniało prawie dwieście kobiet Polek, jedna czwarta polskiej artystycznej kolonii.

Od "Polek na Montparnassie" nie sposób się oderwać! Wciągają bez reszty. Myślę, że każdy komu bliska jest sztuka, Paryż lub choćby tylko pięknie płynąca opowieść, będzie pod wrażeniem tej książki. Jeśli marzycie o lekturze pełnej pasji, to książka dla Was. Wypełniona w dodatku licznymi reprodukcjami, chociaż ja najchętniej już teraz ruszyłabym do Paryża, Francji śladem Meli Muter, Ireny Reno czy Olgi Boznańskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-15
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polki na Montparnassie
Polki na Montparnassie
Sylwia Zientek
8.6/10

Artystki burzą stary świat. Nieznane historie polskich malarek w legendarnej dzielnicy Paryża. W Warszawie i Krakowie nie tylko zabraniano im portretowania nagich modeli, ale nawet malowania ob...

Komentarze
@LiterAnka
@LiterAnka · prawie 3 lata temu
Właśnie zaczęłam i jestem oczarowana. Uwielbiam taki styl - czyta się jak powieść, a tyle wiedzy przyswaja. Porzuciłam wszystkie inne rozpoczęte tytuły, by spędzić czas z Polkami na Montparnassie.
× 1
@toptangram
@toptangram · prawie 3 lata temu
Tak, Polki na Montparnassie czyta się świetnie. Jako reportaż, literaturę historii sztuki, biografię i powieść. Zaskakujący jest ich literacki uniwersalizm. To również powoduje, że spodoba się czytelnikom o różnych oczekiwaniach.
@kasiarz1983
@kasiarz1983 · prawie 3 lata temu
Oglądałam tą książkę w księgarni, jest bardzo ładnie wydana. Nadaje się na prezent dla miłośnika sztuki. Recenzja dodatkowo zachęca do zakupu 🙂
× 1
@toptangram
@toptangram · prawie 3 lata temu
A czyta się ją jak piękną powieść.
× 2
Polki na Montparnassie
Polki na Montparnassie
Sylwia Zientek
8.6/10
Artystki burzą stary świat. Nieznane historie polskich malarek w legendarnej dzielnicy Paryża. W Warszawie i Krakowie nie tylko zabraniano im portretowania nagich modeli, ale nawet malowania ob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy słyszeliście o polskich artystkach z Ecole de Paris żyjących w Paryżu pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku? Ja znałam tylko nazwisko i twórczość Olgi Boznańskiej. A było ich mnóstwo, cał...

@Betsy59 @Betsy59

„Polki na Montparnassie” Sylwii Zientek to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w tym roku, w którym ciągnie mnie bardzo w stronę utworów biograficznych i feministycznych, albo szerzej – wolno...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"
@Radosna:

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obi...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Przypadkowe spotkanie
Przypadkowe spotkanie
@owl_bookcase:

Recenzja Przypadkowe spotkanie Adriana Rak Wydawnictwo Inedita Wyobraźcie sobie sytuację, w której spotykacie na swej ...

Recenzja książki Przypadkowe spotkanie
Czterech ojców River Conway
River
@guzemilia2:

𝐂𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐨𝐣𝐜𝐨́𝐰 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐫 𝐂𝐨𝐧𝐰𝐚𝐲 – 𝐌𝐢𝐥𝐞𝐧𝐚 𝐆𝐫𝐚𝐛𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 [współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya] Q: czytacie książki z wattpa...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
© 2007 - 2024 nakanapie.pl