Jomswiking. Czas ognia i żelaza recenzja

Północne krainy Europy

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2021-09-25
Skomentuj
7 Polubień
Niektóre książki każą na siebie czekać, inne same pchają się rąk – skąd ja to znam? Książki czekają, stosy rosną w górę, wszystko chce się przeczytać i to szybko, ale ten czas i tylko dwadzieścia cztery godziny. A kiedy spać? Kiedy pracować? Kiedy szara codzienność? Często też okazuje się, że to czekanie działa na korzyść – i moją i książek. Bo oto nagle biorę powieść, zaczynam czytać i okazuje się, że moja obecna fascynacja jakimś tematem staje się tym, o czym jest fabuła owej książki. Że świat, którym się obecnie zachwycam w jakiś sposób staje się i moim światem. Tak się stało z Czasem ognia i żelaza” Bjorna Andreasa Bull-Hansena i klimatem surowej północy oraz ludu Wikingów. Ale po kolei.

Oto dwunastoletni Torstein staje się świadkiem zamordowania ukochanego ojca przez tyranów i najeźdźców, którzy palą domy, zabijają, porywają ludzi na handel, gwałcą kobiety, które jeszcze żyją. Brutalny świat wkracza do wioski i Torstein musi się z nim pogodzić i stać się dorosłym. Ich natarcie zakończyło dzieciństwo chłopca, sprawiło, że został sierotą. Trafia do niewoli, a po handlowych zatargach zostaje kupiony przez starszego mężczyznę. U niego uczy się robić łuki oraz budować łodzie lecz nawet praca nie jest w stanie zablokować natrętnych myśli o ucieczce. Wolność – przecież człowiek winien być wolny, myśli chłopak. I chyba los go słucha, bo i ta wioska, podobnie jak jego rodzinna, zostaje napadnięta i całkowicie zniszczona. Lecz tym razem udaje mu się przeżyć. Zabiera cały dobytek starca, który go utrzymywał i rusza na poszukiwania lepszego życia dla siebie. Rusza też na poszukiwania swojego starszego brata, o którym słuch zaginął.

To tylko zarys fabuły „Jomswikinga”, zarys, który ma być jedynie zachęcającą bazą wyjściową. Bazą, która zachęci do zaczytania się, dosłownie, gdyż powieść Bjorna Andreasa Bull-Hansena nie pozwala się od siebie oderwać. To gawęda, która żyje w tobie i staje się twoim nieodłącznym towarzyszem, wnika w myśli. Czytasz bowiem z fascynacją i ciekawością, z wypiekami na twarzy. I choć to kraj zimny i surowy, to czujesz gorąco emocji, jakie się w tobie kołtunią. To powieść napisana niezwykle barwnym językiem, który świetnie się czyta, i który szybko wprowadza zarówno w klimat Wikingów, jak i serce głównego bohatera, Torsteina. Ta pięknie wydana saga to też zbiór faktów historycznych, pełen legend, wierzeń i przepowiedni północy. Poznamy też ich zwyczaje, tradycję, czy obrzędy. Tu fikcja miesza się z autentycznymi wydarzeniami historycznymi. Wszystko jednak zostało tak sprawnie splecione, że czytasz i chłoniesz. Chłoniesz tomiszcze, które z początku wydawało się „książkową cegłą” bez końca, by w rezultacie okazać się szybko kartkującym magnesem. Autor bierze nas na wędrówkę niespiesznym, miarowym rytmem, stylem i językiem, które czasem stają się nader brutalne. Dlaczego? Bo świat Wikingów rządzi się swoimi prawami, które nie zawsze idą w parze z uczciwym sumieniem i łagodnością charakteru. Lecz to mnie w jakiś sposób fascynuje, ta mieszanka dobra z okrutnością, pociąga nawet. I śmiem przypuszczać, że i innych porwie, bo warto. Ta saga to magia literacka w twardych okładkach. Nie lada gratka dla fanów krain północy. Niezaprzeczalna perła, która powinna zamieszkać w niejednej domowej biblioteczce.
W mojej „JOMSWIKING. Czas ognia i żelaza” Bjørna Andreasa Bull-Hansena zadomowił się na dobre.

dziękuję sztukater

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-23
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jomswiking. Czas ognia i żelaza
Jomswiking. Czas ognia i żelaza
Bjørn Andreas Bull-Hansen
8.2/10
Cykl: Jomsviking, tom 1

Nordycka saga o niewolniku rzuconym w wir potyczek między królami północy. Dwunastoletni Torstein, syn Tormoda, mieszka tylko z ojcem. Jego matka nie żyje, a starszy brat Bjørn zaginął podczas wypraw...

Komentarze
Jomswiking. Czas ognia i żelaza
Jomswiking. Czas ognia i żelaza
Bjørn Andreas Bull-Hansen
8.2/10
Cykl: Jomsviking, tom 1
Nordycka saga o niewolniku rzuconym w wir potyczek między królami północy. Dwunastoletni Torstein, syn Tormoda, mieszka tylko z ojcem. Jego matka nie żyje, a starszy brat Bjørn zaginął podczas wypraw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobre książki historyczne - oczywiście chodzi mi o beletrystykę historyczną, bo w przypadku książek popularnonaukowych, rzecz ma się inaczej - mają doskonale wyważoną równowagę między realizmem i pra...

@Lorian @Lorian

Po obejrzeniu "Wikingów" nabrałam chęci do przeczytania książki w podobnych klimatach. Padło więc na "Jomswiking". Jest to dość gruba pozycja, licząca prawie 700 stron i muszę przyznać, że mimo iż t...

@_sapphiresoul @_sapphiresoul

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i ta powieść, to konglomerat różnych ludzi, ich mar...

Recenzja książki Kawa i papieros
Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie