Polowanie na małego szczupaka recenzja

Polowanie na małego szczupaka

TYLKO U NAS
Autor: @anna117 ·2 minuty
2024-02-10
Skomentuj
2 Polubienia
Na początku zawsze ważna jest okładka. Czasem to od niej zależy wybór książki. Ta okładka jest nieszczególna. Zupełnie mi się nie podoba, a rybi szkielet wręcz mnie odstrasza. O czym może być książka z taką okładką i z takim tytułem? O łowieniu ryb? Nie znam się na wędkowaniu. Gdybym miała kierować się tylko okładką i tytułem, nigdy bym nie wybrała tej książki do czytania. Dlaczego więc po nią sięgnęłam? Polecał ją swoim studentom zdobywca Nagrody Nike Radek Rak. Jego "Baśń o wężowym sercu" ma podobny baśniowy klimat. Tutaj też pełno dziwnej magii, ludowych wierzeń, nadprzyrodzonych stworzeń i nieprawdopodobnych wydarzeń.
Powieść zaczyna się mało ciekawie. W Laponii w czerwcu pewna dziewczyna wybiera się nad małe jeziorko złowić szczupaka. Jest gorąco, a dziewczyna przedziera się przez bagno pełne komarów i bąków. Autor opisuje to tak wyraziście, że aż czujemy to w swoim ciele. Rewelacja, choć doznania przykre. W ogóle w książce jest dużo o owadach i ptakach. Sporo gatunków pisarz zna i wymienia. W miarę czytania powieści zaczyna rosnąć zainteresowanie czytelnika, bowiem pojawiają się różne tajemnice. Elina, główna bohaterka co roku musi złowić szczupaka. Dlaczego musi? O, to się wyjaśni, ale dopiero później. Kolejna tajemnica to postać policjantki, która przyjechała z południa kraju i szuka Eliny. Czy nasza bohaterka popełniła przestępstwo? Wątki kryminalne zawsze są wciągające i tu też tak jest. Potem dochodzi historia miłosna. Chłopak i dziewczyna znali się od czasów szkolnych. Czy po studiach też będą razem? Czy wybuchnie między nimi wielkie uczucie? No i w końcu to, co najlepsze - świat nadprzyrodzony. Gdy pojawił się chyłek, zachwyciłam się książką. A oprócz niego są też np. wodnik, zmora i paskuda. Oni odgrywają w tej historii bardzo ważną rolę, choć nie wszyscy są tak mili jak chyłek.
Powieść nie raz potrafi zaskoczyć. Czytelnik nie jest przygotowany na to, co go spotka. Zaskakuje fabuła, zaskakują bohaterowie. Ale to raczej miłe zaskoczenia, bowiem ogólnie jest to pogodna historia z całkiem sporą szczyptą humoru. Trudne tematy też się pojawiają i w niektórych momentach puls czytelnika na pewno przyśpieszy. Postacie są sympatyczne i prawie wszystkich można szczerze polubić. Rozmawiają gwarą, co jest bardzo ciekawym zabiegiem stylistycznym. Czytając, podziwiałam trud pracy tłumacza.
"Polowanie na małego szczupaka" to pełna fantazji powieść z wątkiem miłosnym i kryminalnym. Książka dla każdego, kto lubi rzeczy nieoczywiste.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polowanie na małego szczupaka
Polowanie na małego szczupaka
Juhani Karila
8.4/10
Seria: Bałtyk

Laponia Wschodnia to teren, na którym rozciągają się same bagna, mieszkańcy mówią lokalną odmianą fińskiego i dokąd nie ma po co podróżować. To część Finlandii, w której przestają działać telefony i ...

Komentarze
Polowanie na małego szczupaka
Polowanie na małego szczupaka
Juhani Karila
8.4/10
Seria: Bałtyk
Laponia Wschodnia to teren, na którym rozciągają się same bagna, mieszkańcy mówią lokalną odmianą fińskiego i dokąd nie ma po co podróżować. To część Finlandii, w której przestają działać telefony i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @anna117

Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego”. W poprzedniej części akcja miała więcej dramaty...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Zły Samarytanin
Mrok, który czai się w sercu człowieka

Ludzie są dla siebie straszni.(…) Im bardziej ich znam, tym coraz mocniej mam ich dość. Są głupi, ograniczeni, okrutni i bezduszni- te przerażające i jakże smutne słowa ...

Recenzja książki Zły Samarytanin

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie