[[Ona jest (prawie) zwyczajną urzędniczką z rutynową pracą, maleńką kawalerką oraz humorzastym domowym ulubieńcem.
On próbuje wrócić do normalnego życia, w którym na napotkanych ludzi nie patrzy się przez celownik karabinu.
Każde z nich ma swój punkt widzenia na życie... niestety, życie również ma punkt widzenia na nich.]]
Sam opis umieszczony przez wydawcę na okładce książki, zdradza nam bardzo niewiele. Nasza główna bohaterka Elena Wiktorowna Korobowa ''Lena''
pracuje w UDSOP'[Urząd Do Spraw Ochrony Pomroków]. Pracuje tam jako Inspektor Do Spraw Pomroków. Pomroki to nic innego jak bóstwa,skrzaty, leszy,syreny i wiele innych nadzwyczajnych istot. Aleksander ''Sasza'' jest byłym wojskowym który zdążył wrócić z wojny i zmaga się z wielka traumą. Złe i straszne doświadczenia z wojny, stara się zapomnieć, za pomocą alkoholu. Gdy szef Leny, a także przybrany wujek Saszy postanawia że, będą pracować razem, ich losy połączą się na dobre. Książka pełna humoru i świetnych żartów. Aleksander, pomimo tego że cierpi po tym co widział na wojnie, stara się być odważny, żeby Lena się nie bała, To pokazuje że, nawet dla obcych ludzi, możemy być mili i życzliwi, pomimo tego że, nie czujemy się na siłach. Lena pomimo tego że, stara się unikać Saszy jak może, nie wychodzi jej to i przy pierwszej poważniejszej sytuacji, dzwoni do niego i prosi o to żeby przyjechał.Ich relacja oparta jest na przekomarzaniu się, dogryzaniu sobie ale także jak w partnerstwie, na pomocy sobie tzn 'kryciu pleców'. W książce występuje też wątek kryminalny i Aleksander osądzony jest o zabójstwo. Splotem różnych przypadków Sasza i Lena muszą razem ukrywać się przed policją. Czy wspólne ukrywanie się,mieszkanie razem, ,pomoże im dogadaćsię? Bohaterowie są tacy że, kibicujemy im od początku, do końca.
Książka pomimo wielu superlatyw, ma też jeden minus. Jako że autorzy pochodzą z zachodu od naszego kraju, to czasami trudno jest zrozumieć o jakie miejsca czy osoby chodzi , tak jakby książka była napisana tylko dla tamtejszych mieszkańców, którzy znają te miejsca. Dla mnie świetna rozrywka i super napisane urban fantasy,