Napraw mnie recenzja

Potrzebuję naprawy po tej książce

Autor: @adakr ·2 minuty
2020-09-10
Skomentuj
1 Polubienie
Gdy zgłaszałam się do recenzji książki "Napraw mnie" nie miałam przeczytanego pierwszego tomu, czyli "Zniszcz mnie". Gdy się zgłaszałam, od razu zakupiłam pierwszy tom i postanowiłam czytać jeden po drugim. Opinie obydwu książek były bardzo pochlebne, a oceny na przeróżnych portalach całkiem wysokie, dlatego właśnie zdecydowałam się na przeczytanie ich. Niestety pierwszy tom nie przypadł mi do gustu, ale słyszałam, że drugi jest lepszy, więc liczyłam na poprawę.

Jak możemy dowiedzieć się z opisu na okładce, Amy i Barry będą pracować w tej samej agencji reklamowej. Już ich pierwsze spotkanie przyprawiło mnie o ciarki żenady... Kto normalny każe swojemu pracownikowi i przyszłej pracownicy uprawiać seks na zgodę? Jacy współpracownicy po kilku dniach obstawiają, kiedy w końcu główna para bohaterów to ze sobą zrobi?

Co do Amy i Barrego - zachowują się jeszcze bardziej niedojrzale niż w pierwszej części. Niby mówią, że dopadła ich dorosłość, rutyna, praca zawodowa itd. A zachowują się tak dziecinnie, że brak mi słów. Jeszcze więcej niedopowiedzeń, jeszcze więcej kłótni, jeszcze więcej podchodów i tyle samo rezygnacji.

Chore było dla mnie myślenie Barrego, który niby chciał się znowu związać z Amy, ale jak się spotykali to nagle mieszał ją z g*wnem... Serio, to nie było błoto, tylko mocne, rasowe, śmierdzące g*wno. Pewne zdarzenie, które otworzyło mu oczy i stwierdził, że postępuje źle, było dla mnie przelaniem czary goryczy. Zachował się tak paskudnie, że straciłam co do niego jakiekolwiek resztki sympatii. A Amy? To chyba jakaś masochistka, skoro po tym wszystkim dała mu jeszcze szansę.

Przebrnęłam przez to i dobrnęłam do momentu, gdzie oboje otrzeźwieli. Zaczęli się lepiej do siebie odnosić, więc znów troszeczkę chciałam, aby się ze sobą dogadali, wszystko wyjaśnili i zeszli. Przecież jak przez całą książkę było źle to teraz musi być przecież dobrze, prawda? A guzik. Autorka postanowiła dać plot twist i wstęp do kolejnej części.

Ogólnie uważam, że pomysł był dobry, ale gorzej z wykonaniem. Miałam wrażenie, że autorka nie wiedziała jak pociągnąć tę historię i była przez to bardzo chaotyczna. Humor zaprezentowany w książce i wiele wypowiedzi bohaterów były tak słabe, że łapał mnie cringe. Całą książkę czytałam bez większej chęci, chciałam po prostu dotrzeć do końca. Plus dla pięknych, subtelnych okładek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Napraw mnie
Napraw mnie
Anna Langner
7.4/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 2

Żelki i Netflix to zdaniem Amy jedyny sposób na leczenie złamanego serca. Przynajmniej do czasu, aż na horyzoncie pojawia się nowa praca w agencji reklamowej. Pełna wyzwań i okazji, w których można s...

Komentarze
Napraw mnie
Napraw mnie
Anna Langner
7.4/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 2
Żelki i Netflix to zdaniem Amy jedyny sposób na leczenie złamanego serca. Przynajmniej do czasu, aż na horyzoncie pojawia się nowa praca w agencji reklamowej. Pełna wyzwań i okazji, w których można s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Napraw mnie - Anna Langner to drugi tom cyklu o Amy i Barry'm.Pokochałam ich historię od pierwszej strony pierwszego tomu. Mimo tego niezdecydowania głównych bohaterów , ich niestabilności, naprawdę ...

@ksiegowarecenzuje @ksiegowarecenzuje

“ Dlaczego ze mną i Barrym sprawa nie jest taka prosta? Krążymy wokół siebie z pretensjami, a tak naprawdę żadne z nas nie wie, o co chodzi temu drugiemu. Nie prościej byłoby zrobić to co Becky i Ste...

@shevill_books @shevill_books

Pozostałe recenzje @adakr

... tak miało być
... tak miało być

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. "... tak miało być" to kontynuacja nowelki "Jednak" od Dominiki Caddick. W tej części dowiadujemy się...

Recenzja książki ... tak miało być
Jednak
"Jednak" taka sobie...

Pierwotnie nie miałam tej książki w moich czytelniczych planach. Jednak skusiłam się na nią, gdy serwis @nakanapie umożliwił zrecenzowanie jej poprzez Klubu Recenzenta. ...

Recenzja książki Jednak

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie