Magiczna chwila recenzja

Powieść obyczajowa ze zmarnowanym potencjałem

Autor: @ksiazkirabe ·3 minuty
2023-02-10
1 komentarz
4 Polubienia
"Magiczna chwila" to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Kristin Hannah. Pierwszy był bestsellerowy "Słowik", powieść, która mnie wciągnęła, zauroczyła i pozostał ze mną na dłużej. Miałam nadzieję, że kolejna książka autorki zrobi na mnie podobne (a może nawet większe?) wrażenie. Opis "Magicznej chwili" sugerował, że ma potencjał na interesującą historię. Jednak co się okazało po lekturze?

Powieść ta zaczyna się interesująco: w pewnym małym miasteczku pojawia się znikąd dziecko - dzika dziewczynka, trzymająca w ramionach wilczka. Miejscowa komendant policji, która zaczyna dochodzenie w sprawie odkrycia tożsamości dziewczynki, postanawia poprosić o pomoc swoją siostrę, Julię, która jest z wykształcenia psychiatrą, ale w skutek pewnego wydarzenia z przeszłości straciła pacjentów. Czy uda im się zdobyć zaufanie tego dziwnego dziecka? Czy rozwiążą zagadkę pochodzenia dziewczynki?

Niestety, mimo ciekawego pomysłu, ta historia mnie nie zauroczyła, nie jestem zachwycona, ani specjalnie zaskoczona tą lekturą. "Magiczna chwila" okazała się nieco stereotypową obyczajówką z wątkami romansowymi, okraszoną pewną nutką tajemnicy i oczywiście pełną bohaterów po przejściach. Nie wyróżnia się za bardzo od innych tego typu historii, na dodatek ma w sobie sporo naiwności i ckliwości oraz trochę melodramatyzmu, czego nie lubię w moich lekturach.

W tej książce dzieje się dużo, jest napisana bardzo prosto i dynamicznie, dzięki czemu czyta się ją naprawdę szybko. Czy jednak wzbudza zainteresowanie? I tak, i nie. Przede wszystkim, rozwiązania tajemnic tej historii można się samemu dość szybko domyślić, zwłaszcza w wątkach romantycznych. Z kolei ciekawym, niecodziennym wątkiem w tej opowieści była historia tajemniczego dziecka, szkoda jednak, że został on poprowadzony w sposób mało wiarygodny. Interesujące było dla mnie tło fabularne - małe miasteczko, gdzieś na uboczu, z niewielką społecznością, w której wszyscy się znają.

Pewną zaletą tej opowieści jest to, że pokazuje różne odcienie miłości. Znajdziemy tu więc miłość rodzicielską, siostrzaną, ale też romantyczną. Zwłaszcza pierwsza z nich jest opisana w sposób dość rozbudowany, nawet niecodzienny, interesujący i w pewien sposób poruszający czytelnika. Szkoda jednak, że autorka nie skupiła się właśnie na niej, a zamiast tego nieco rozmieniła na drobne całą opowieść, wprowadzając do niej za wiele wątków, i przede wszystkim, zbyt dużo dramatów z przeszłości.

Zabrakło mi w tej lekturze też takich prawdziwych emocji i realizmu, z kolei mam wrażenie, że pojawiły się niepotrzebne sekrety i trochę za bardzo melodramatyczne klimaty. W większości bohaterowie byli jak dla mnie przewidywalni, a przy tym nieco nieżyciowi i nudni, mimo iż praktycznie każdemu autorka dopisała jakieś przejścia/przeżycia. Jedynie tajemnicze dzikie dziecko zostało tu opisane interesująco - widzimy przemianę, to jak postrzegają tę dziewczynkę inni, ale też możemy śledzić też przeżycia wewnętrzne tej postaci. Mam jednak wrażenie, że pani Hannah przedobrzyła jeśli chodzi o całą powieść - chciała powiedzieć i pokazać za wiele, przez co snuta przez nią historia okazała się nieco płytka, papierowa. Wystarczyło się skupić na jednym, dwóch wątkach i opisać je w sposób nieco bardziej wiarygodny i rozbudowany.

"Magiczna chwila" była dla mnie lekturą szybką i zapewniającą pewną dawkę rozrywki. Nie otrzymałam jednak tego, czego po niej oczekiwałam - wzruszeń i zaskoczeń, historii, która pozostanie ze mną na dłużej. Czytało mi się ją dobrze, ale nic ponadto. A szkoda, bo to mogła być naprawdę ciekawa powieść - wystarczyłoby skupić się bardziej na historii dzikiego dziecka, a nieco mniej na dramatach i miłostkach wszystkich dookoła. Myślę jednak, że książka ta spodoba się fanom typowych powieści obyczajowych, którzy stawiają bardziej na emocje, niż na logicznie poprowadzoną akcję, czy oryginalną historię.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magiczna chwila
3 wydania
Magiczna chwila
Kristin Hannah
7.4/10

Wzruszająca opowieść o miłości do skrzywdzonego dziecka. napisana przez Kristin Hannah, uwielbianą na całym świecie autorkę powieści „Słowik” oraz „Zimowy ogród”. Pewnego jesiennego dnia mieszkańc...

Komentarze
@kasiarz1983
@kasiarz1983 · około rok temu
Zgadzam się. Mnie też nie zachwyciła ta książka. Wypadła średnio, a liczyłam na coś lepszego. Już samo nazwisko autorki sugerowało, że to będzie ciekawsza książka.

× 1
Magiczna chwila
3 wydania
Magiczna chwila
Kristin Hannah
7.4/10
Wzruszająca opowieść o miłości do skrzywdzonego dziecka. napisana przez Kristin Hannah, uwielbianą na całym świecie autorkę powieści „Słowik” oraz „Zimowy ogród”. Pewnego jesiennego dnia mieszkańc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaciekawiła mnie „zajawka” książki Kristin Hannah pt. „Magiczna chwila” Po części z uwagi na zawodowe kontakty z dziećmi. Po części w związku z tematyką rzadko goszczącą w przestrzeni literatury i in...

FO
@foksiuk

Książka jest wzruszająca. Po pierwsze wzrusza wątek skrzywdzonego dziecka. To zawsze 'chwyta' w takich powieściach. W sumie czytałam i będę czytać książki o znalezionych dzieciach, ale i tak za każdy...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @ksiazkirabe

Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hotelu ze spa w Wiśle. Wśród nich znajdziemy: znaną ti...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić do prawdy?"

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się rozwiązania sprawy zabójstwa tytułowego lorda Thade...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha

Nowe recenzje

Cztery Królestwa. Początek
Początek
@Gosia:

„Cztery królestwa. Początek” Katarzyny Pająk – Zjawińska to pozycja, która zaintrygowała mnie swoim opisem. Sięgając p...

Recenzja książki Cztery Królestwa. Początek
Confessio
Wyznanie matki
@emol:

Po książkę Natalii Kuzer sięgnęłam zaintrygowana tytułem. „Confessio” to bowiem z łaciny „spowiedź” lub „wyznanie” . F...

Recenzja książki Confessio
Frekwencja 350. Tom 1. Natura kryształu
science fiction, gdzie główną rolę grają emocje
@vaneskania07:

Emocje mają wielką moc. Jak mogą pomóc przy nowoczesnej technologii? Gdzie nas to wszystko zaprowadzi? Główna bohaterk...

Recenzja książki Frekwencja 350. Tom 1. Natura kryształu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl