Powódź recenzja

Powódź

Autor: @andzelikajaczynska ·1 minuta
2020-06-22
1 komentarz
1 Polubienie
Na wstępie zaznaczę, że z początku nie potrafiłam odnaleźć się w wydarzeniach, które rozgrywały się na kartach powieści. Nie umiałam zapamiętać powiązań między bohaterami. Wszystko wydawało mi się skomplikowane. Brakowało mi wyraźnego zaznaczenia, która z postaci wypowiada się. Na szczęście ten chaos szybko zniknął, gdy z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej wciągałam się w tą niesamowitą historię. Pomimo tego, ze było więcej pytań niż odpowiedzi, a autor wodził mnie za nos, to sprawiało że nie chciałam odłożyć książki na później. Za bardzo dręczyła mnie ciekawość co tak naprawdę wydarzyło się w życiu Kuby, że zechciał targnąć się na własne życie. Informacje, które zdobywa Kris przerażają. Jednak co jest prawdą a co fikcją. Jakiego klucza użyć, aby prawidłowo odczytać list pożegnalny od Kuby? To już wam zostawiam do rozwiązania.


Powieść składa się z rozdziałów, które rozpoczynają się od kartki z kalendarza, wycinków prasowych oraz wydarzeń, w których uczestniczą bohaterowie. Z początku nie wiedziałam dlaczego autor zmieścił wycinki prasowe. Jednak czytając powieść szybko zorientowałam się, że one nadawały dramaturgi i tak już niebezpiecznym wydarzeniom. Mieszkańcy Krakowa zmagali się z powodzią, która była tłem dla niecodziennych zwrotów akcji, w których uczestniczyli bohaterowie.
Autor w "Powodzi" porusza szereg trudnych i niewygodnych tematów takich jak handel ludźmi, darknet, filmy snuff, porwania czy morderstwa. Niektóre opisy scen są bardzo drastyczne, zwłaszcza opis filmów znalezionych w smartfonie Kuby. Brakowało mi dokończenia kilku wątków, które mogły wnieść dużo do fabuły. Pomimo tego braku, ciągłe zwroty akcji nie pozwalają się nudzić czytelnikowi. Czasami trudno zrozumieć intencje autora, gdyż brak stosownych opisów wyjaśniających daną sytuację. Dlatego jest to bardziej domyślanie się co odkrył Kris i jego znajomi, tzw. czytanie między wierszami. "Powódź" należy czytać bardzo uważnie, gdyż każde zdanie ma swoje znaczenie. Pominięcie jakiegoś fragmentu może skutkować, że nie wszystko będzie dla nas jasne. W tej powieści nic nie jest takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka. W każdej poszlace, tropie kryje się drugie dno, które należy odkryć. Nie wiadomo kto jest przyjacielem a kto wrogiem.https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/01/920-powodz-pawe-fleszar.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powódź
Powódź
Paweł Fleszar
6.9/10

Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły czło...

Komentarze
@adam_miks
@adam_miks · ponad 4 lata temu
Znakomita recenzja
@andzelikajaczynska
@andzelikajaczynska · ponad 4 lata temu
@adam_miks Dziękuję.
Powódź
Powódź
Paweł Fleszar
6.9/10
Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły czło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość autora poznałam przy okazji jego najnowszej książki „piekło-niebo”, i mimo iż tamta pozycja fabularnie nie oszołomiła mnie jakoś szczególnie, to sposób, w jaki autor zaprezentował w niej Kr...

@landrynkowa @landrynkowa

„Powódź” porwała mnie w swe spienione nurty od pierwszych stron i nie wypuściła aż do końca. Przetrwałam chyba tylko dzięki temu, że powieść liczy jedynie dwieście stron, bo dłużej nie dałabym rady w...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @andzelikajaczynska

Poranki na Miodowej
Poranki na Miodowej

@Link "Poranki na Miodowej 1" to słodko - gorzka opowieść o relacjach w rodzinie. Jak trudne jest okazywanie uczuć najbliższym, by samemu nie zostać zranionym. Strach pr...

Recenzja książki Poranki na Miodowej
Taniec słonecznika
Ku przestrodze

@Link "Taniec słonecznika" jest wnikliwym studium związku, w którym pierwsze miejsce zajmuje alkohol. Destrukcyjne działanie widać na każdym kroku. Osoba uzależniona st...

Recenzja książki Taniec słonecznika

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon