Powódź

Paweł Fleszar
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 65 ocen kanapowiczów
Powódź
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 65 ocen kanapowiczów

Opis

Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły człowiek zabrał Zuzę i odtąd moje życie straciło sens”. Co tak naprawdę skłoniło mężczyznę do samobójstwa? Kim jest Zuza i co się z nią stało? Jaki związek z tym wszystkim mają budzące grozę filmy znalezione w smartfonie Jakuba? Odpowiedzi na te pytania próbuje znaleźć Kris, przyjaciel Kuby z dzieciństwa. Kris jest zawodowym żołnierzem, ale daleko mu do typowego bohatera, który samotnie stawia czoło złemu światu – kiepsko strzela, ma nadciśnienie i początki nadwagi. Tymczasem prywatne śledztwo, w którym pomaga mu dwójka nastolatków, prowadzi go do zaskakujących odkryć… W tym obfitującym w humor kryminale autor podrzuca czytelnikowi różne tropy, sprowadzając go często na manowce. Tytułowa powódź nieubłaganie zbliża się do miasta…  
Data wydania: 2019-10-24
ISBN: 978-83-7729-503-8, 9788377295038
Wydawnictwo: Księży Młyn Dom Wydawniczy
Stron: 212
dodana przez: katapika

Autor

Paweł Fleszar Paweł Fleszar
Urodzony 20 maja 1973 roku w Polsce (Łańcut)
Jest znanym i cenionym dziennikarzem sportowym. Pisał przede wszystkim do „Tempa” i „Przeglądu Sportowego”, ale współpracował też z „Gazetą Krakowską”. - Mieszkam w Krakowie od 26 lat i obok rodzinnego Łańcuta jest to miasto, które najlepiej znam i ...

Pozostałe książki:

Powódź piekło-niebo Smog
Wszystkie książki Paweł Fleszar

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Bibliotekarz poleca

WYBÓR REDAKCJI
17.05.2020

Złośliwi twierdzą, że niski poziom czytelnictwa, szczególnie polskiej literatury współczesnej, to wina części krytyków. Kreują oni na zjawiska literackie dzieła skończonych grafomanów, co tylko zraża oszukanych czytelników. Ja jednak zgadzam się z Pliniuszem Młodszym, który twierdził, że „Nie ma tak złej książki, żeby w jakimś stopniu nie przynios... Recenzja książki Powódź

KA
@karolinka.kasprzak
× 9

"Powódź" Pawła Fleszara

WYBÓR REDAKCJI
30.05.2020

Paweł Fleszar nie jest jeszcze szeroko znanym pisarzem na polskim rynku wydawniczym. Wynika to być może z faktu, że jego pierwsza książka "Wyśniona jedenastka" nie została wydana w formie drukowanej, przez co nie dała się poznać szerszemu gronu czytelników. Biorąc do ręki “Powódź” nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale jak się szybko okazało, z... Recenzja książki Powódź

@piodr123@piodr123 × 5

Kryminał z humorem

WYBÓR REDAKCJI
27.05.2020

Godzina samobójców. Czas, gdy wszystko dopiero dojrzewa, budzi się do życia. Edyta wychodzi z psem na spacer, nie wie, że to nie będzie zwykły dzień jak co dzień. Wkrótce za sprawą swojego pupila, odkrywa zwłoki. I tak rozpoczyna się ta niezwykła podróż w świat, który nie jest usłany różami. Na czytelnika czeka tutaj sporo zagadek i zwrotów akcji.... Recenzja książki Powódź

@Zaneta@Zaneta × 5

Powódź zła zalewa Kraków

WYBÓR REDAKCJI
7.02.2020

"Powódź" to kryminał polskiego autora, Pawła Fleszara. Powieść rozgrywa się w Krakowie, w środku lata, a rozpoczyna się mocno - pewien mężczyzna popełnia samobójstwo skacząc z okna. Wydawać by się mogło, że wszystko jest jasne, zwłaszcza, że Kuba pozostawił list pożegnalny. Jednak jego kolega z dzieciństwa, Kris, podejmuje prywatne śledztwo w celu... Recenzja książki Powódź

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-02-19
7 /10
Przeczytane Kryminały

 
 Jestem z tej książki dumna, gdyż o poprzedniej, niewydanej powieści autora wypowiadałam się jeszcze 'za czasów bloga'. Ale już wtedy zauważyłam, że autor ma dobre pióro i dobrze pisze. Miałam więc oczekiwania, żeby jego kryminały wypłynęły, żeby zdobyły czytelników. Ucieszyłam się więc z nowiny, że pan Fleszar napisał kolejny kryminał i go wydał. 
 Przede wszystkim zwraca uwagę język i sposób napisania. Jest dbały, ciekawy, miły dla oka i szanujący czytelnika. Wprowadzanie postaci, dialogów, opisów w książce świadczy o profesjonalizmie autora. Mnie się to czytało bardzo mile. Całość sprawia wrażenie bardzo klimatycznej. Widać indywidualny rys autora. Tematyka jest bardzo mocna, ale autor nie epatuje drastycznymi scenami. To nie jest kalka szwedzkiego kryminału. Bliżej mu do polskich kryminałów retro-miejskich. Tutaj jest Kraków i jego specyfika. Bohaterem nie jest policjant, ale wojskowy. To postać, którą mam ochotę poznać na dłużej. 
 Cieszę się i kibicuję autorowi. I brawa za pietyzm językowy w każdym zdaniu. 

× 13 | link |
@Anna30
2020-04-08
10 /10
Przeczytane

Do przeczytania kryminału pt. '' Powódź'' przyczyniła się nieznana mi do tej pory twórczość Pana Pawła Fleszara.

Samobójcza śmierć głównego bohatera Jakuba pozostawia za sobą wiele tajemniczych śladów, które należy odkryć i zastanowić się nad sensem naszego życia i czy warto wtargnąć się na nie.

Tego rozwiązania tej skomplikowanej na pozór kryminalnej zagadki usiłuje się podjąć przyjaciel Jakuba z dzieciństwa Kris.

Bardzo podobał mi się ten kryminał, w którym całościowa i tocząca się w nim akcja była skonstruowana pomysłowo.

Lubię czytać tego rodzaju kryminały, którym autor nadaje wykreowanym bohaterom stylu, podkreśla to atmosferę wokół toczącego się głównego tematu, jakiego się podjął.

Nie zabraknie w tym kryminale odpowiednio dobranego do przedstawionych sytuacji dialogów poczucia humoru oraz emocji, które trzymają w napięciu do samego końca.

Szczególną uwagę należy zwrócić uwagę na zachowanie przyjaciela Jakuba, który budzi, zaufanie moje od samego początku podejmując się niezwykłego, a przy okazji wyzwania, jakim jest wyjaśnienie okoliczności popełnienia samobójstwa, które nie dawało mu spokoju. Było dla niego niepokojące. Dzięki temu, że ma umiejętności pracowitości, sprytu i waleczności, które potrafi wykorzystać do poszukania wszelkich sposobów rozwiązania dla niego ważnych spraw, nawet jeśli pozostawiają ślad z młodzieńczych lat.

Kryminał ten czytało mi się bardzo dobrze, gdyż autor zadbał o to, aby,...

× 8 | link |
@beata87
8 /10
Przeczytane Książki od autorów i wydawnictw
@ewfor
2020-01-25
7 /10
Przeczytane

Powódź to współczesny kryminał, którego fabuła umiejscowiona została w Krakowie.
Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły człowiek zabrał Zuzę i odtąd moje życie straciło sens”. Przyjaciel Jakuba z dzieciństwa, zawodowy żołnierz, nie wierzy w wersję samobójczą Kuby i postanawia przeprowadzić własne śledztwo, w którym pomaga mu dwójka napotkanych przypadkowo nastolatków. Śledztwo prowadzi ich do zaskakujących odkryć. Tymczasem padające deszcze nieubłaganie zbliżają do Krakowa zagrożenie powodziowe. Co tak naprawdę skłoniło Jakuba do samobójstwa? Kim jest Zuza i co się z nią stało? Jaki związek z tym wszystkim mają budzące grozę filmy znalezione w smartfonie Jakuba? Czy Krisowi uda się rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci przyjaciela?
Każdy debiut jest dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem. Nigdy nie wiem czego mogę oczekiwać po książce, dlatego zawsze podchodzę do tego rodzaju powieści z dużym dystansem. Ta książka okazała się jednak strzałem w dziesiątkę.
Każdy rozdział tej powieści rozpoczyna się kilkoma artykułami prasowymi różnych gazet i portali internetowych, które z pewnym sensie odnoszą się do różnych wątków i jakby nakierowują czytelnika na to, co tak właściwie zostało ukryte między słowami. Jest to dość ciekawy zabieg w odniesieniu do fabuły, który w jakiś tajemniczy nieco ...

× 7 | link |
FE
@Feniksa
2020-02-18
7 /10

Powieść autorstwa Pawła Fleszara to kryminał z elementami sensacyjnymi, którego akcja rozgrywa się w Krakowie. Główny bohater Kris próbuje rozwiązać sprawę samobójstwa swojego przyjaciela z dziecięcych lat. Z tą historią będą również związane takie tematy jak handel ludźmi czy Darknet. Dodatkowo przez całą książkę widzimy zmagania mieszkańców Krakowa z tytułową powodzią, która nawiedziła miasto. Potęguje to realizm historii oraz dodaje ponurego klimatu idealnie wpasowującego się w główny wątek.

Ciekawym dodatkiem są fragmenty kalendarza oraz artykuły, które są oczywiście związane z poszczególnymi wydarzeniami. A nawiązując jeszcze do samej estetyki to ciemnogranatowa kolorystyka okładki idealnie oddaje nastrój powieści.

Moim zdaniem do największych zalet tego tytułu należą styl oraz narracja. Historia jest prowadzona w taki sposób, że przy niewielkiej objętości książki zostało nam przedstawione maksimum fabuły.

Bardzo pozytywnym elementem są również główni bohaterowie. Sam Kris, mimo, że jest zawodowym żołnierzem nie jest idealnym głównym bohaterem. Nie ma sylwetki herosa, w życiu prywatnym nie zawsze wszystko mu się układało, ale mimo niepowodzeń dąży do wyznaczonego celu. Krisowi towarzyszą młodzi Marika oraz Kamil, którzy dodają humorystyki do historii. Razem stanowią grupę bohaterów, z którymi łatwo utożsamić się czytelnikowi.

Warto też wspomnieć o dwóch ważnych i ciekawych motywach pojawiających się przez całą książkę, jakimi są m...

× 6 | link |
@daka_portal
2020-07-30
7 /10
Przeczytane

Jest to książka z kategorii szybkich. Jak już ją otworzysz, to ani się obejrzysz, jak skończysz.
To nie jest zarzut. Lubię, gdyż autor nie przeciąga struny, nie nabija stron zbędnymi opisami lub pseudofilozoficznymi rozważaniami. Pan Paweł Fleszar ma dobry język, dopiero po lekturze doczytałam, że z zawodu jest dziennikarzem. To ma przełożenie na styl tej książki, autor sprawnie operuje słowem i zna jego wartość.
Sama historia mnie nie zaskoczyła, może trochę dobór bohaterów. Krisa, który jest tu głównym rozgrywającym wspomaga w śledztwie dwoje nastolatków. Co w zestawieniu z mroczną momentami opowieścią – jest jednak trochę inne, niespotykane. W dodatku wszyscy oni są całkiem skuteczni.
W sumie nie jest to czysty kryminał. Właściwie jest to krakowska historia obyczajowa, gdzie bohaterowie stykają się ze złem i wchodzą w nietypowe dla siebie role. Podkreśla to jeszcze bardzo starannie oddane tło, opisy miasta w czasie powodzi, nastrój oczekiwania na nadciągającą wielką falę, wycinki z gazet mówiące o codzienności, ale też wprowadzające w tematy będące treścią kryminalną.
Miło się to czyta i ciekawa jestem, czy Autor popełni jeszcze jakiś kryminał.

× 6 | link |
MO
@mojaczytelnia11
2020-03-02

Co może łączyć ogromna powódź w Krakowie i nagrywanie nielegalnych filmików z prostym z pozoru samobójstwem kolegi?

Mówiąc szczerze, rzadko sięgam po pozycje z kategorii kryminałów. Czemu? Pewnie dlatego, że jestem obsesyjną fanką dwóch innych - fantasty i historycznego, z tego też powodu zazwyczaj inne pozycje z innych gatunków schodzą na dalszy plan. Jak więc wyszło dla mnie oderwanie się od mojego standardowego kanonu lektur?

Informacje o tytułowej powodzi jak i przerażających filmikach czy handlu kobiet dostajemy już z samego początku - pojawiają się w postaci artykułów ze stron internetowych czy lokalnych gazet. Uważam, że wprowadzenie takiego rozwiązania, jakim jest przekazanie jakichś pojedynczych haseł czy wydarzeń właśnie w postaci artykułów prasowych przed każdym rozdziałem, jest interesujące i wzmaga zainteresowanie dalszymi wydarzeniami. Dzięki temu od pierwszych stron zadawałam sobie pytanie: "Co wydarzy się dalej?", "A jaki to ma związek ze zwykłym samobójstwem?". Zdawałam sobie sprawę, że gdzieś czai się drugie dno i byłam bardzo ciekawa, jak autor poprowadzi historię dalej. Sam wątek i pomysł - połączenia pozornie kilku nie łączących się ze sobą rzeczy - wydał mi się bardzo ciekawy. Na plus jest dla mnie również usytuowanie akcji w jednym z piękniejszych polskich miast - w Krakowie.


Co do całej treści historii i wydarzeń, uważam, że były one bardzo ciekawe, nie raz zaskoczyłam się zwrotem akcji. Było kilka momentów, kiedy p...

× 5 | link |
@wez_przeczytaj
@wez_przeczytaj
2020-03-25
6 /10
Przeczytane

Kris w dzieciństwie przyjaźnił się z Kubą. Niestety od lat nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Kiedy Kris dowiaduje się, że jego najlepszy kolega popełnił samobójstwo skacząc z wieżowca w którym mieszkał, postanawia pojechać do Krakowa i samemu odkryć czy to naprawdę było samobójstwo. List pożegnalny napisany na zdjęciu pięknej dziewczyny tylko mnoży pytania. Kim jest Zuza i jak ją znaleźć? Co wspólnego z całą sprawą mają brutalne filmy odkryte na telefonie Kuby? Kris wraz z dwójką nastolatków próbują rozwiązać zagadkę. W międzyczasie w Krakowie trwa powódź, która może pokrzyżować im plany.

Hmm... Długo zastanawiałam się co napisać o tej książce. Fabuła jest dość nietypowa. Mamy tutaj samobójstwo, handel ludźmi, filmy snuff, a w tle Kraków zmaga się z powodzią. Książka podzielona jest na siedem rozdziałów, a każdy z nich rozpoczyna kartka z kalendarza odpowiadająca kolejnym dniom śledztwa Krisa. Następnie autor zamieścił wycinki z gazet, które łączą się z fabułą książki. Niewątpliwym plusem jest to, że czyta się ją szybko. Sam pomysł na fabułę jest ciekawy. Niestety chwilami wkradał się chaos. Nie przekonali mnie również pomocnicy Krisa. Nastolatkowie w takiej historii? Jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić... W ogóle każda z postaci wydała mi się mało wyrazista. Zabrakło też niestety emocji i dreszczyku. Nie jest to jednak zła książka. Sympatycy lekkich kryminałów na pewno się w tej historii odnajdą. Fajnym pomysłem było dodanie artykułów z gazet. Połączenie ży...

× 5 | link |
@Mirka
2020-03-29
7 /10
Przeczytane

Powieść została napisana bardzo spójnie, przystępnym językiem z umiejętnie poprowadzonym kryminalnym wątkiem. Poza nim, nieco zepchnięty na drugi plan, toczy się epizod obyczajowy, związany z małżeńskimi problemami Krisa. Wszelkie opisy postaci, miejsc, wyglądu pomieszczeń czy wspomnienia z przeszłości nie są zbyt rozbudowane, mają na celu jedynie nakreślić sytuację lub ujawnić jakiś istotny fakt.

„Powódź“ uważam za udany debiut pana Pawła Fleszara, napisany bardzo spójnie i przejrzyście. Stworzona historia prowadzi nas w mroczne zakamarki naszego świata i ludzkiego umysłu. Autor odkrywa to, o czym często nie wiemy lub sobie nie uświadamiamy żyjąc swoimi codziennymi dylematami.

Książkę przeczytałam z rosnącym zainteresowaniem, które swoje apogeum osiągnęło w końcowych rozdziałach. Polecam ją każdemu miłośnikowi kryminałów, w którym nie od razu wszystko wiadomo i razem z bohaterami odkrywamy stopniowo kolejne elementy układanki, próbując połączyć wszystko w całość.

Cała recenzja:https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/03/572-powodz.html

× 5 | link |
@Vernau
2020-04-04
7 /10
Przeczytane Kryminał

„Powódź" to świetny debiut literacki Pawła Fleszara. Akcja powieści rozgrywa się w Krakowie czekającym na powódź. Kris – zawodowy wojskowy, mężczyzna 40-letni wyjaśnia sprawę samobójstwa swojego przyjaciela z dzieciństwa i okresu nastoletniego - Kuby. Kuba zostawił tylko zdjęcie pięknej dziewczyny i wiadomość napisaną na odwrotnej stronie fotografii.

Powieść jest oryginalna, zaskakująca, autor ma duże poczucie humoru. Atrakcyjna okładka, inna niż zwykle konstrukcja powieści, wysoki poziom literacki i lekkie pióro Pawła Fleszara, to atuty jego debiutanckiej powieści „Powódź”.

Dla czytelników lubiących czytać polskie kryminały, lektura obowiązkowa.

× 5 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-06-10
5 /10

„Powódź” Pawła Fleszara to jego debiut literacki na rynku wydawniczym, który ukazał się nakładem wydawnictwa Księży Młyn 24 października 2019.

Książka liczy niewiele ponad 200 stron, na których autor chciał zawrzeć naprawdę wiele. Mamy tu sporo ciężkich tematów, jak nielegalny handel w darknecie, zagrożenia jakie czają się w internecie, samobójstwa, handel ludźmi, filmy snuff. Sporą uwagę Fleszar przywiązuje też do opisu miejsca – bohaterowie biegają po Krakowie i żywią się w okolicznych znanych budkach z żywnością. Kris jest postacią z dosyć skomplikowaną przeszłością, a Kamil, haker, chyba najbardziej udaną postacią całej powieści. Ciekawym pomysłem było też związanie akcji z coraz większym zagrożeniem powodziowym. Mamy tu też kilka wspominek o muzyce, koncertach i tekstach Beksińskiego.
Nie mogę jednak powiedzieć, że książka mi się podobała. Kompletnie nie podpasował mi styl, nic nie zaiskrzyło, całość nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. Gdyby nie to, że obiecałam autorowi, że ją przeczytam, to raczej nie doczytałabym do końca. Ale ja z tym stylem jestem zawsze dosyć wybredna, więc może warto spróbować samemu?

× 4 | link |
@emilusienka5
2020-04-16
7 /10
Przeczytane

Bardzo dobry debiut ! Muszę przyznać że mnie zaskoczył. Trochę za krótka książka jak na taką fabułę ale podobała mi się. Ciekawe postacie i super pomysł z forma ksiązki w którą wpleciono artykuły z gazet i kartki kalendarza.

× 4 | link |
@kasia_przasnek_op.pl
@kasia_przasnek_op.pl
2020-03-06
6 /10

„Powódź” to powieść kryminalna, którą tak naprawdę przeczytacie w jeden, góra dwa wieczory. Zapytacie czy przypadła mi do gustu? Tak, choć nie porwała mnie jakoś wybitnie. Mimo to, nie mam jej niczego większego do zarzucenia, to zabrakło mi jedynie mocniej nakreślonych charakterów poszczególnych postaci. Mimo, że każdy z nich się czymś wyróżniał, to jednak pewien niedosyt pozostał. Tak czy owak czytało mi się ją całkiem nieźle.⁣⁣
⁣⁣
Akcja powieść rozgrywa się na przestrzeni jednego tygodnia, dlatego też książka podzielona została na siedem rozdziałów. Każdy z nich poprzedzony jest kartką z kalendarza, wycinkami prasowymi oraz artykułami z internetu. Takie "międzyrozdziałowe" wstawki są w mojej opinii ciekawym urozmaiceniem. Wydarzenia, które mają miejsce w "Powodzi" następują chronologicznie - jedno po drugim - prowadząc do zaskakującego finału. ⁣⁣
⁣⁣
Autor umiejętnie skonstruował intrygę, nie zapominając przy tym o wielu zwrotach akcji. Stworzył całkiem ciekawą historię, której dużym plusem niewątpliwie jest brak obszernych opisów. Są bowiem takie książki, które nie potrzebują zbędnych "wypełniaczy". Z ciekawostek jest tu zawarty motyw filmów snuff.⁣⁣
⁣⁣
Jeśli szukacie zatem książki na weekend, to jest to dobra opcja. Po kolejne powieści Pawła Fleszara, o ile oczywiście takie powstaną, sięgnę z przyjemnością.⁣⁣
⁣⁣

× 3 | link |
@Kobietaczytajaca
@Kobietaczytajaca
2020-05-04
7 /10

W Krakowie dochodzi do samobójstwa, które wzbudza wiele pytań, a na które odpowiedzi poszukuje Kris dawny kolega samobójcy. Ich drogi się rozeszły po zdradzie, jaką dokonał Kris. Wszystkie gazety oraz portale internetowe piszą o groźnych ulewach, oraz podtopieniach miasta. Natomiast Kris odkrywa coraz więcej tajemnic z życia kolegi, po czym robi się nie ciekawie.
💓
💓
Książka napisana jest prostym i zrozumiałym językiem, posiada niecenzuralne słowa, ale tego wymagała sytuacja w żadnym razie autor ich nie nadużywał. Jak dla mnie mało było wiadomości o postaciach pobocznych, natomiast Krisa poznajemy dobrze, autor pokazuje jego zalety i wady. Poruszane w tej książce są takie tematy jak handel ludźmi, tu ubolewam, bo bardzo pobieżnie, zdrady i przyjaźni, te były przedstawione dobrze. Mamy tu napięcie, ale takie leciutkie oraz ogromne zaciekawienie jak ta historia się zakończy. Podobały mi się także wstawki w postaci stron internetowych, blogów czy gazet. Każdy rozdział rozpoczyna się kartką z kalendarza, co też jest niespotykane. Jest to debiut i przy ocenie trzeba o tym pamiętać ja od siebie daję 7/10, nie byłam znudzona wręcz przeciwnie zaintrygowana, mam nadzieję, że autor nadal będzie szlifował swój warsztat i przedstawi nam jeszcze lepszą książkę.

× 2 | link |
@andrzej.trojanowski
2020-07-06
8 /10

Na powieść Pawła Fleszara „Powódź” natknąłem się dość nieoczekiwanie. Podchodziłem z rezerwą bez jakiś tam oczekiwań. Pomyślałem sobie, następny autor, który będzie doświadczał głównego bohatera na różne sposoby a akcja będzie gonić akcję. Jednak nie, tego nie ma. Z zaciekawieniem oglądałem wplecione w powieść wycinki prasowe tuż po kartce z kalendarza. Chwilę się zastanawiałem czy warto je czytać ale doszedłem do wniosku, że po coś autor je tu wplótł. I już na początku poważne tematy, jak handel kobietami czy darknet. Notki prasowe oczywiście łączą się z powieścią i dały mi do myślenia. Moim zdaniem z tą przeplatanka to dobry strzał dający powieści „inności”, której brakuje na rynku wydawniczym. Sama fabuła niby banalna bo czego można się spodziewać po powodzi w Krakowie, jedna z wielu …. Ale Kuba wyskakuje z okna, ginie. Samobójstwem interesuje się jego przyjaciel, który nie widział go, od zdaje się dwudziestu lat kiedy to Kubie podprowadził w dość nieprzyjacielski i chamski sposób dziewczynę, która dzisiaj jest jego żoną. I tak poznajemy Krisa, sierżanta armii, którego żona (ta od przyjaciela), jak był na misji zdradzała i w gruncie rzeczy są ze sobą dla synka. Obok wątku kryminalnego czyli wątpliwego samobójstwa autor świetnie prowadzi różne wątki obyczajowe, stara się o wiarygodność co widać na stronach powieści. Przyjaźń chłopców oparta na lekturze „indiańskich powieści”, wspomnienia z dzieciństwa, których nikt nam nie odbierze. Kto znas ich nie ma!? Wątki kryminal...

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wbrew idealistycznym twierdzeniom, ludzie na ogół nie zmieniają się na lepsze, lecz rzadko zmieniają się również na gorsze. Choć robią dobre i złe rzeczy pod wpływem emocji, impulsu chwili, okoliczności.
Podobno fachowcy od stosunków interpersonalnych
w korporacjach doradzają przechodzenie na ty dla skrócenia
dystansu i łatwiejszego osiągnięcia celów.
Solidarność pijaków jest wielka i piękna jak miłość. Ale bardziej wierna i niezawodna.
Czasem trzeba znaleźć swoją wojnę i walczyć w niej nawet, jeśli wydaje ci się, że kompletnie się do tego nie nadajesz.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl