Powroty nad rozlewiskiem recenzja

Powroty nad rozlewiskiem

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2021-07-21
Skomentuj
2 Polubienia
Książka to drugi zaraz po „Domu nad rozlewiskiem” tom z cyklu Rozlewisko. W tej powieści narratorką jest Basia – mama Gosi, która opowiada swoją historię. Uważam, że powinna być czytana jako pierwsza, wiele rzeczy nabrałoby wtedy więcej sensu i wiele sytuacji miałoby swój początek.

Powieść ma charakter pamiętnika dzięki pierwszoosobowej narracji i chronologicznie ułożonym wydarzeniom. Sięgają one początków dwudziestego wieku, a miejscem akcji podobnie jak w pierwszej części jest głównie mazurska wieś. Opisane sytuacje dzieją się nie tylko za życia Basi, ale również przed jej narodzinami. Jak sama mówi, historie te poznała z opowiadań mamy i siostry. Barbara chronologicznie przeprowadza czytelnika przez swoje życie – najpierw dzieciństwo, potem studia, a na końcu dorosły wiek i starzenie się. Życie kobiety, podobnie jak każdego z nas obfitowało we wzloty i upadki, niekoniecznie spełnione marzenia, nieszczęśliwe miłości, ale także chwile warte zapamiętania i odnalezienie prawdziwej miłości.

Tytułowe powroty można odczytywać na wiele sposobów. Jako pierwszy i od razu rzucający się w oczy jest ten do przeszłości, ale są również w głąb siebie, do bliskich i tradycji. Niektóre przyjemne, inne trudne, ale każdy z nich wnosi coś do życia głównej bohaterki, a wszystko to w sielskim i spokojnym klimacie domu nad rozlewiskiem.

Pomiędzy wydarzenia są wplatane przepisy kulinarne Basi, które pamięta z dzieciństwa, okresu dorastania, ale też te, których używa do dziś. To mogła być przyjemna wstawka i ciekawy zabieg, ale autorka umieściła ich bardzo dużo, przez co wydały mi się zapychaczem kolejnych stron. Dla kogoś, kto nie lubi, gotowania i pieczenia te fragmenty były nudne i nieprzydatne.

Książka podobnie jak jej pierwsza część ma spokojny, przyjemny i sielski klimat. Akcja płynie wolno, czytelnik poznaje nowych bohaterów i ma szansę dowiedzieć się, dlaczego życie kobiet od pokoleń mieszkających w domu nad rozlewiskiem potoczyło się w ten właśnie sposób. W powieści podobnie jak w jej pierwszej części problemy rozwiązują się łatwo i szybko, a bohaterowie nie mają ich dużo. Książka mimo wszystko lekka i warta przeczytania w wolnym czasie, niewymagająca skupienia, a przenosząca czytelnika w spokojny, prawie idealny świat, w którym część z nas na pewno chciałaby się znaleźć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powroty nad rozlewiskiem
6 wydań
Powroty nad rozlewiskiem
Małgorzata Kalicińska
7.6/10
Cykl: Rozlewisko, tom 2

Druga powieść Małgorzaty Kalicińskiej, której \"Dom nad rozlewiskiem\" - bestseller roku 2006, uhonorowany został Nagrodą Księgarzy WITRYNA dla najlepszej książki roku. Ponownie gościmy w przepełniony...

Komentarze
Powroty nad rozlewiskiem
6 wydań
Powroty nad rozlewiskiem
Małgorzata Kalicińska
7.6/10
Cykl: Rozlewisko, tom 2
Druga powieść Małgorzaty Kalicińskiej, której \"Dom nad rozlewiskiem\" - bestseller roku 2006, uhonorowany został Nagrodą Księgarzy WITRYNA dla najlepszej książki roku. Ponownie gościmy w przepełniony...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms