Pomoc domowa recenzja

Pozory, pozory…

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-01-08
1 komentarz
31 Polubień
Pod koniec roku odczuwałam czytelniczy marazm. Ogromne wypalenie dotyczące czytania i dzielenia się opiniami na temat książek. Może to przez pogodę, może przez choróbsko, które nie chciało się skończyć, a może całoroczne zmęczenie. Grunt, że już pierwszego dnia stycznia zaczęłam czytać książkę, która postawiła mnie na nogi i sprawiła, że serce zabiło mi szybciej!

Millie opuszcza więzienne mury, ale jakoś nie może sobie ułożyć życia. Po utracie kolejnej pracy zmuszona jest do spania w samochodzie. Jak manna z nieba spada na nią propozycja pracy w domu Niny Winchester i jej rodziny. Zatrudniona jako pomoc domowa sprząta, robi zakupy, gotuje, odbiera córkę ze szkoły lub z licznych zajęć dodatkowych i unika jak ognia pracodawczyni, która wydaje się, delikatnie mówiąc niestabilna emocjonalnie. Dlaczego Nina zachowuje się jak ostatnia zołza, skoro ma kochającego i przystojnego męża, piękną córę, luksusowy dom i forsy jak lodu? I dlaczego pokój Millie, który znajduje się na poddaszu, zamyka się tylko od zewnątrz?
Czy rodzina Winchesterów dowiedziała się o kryminalnej przeszłości i boją się, co może zrobić nocą, gdy jest poza ich kontrolą?
A może mają tak głęboko ukryte tajemnice, że nie mogą zostać przez nią odkryte?
Kto, do czego jest zdolny?

Jeśli opuszczę ten dom, to tylko w kajdankach – to pierwsze zdanie prologu tak zelektryzowało, zaciekawiło i wprowadziło atmosferę niepokoju, że nie pozostało mi nic innego jak tylko zagłębić się w historię pomocy domowej i bogatej, dobrze sytuowanej rodziny. Co ważne początkowo nie było wiadomo, kto owo zdanie wypowiedział, więc od razu na policzki wypłynął mi rumieniec. W tej lekturze tajemnica goniła tajemnicę, sieć kłamstw oplatała poszczególnych bohaterów, a ostateczna rozgrywa rozwiewająca pozory i iluzje to istny majstersztyk przyprawiający o dreszcze i przyspieszony oddech. Powolne odkrywanie sekretów Niny, Millie i Andrew sprawiało wielką czytelniczą przyjemność i jednocześnie zmuszało do postawienia sobie pytań: jak dobrze znamy swoich bliskich? Czy istnieje osoba, której można ślepo zaufać? Do czego zdolny jest człowiek walczący o życie?
Dawno nie czytałam tak dobrej książki z przesłaniem: uwaga pozory mogą mylić, nie wszystko złoto, co się świeci.

Ależ to była uczta! Wszystko wybornie i smakowicie podane od konstrukcji fabuły, zawiłość intrygi poprzez kreację bohaterów na zwrotach akcji i zaskoczeniach kończąc. Freida McFadden umiejętnie stopniuje napięcie, od lektury naprawdę ciężko było mi się oderwać. Obym w tym roku miała możliwość przeczytania wiele tak dobrze skrojonych historii, jak Pomoc domowa.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.2/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1

Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · 4 miesiące temu
Zapowiada się intrygująco,więc może spojrzę na nią przychylnym okiem;)
× 1
@jorja
@jorja · 4 miesiące temu
Niedługo ma się pojawić II część. Muszę ją dorwać ;)
× 1
@Asamitt
@Asamitt · 4 miesiące temu
Dorwij, przeczytaj i koniecznie napisz czy Autorka podołała, a fabuła trzyma w napięciu:)
@jorja
@jorja · 4 miesiące temu
Tak jest!! :)
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.2/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1
Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie kłamiąc, po książkę sięgnęłam, z powodu rozgłosu jaki w okół siebie zrobiła. W prawdzie nie odrazu za nią chwyciłam, ale ponieważ wyszedł tom drugi, postanowiłam siędnąć po pierwszy. Tak oto prze...

@libros_de_colibries @libros_de_colibries

„Pomoc domowa” to mroczny thriller, który budzi ogrom emocji. Emocje te są negatywne, lecz to skutkuje jedynie tym, że całym sobą wchodzimy w toczącą się akcję, która została nam przedstawiona w tej ...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @jorja

Na zboczu góry
Człowiek z gór

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obyczajowych i sagę rodzinną. Na zboczu góry jest jej d...

Recenzja książki Na zboczu góry
Kiedy byłyśmy ptakami
Pozostań z nami, gdy nadchodzi mrok

Zainteresowałam się publikacją zatytułowaną Kiedy byłyśmy ptakami z trzech powodów. Pierwszy z nich związany jest z osobą autorki Ayanną Lloyd Banwo. Urodziła się w egzo...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami

Nowe recenzje

Zły. Odrodzenie
Recenzja
@elissa94:

❤RECENZJA ❤ "ZŁY ODRODZENIE" HELENA LEBLANC O niektórych książkach i autorach mówi się zdecydowanie za mało! Też tak ...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Uniewinnienie
Prawdziwa twardość wykuwa się w męce?
@almos:

Na początku lektury miałem wrażenie, że to książka o tym jak współcześni Rosjanie przeżywają i przepracowują zbrodnie s...

Recenzja książki Uniewinnienie
Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl