Electric Feel. Tom I recenzja

Prąd wielofazowy

Autor: @foksiuk ·2 minuty
2023-09-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo dobrze napisana książka, jak na debiut ( o ile rzeczywiście jest to debiut ;-)) Na tyle dobrze, że wyróżnia się spośród tego typu powieści!
Dynamicznie przeplatane napięcie i wyciszenie akcji sprawia, że mimo objętości, można swobodnie połykać kolejne strony. Niektórych rozdziałów lepiej jednak nie czytać w łóżku przed snem, ponieważ potrafią wzbudzić spore emocje...
Charakterystyka głównych postaci znakomicie ujęta, w miarę czytania rozwija się wyraźny obraz ich uwarunkowań i stają się jasne przyczyny konkretnych zachowań i zwrotów akcji. Mimo iż w zachowaniu 2 głównych bohaterów - Aleksa i Leona są widoczne maniery charakterystyczne dla osób queer, to nie ma w tym "przegięcia", które mogłoby razić czytelników heteronormatywnych.
Trochę blado na tym tle wyglądają postacie drugoplanowe; rodzice, nauczyciele itp, którzy bez wątpienia mają większy wpływ na chłopców, niż jest to zarysowane. Niektóre reakcje dorosłych na swoich podopiecznych, gdy są w wieku nastoletnim, wydają się zbyt anemiczne, niż są w realnym życiu. Podobnie - mimo iż akcja powieści dzieje się współcześnie - niezbyt wiarygodnie wygląda słaba reakcja otoczenia na wyraźnie queer'owe wybryki bohaterów. Tym bardziej, że chodzi o zaściankowe miasteczko...
Niewątpliwą zaletą powieści są realistycznie oddane dialogi, bez ugrzecznień i sztuczności, podgrzewające atmosferę wydarzeń. Razem z czytelną narracją i brakiem dłużyzn umożliwiają wartkie przewracanie kartek i wciąganie się głęboko w treść książki.
Trochę razi natomiast zamienne używanie imienia i ksywy Szewczyka w narracji. To, co jest usprawiedliwione w dialogach, w opisach zaburza tempo czytania, wybijając z rytmu przez chwile zawahania, o kogo właściwie chodzi.
Kompozycja powieści zgrabnie przeplata współczesność i wspomnienia głównego bohatera, pokazując, że węzłowe punkty naszego życia pojawiają się w nim naprzemiennie, na podobieństwo pajęczej sieci.
Typowa dla literatury "romansowej" osnowa Powrotu Po Latach obroniła się znakomicie. W przeciwieństwie do powieści, w których wystarczy pierwszy pocałunek, aby bohaterowie (bohaterki) rzucili się na siebie w nagłej i oczekiwanej zgodzie - losy naszych bohaterów są bardziej wiarygodne. Krążą wokół siebie coraz bliżej na przemian warcząc na siebie i lgnąc do stęsknionych ciał, pokazując, że powrót do dawnych czasów nie jest możliwy, choć można naprawić błędy i wylądować w nowym miejscu rzeki.
I jeszcze - sceny erotyczne. Potraktowane z dużą dosłownością i szczegółami, nie rażą, ani nie trącą pornografią, a co najważniejsze - nie dominują nad obyczajową sferą powieści.
Pozostawione niewyjaśnione wątki, przeczucia mających nastąpić lub przeszłych wydarzeń, sprawiają, że z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom tego autora.
[email protected]
soft-queer'owy czytelnik

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10

Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Komentarze
Electric Feel. Tom I
Electric Feel. Tom I
Nataniel Pawelec
8/10
Co się wydarzy, gdy złamane niegdyś serca w końcu się zbuntują? Po dziesięciu latach Aleks wraca do rodzinnej miejscowości, by podjąć pracę nauczyciela języka angielskiego w liceum, do którego sam k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Electric Feel" autorstwa Nataniela Pawelca zaskoczyła mnie pod wieloma względami: od bardzo nowoczesnej okładki, po jej objętość na historii, którą poznałam kończą. Powiem szczerze, że szykowałam si...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Czy można wkroczyć w dorosłe życie, gdy przeszłość nieustannie nam o sobie przypomina? Aleks po dziesięciu latach wraca do rodzinnej miejscowości, aby rozpocząć pracę w dawnym liceum. Życie w dużym ...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @foksiuk

Magiczna chwila
magiczna dziewczynka

Zaciekawiła mnie „zajawka” książki Kristin Hannah pt. „Magiczna chwila” Po części z uwagi na zawodowe kontakty z dziećmi. Po części w związku z tematyką rzadko goszczącą...

Recenzja książki Magiczna chwila
Wodnik
Znowu 1:0 dla Pasierskiego

Czytam kryminały od dzieciństwa. Ponieważ połykałem książki jak groszek cukrowy (też uwielbiam), a moi rodzice często je wypożyczali, siłą rzeczy wciągnąłem się w ten nu...

Recenzja książki Wodnik

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie