Strażnik tajemnic recenzja

Prawda zawsze wyjdzie na jaw..

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @madalenakw ·2 minuty
2023-05-07
Skomentuj
8 Polubień

“Strażnik tajemnic” to moje kolejne spotkanie z twórczością Kate Morton po “Milczącym zamku” i “Zapomnianym ogrodzie”. Teraz przyszła kolej na “Strażnika tajemnic”.


Historia rozpoczyna się dramatycznie, otóż jedna z bohaterek powieści, obecnie ceniona aktorka, Lauren Nicolson stała się w 1961 roku świadkiem szokującego zachowania swojej matki. Czyn ten był tak porażający, że pozostawił ślad na całym życiu Lauren, a sielsko-rodzinna atmosfera jej domu została bezpowrotnie zakłócona. Kobieta nigdy nie przestała pamiętać o tym tragicznym wydarzeniu i po latach próbuje poznać prawdę kryjącą się za czynem matki. W tym celu musi zagłębić się w jej przeszłość, cofnąć się do czasów młodości Dorothy, która wypadła w czasie II wojny.


W “Strażniku tajemnic” opowieść jest prowadzona z perspektywy różnych osób, co niewątpliwie jest jej atutem, bo rozbudza ciekawość czytelnika, a dodatkowo każda z postaci wnosi kolejny element do tej trudnej historii rodzinnej, wzbogacając ją o nowe informacje, zbliżające do odkrycia prawdy. Jest też osadzona w kilku przestrzeniach czasowych i miejscach. Najciekawsze dla mnie było jednak przeniesienie się w przeszłość – lata 30 i 40 XX wieku z ich niepowtarzalnym klimatem – elegancją Londynu z jednej strony oraz niebezpieczeństwami i grozą II wojny światowej.


Mocną stroną powieści są kreacje bohaterów zwłaszcza dwie główne postaci kobiece, Dorothy i Vivien. Obie są przez skomplikowane, zdeterminowane, ale i wrażliwe, zagubione. Śledzimy ich niełatwe losy, lata młodości przypadające na trudny, wojenny czas, poznajemy życie rodzinne bohaterek, powoli odkrywając rodzinne sekrety i ich zagadkową, mroczną przeszłość.


Lubię ten specyficzny klimat powieści Morton, głęboko skrywane tajemnice rodzinne, które po latach wychodzą na jaw. Lubię też takie historie, w których bohaterowie powoli odkrywają prawdę, a akcja toczy się niespiesznie, klucząc między prawdą a tajemnicą, między przeszłością a teraźniejszością. Autorka stopniowo potęguje napięcie, podsuwa nam różne tropy, rozwiązania, by w końcu doprowadzić do zakończenia, które jest literackim majstersztykiem: nieoczywiste, zaskakujące, niespodziewane i spektakularne i bardzo wzruszające!


I na koniec trudno nie wspomnieć o języku tej powieści. Kate Morton ma dar barwnego wyrażania swoich myśli i układania ich w piękne, poetyckie zdania, które tworzą ciekawą historię, z przeplatającymi się wątkami, bardzo ekspresyjną, choć może zbyt rozbudowaną, jak sądzę. Wydaje mi się, że skrócenie książki o kilkadziesiąt stron nie zaszkodziłoby fabule.


Podsumowując, „Strażnik tajemnic” to klimatyczna powieść, pełna tajemnic i zagadkowych historii z przeszłości, sekretów rodzinnych, które nigdy nie miały wyjść na jaw. To również historia o poszukiwaniu akceptacji i próbach zmiany swego losu na lepszy, o zemście oraz błędach życiowych, która trzeba naprawić. Polecam tę barwną, wielowątkową, emocjonującą powieść!


Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Albatros




Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-06
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażnik tajemnic
5 wydań
Strażnik tajemnic
Kate Morton
7.7/10
Seria: Seria butikowa

Marzenia, które mogą prowadzić do zguby, rodzinne sekrety oraz niewyjaśnione morderstwo... Powieść autorki bestsellerów „Milczący zamek” i „Dom w Riverton” teraz w eleganckim wydaniu: w twardej op...

Komentarze
Strażnik tajemnic
5 wydań
Strażnik tajemnic
Kate Morton
7.7/10
Seria: Seria butikowa
Marzenia, które mogą prowadzić do zguby, rodzinne sekrety oraz niewyjaśnione morderstwo... Powieść autorki bestsellerów „Milczący zamek” i „Dom w Riverton” teraz w eleganckim wydaniu: w twardej op...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok 1961. Szesnastoletnia Laurel Nicholson wymyka się z rodzinnej imprezy by w samotności rozmyślać o barwnej w jej mniemaniu przyszłości. W pewnym momencie na terenie posesji pojawia się tajemniczy ...

@book_wszechmogacy @book_wszechmogacy

"Strażnik tajemnic" to powieść pełna zawiłości i czasem nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, ale nie są one słabością tej książki, lecz sprawiają, że tajemnica, z którą każe nam się zmierzyć auto...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @madalenakw

Kalendarz adwentowy
„Kalendarz adwentowy” – magia świąt i przesłanie pełne refleksji

„Kalendarz adwentowy” autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej to książka, która wprowadza nas w magiczny czas przedświątecznego oczekiwania. Jej fabuła osad...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl