Mafia nie daje czasu recenzja

Prawdziwy portret ludzi honoru

Autor: @almos ·1 minuta
2022-02-17
Skomentuj
23 Polubienia
Wspomnienia długoletniego mafiosa, który na początku lat 90. zdecydował się na współpracę z organami ścigania i w czasie pisania tej książki był jednym z najważniejszych świadków koronnych. Ponieważ przez długie lata blisko współpracował z osławionym bossem Toto Riina, jego zeznania odegrały kluczową rolę w walce z mafią.

Instytucja świadka koronnego wciąż jest wątpliwa moralnie, na przykład autor wspomnień pisze, że zabił 22 osoby, niektóre udusił, niemniej wśród jego ofiar byli tylko mafiosi, ale nie funkcjonariusze państwowi czy zwykli ludzie. Sugeruje niejasno, że tylko dlatego dostał status świadka koronnego. Czyżby wynikało z tego, że mafiosi to gorsi ludzie...

W sumie gość ma masę krwi na rękach, poza tym licho wie kiedy mówi prawdę, a kiedy konfabuluje, nie jest to w każdym razie człowiek godny zaufania. Także dlatego, że: „wszyscy mafiosi ledwo pokończyli podstawówki; to niedouczeni malarze, złote rączki i złodzieje. Wszyscy wywodzimy się z nizin.”

Opisuje Vinci mafię jako połączenie zakonu i armii, z ważną ceremonią inicjacji, z żelaznymi zasadami i bezwzględną regułą wierności i milczenia; z hierarchiczną strukturą, i obowiązkiem wykonania każdego rozkazu bossa: „jako żołnierz mafii musiałem być zawsze w stanie gotowości, nasza służba trwała całą dobę, także w święta.” W tych opowieściach czuje się ton tęsknoty za ową doskonałą strukturą, którą zresztą zniszczył Riina, przemocą i krwią zdobywający absolutną władzę w cosa nostrze.

W sumie życie bohatera do czasu współpracy z organami ścigania to była aktywność przestępcza pomiędzy nader licznymi odsiadkami. Zaś porzucenie mafii nie było łatwe, bo: „Odejście z mafii wywołuje syndrom osierocenia, bo przecież mafia stała się całym twym światem, niezbędnym do życia jak powietrze. W głębi duszy czujesz się mafiosem po wsze czasy, jeżeli żyjesz na Sycylii”

Książka nie jest łatwą lekturą: pełna nazwisk i spraw, które polskiemu czytelnikowi nic nie mówią. Jakieś zatargi między mafiosami, zamachy, morderstwa, a wszystko to podane nader chaotycznie. Przydałby się krótki przewodnik o strukturze mafii. Z drugiej strony książka nieźle pokazuje atmosferę panującą na Sycylii, gdzie w latach 60. każdy młody człowiek marzył o zostaniu mafiosem. Bo członkowie mafii budzili szacunek, byli ludźmi honoru, byli wzorem. A potem już nie było odwrotu...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-10-02
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mafia nie daje czasu
Mafia nie daje czasu
Anna Vinci
7.5/10

- o działaniu klanów mafijnych - o zdobywaniu przez nich władzy i dominacji - o wojnie z państwem i władzami, naznaczonej zabójstwami polityków, prokuratorów, policjantów, o wojnie, której ofiarami s...

Komentarze
Mafia nie daje czasu
Mafia nie daje czasu
Anna Vinci
7.5/10
- o działaniu klanów mafijnych - o zdobywaniu przez nich władzy i dominacji - o wojnie z państwem i władzami, naznaczonej zabójstwami polityków, prokuratorów, policjantów, o wojnie, której ofiarami s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Popatrzcie, jak to życie bywa zaskakujące i nieprzewidywalne, że czasami staję się niebezpieczne. Codziennie człowiek drży o swoje życie i najbliższych, bo nie wie, czy następnego dnia się obudzi. Ży...

@arkadiuszmusic @arkadiuszmusic

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie