Prawo przyciągania recenzja

Prawo przyciągania

Autor: @Fortunneksiazki ·1 minuta
2020-11-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Hej, jak mija wasz weekend? Ja właśnie skończyłam czytać, a książka, która pochłonęła mnie i w kilka godzin została skończona to Prawo przyciąganiaPenny Jordan.

Opowiada historię Charlotte, prawniczki, która na skutek recesji i zawirowań na rynku nieruchomości musi zamknąć swoją londyńską kancelarię. Traci też dom i narzeczonego, z którym związek i tak był bez sensu. Gdy otrzymuje szansę pracy w kancelarii jest zachwycona i jednocześnie zestresowana przez swój ubiór. Jej za krótka spódniczka zupełnie nie pasuje do jej pracy. Niestety nie ma pieniędzy na nowe ubrania i będzie musiała znieść spojrzenia innych. Gdy pierwszego dnia w nowej pracy dowiaduje się, że będzie pracować dla Daniela Jeffersona jest zniesmaczona, uważa, że go nienawidzi. Jest to człowiek sukcesu i gwiazda mediów. Wpada w jeszcze większy szał, którego nie uzewnętrznia, gdy ma być jego asystentką. Odnosi wrażenie, że Daniel jej nie ufa i kwestionuje jej kompetencje. Zmusza się by nie wpaść w szał, bo bardzo potrzebuje tej pracy, więc zagryza zęby i pracuje.

Daniel Jefferson dużo czasu spędza z jedną z klientek, a Charlotte nie wie dlaczego czuje zazdrość, przecież go nienawidzi. Jej rywalka jest arogancka i pewna siebie, odziedziczyła spadek po swoim mężu i teraz szuka nowego partnera.

Gdy Jefferson okazuje pierwsze uczucia do Charlotte, ta nie wie co ma o tym myśleć. Zastanawia się o co chodzi i bardzo cierpi, bo z pomocą siostry i mamy doszła do wniosku, że się w nim zakochała. Bardzo cierpi ale nie chce się z tym uzewnętrzniać.

Prawo przyciąganiajest książką łatwą do zrozumienia i bardzo szybko można ją przeczytać, tym bardziej, że ma tylko 202 strony. Można przy niej spędzić miły, spokojny wieczór przy herbatce i kominku. Nie ma w niej większych sytuacji, które mogły by nas zadziwić czy też wzburzyć. Zauważyłam tylko jeden dość niespodziewany zwrot akcji, choć dla niektórych taka sytuacja byłaby oczywista. \

Jak najbardziej mogę polecić ten tytuł. A tymczasem zabieram się za kolejną książkę Penny Jordan.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prawo przyciągania
Prawo przyciągania
Penny Jordan
8/10
Seria: Gwiazdy Romansu

Na skutek recesji i zawirowań na rynku nieruchomości Charlotte musi zamknąć swoją londyńską kancelarię. Traci też dom i narzeczonego. Podejmuje pracę w kancelarii Daniela Jeffersona. Jej szef to człow...

Komentarze
Prawo przyciągania
Prawo przyciągania
Penny Jordan
8/10
Seria: Gwiazdy Romansu
Na skutek recesji i zawirowań na rynku nieruchomości Charlotte musi zamknąć swoją londyńską kancelarię. Traci też dom i narzeczonego. Podejmuje pracę w kancelarii Daniela Jeffersona. Jej szef to człow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Fortunneksiazki

Dieta w ciąży
Dieta w ciąży

"Dieta w ciąży" to niezwykle interesująca i praktyczna lektura dla każdej przyszłej mamy, która pragnie zadbać o swoje zdrowie i prawidłowy rozwój dziecka poprzez odpowi...

Recenzja książki Dieta w ciąży
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Samotnie przeciwko falom

Gry paragrafowe mają w sobie coś magicznego – to jak książka, ale taka, w której sami decydujemy, jak potoczy się historia. „Samotnie przeciwko falom” to jedna z tych gi...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Dragon Ball: Kierunek: Planeta Namek
Dragon Ball: Namek – gdy granice galaktyki staj...
@boberw89:

Gdy pierwszy raz czytałem sagę Namek, czułem, jakby ktoś otworzył okno w dusznym pokoju i wpuścił powiew czegoś większe...

Recenzja książki Dragon Ball: Kierunek: Planeta Namek
Baśniobór
„Oto przekleństwo bycia śmiertelnym. Pierwszą c...
@withwords_a...:

Baśniobór to seria fantasy dla dzieci i młodzieży składająca się z pięciu książek. Już od kilku lat miałam ją na oku, a...

Recenzja książki Baśniobór
Morderca w gumiakach
Morderca w gumiakach
@tomzynskak:

Czy można naprawdę znać drugiego człowieka? Nawet wtedy, gdy codziennie mówisz mu „dzień dobry”, a jego dzieci bawią si...

Recenzja książki Morderca w gumiakach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl