“Bo dom jest wszędzie tam, gdzie jest nam dobrze, gdzie czujemy się szczęśliwi i dokąd chce się nam wracać, gdy trapią nas smutki”.
Wiktor Leszczyński jest autorem poczytnych kryminałów. Ostatnio jednak jego codzienność coraz mocniej go przytłacza, odczuwa pustkę i rozczarowanie. Podejmuje decyzję o porzuceniu dotychczasowego życia i wyjeździe w nieznane. Dociera do Borów Tucholskich, wyciszenie i spokój znajduje w niewielkiej, uroczej leśniczówce, jego towarzyszem staje się przygarnięty ze schroniska pies Drops. Na jego drodze staje policjantka Emilia Radecka. Młoda kobieta zaczyna go coraz mocniej intrygować, a on sam zaczyna czuć, że w końcu znalazł swoje miejsce na ziemi. Niespodziewanie dochodzi do kilku morderstw, niebawem okazuje się, że ofiary giną w taki sam sposób jak bohaterowie jego powieści.
Bardzo lubię i cenie sobie książki Pani Katarzyny. To zawsze są ogromne emocje, niezapomniane wrażenie i zaskakująca przygoda. Nie inaczej było teraz. Akcja powieści toczy się wartko i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, wciąga nas w wir wydarzeń, ukazuje poplątane ludzkie ścieżki, a w tle intrygująco poprowadzony wątek kryminalny. Styl Autorki jest bardzo przyjemny, lekki, barwny, naturalny. Ciekawie, realnie ukazani bohaterowie, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Z łatwością wkraczamy w ich życie, razem z nimi odczuwamy towarzyszące im emocje. Radości i smutki, zwątpienie, ból, rozpacz, nadzieję, porywy serca, zmagania z przeciwnościami losu. Wiktor zyskał moją sympatię, to samotny, uzdolniony, sławny, zmęczony życiem mężczyzna.
Klimatyczna opowieść, nieoczekiwane zwroty akcji i mroczna lokalizacja podkręcają atmosferę. Rewelacyjnie utkana intryga wzbudza niepokojący dreszczyk emocji. Z ciekawością śledziłam pokomplikowane losy bohaterów, stopniowo odkrywając prawdę. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, myląc tropy. Śledztwo powoli posuwa się do przodu, nic nie jest takie, jak nam się początkowo wydaje. Łatwo jest obarczyć kogoś winą. Tajemnice sprzed lat, niedopowiedzenia, wątpliwości. Miłość, która przychodzi niespodziewanie, zaczyna łączyć dwoje ludzi. Oboje mają jakąś przeszłość.
Rewelacyjne, intrygujące, wciągające połączenie obyczajowości i kryminału. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Serdecznie polecam.